To nie jest praktyka, aby sprawić, że rzeczy, których nie chciałbyś mieć, znikną. Praktyką jest po prostu rozpoznanie tego, co się dzieje, takie, jakie jest.
Tak, celem jest wygaszenie niezdrowych korzeni w umyśle. Ale sposobem na to nie jest wyparcie ich ze świadomości.
Zamiast tego po prostu wiedz i rozpoznaj, co wyczuwasz i postrzegasz w danym momencie. Wtedy dzięki mądrości możesz rozróżnić, co jest zdrowe, a co niezdrowe dla twojej praktyki i twojego życia.
Dlatego mądrość jest tak ważna. Im więcej ćwiczysz z cierpliwością, tym więcej mądrości przychodzi i tym lepiej potrafisz odróżnić zdrowe od niezdrowego, umiejętne od nieumiejętnego.
Medytacja obejmuje rozpoznawanie grubych i subtelnych form pragnienia, niechęci, złudzenia i wszystkich ich krewnych, które są obecne w umyśle, gdy obserwuje on obiekty.
Rozważ niechęć. Obserwujemy niechęć, ponieważ chcemy poznać jej prawdziwą naturę. Nie próbujemy usuwać niechęci, gdy się pojawia, ponieważ gdy tylko próbujemy odepchnąć niechęć, jest jej więcej!
Istnieją dwa sposoby, dzięki którym nieumiejętne cechy umysłu są wykorzeniane. Pierwszy polega na tym, że po prostu stajesz się ich świadomy, a one naturalnie znikają. W tym przypadku świadomość wykonuje pracę.
Drugi sposób polega na tym, że pojawia się zrozumienie dotyczące każdej nieumiejętnej, podstawowej cechy, która jest obecna. W tym przypadku mądrość wykonuje pracę.
W tym sposobie obserwowania nie ma preferencji, nie ma poszukiwania czegoś, co uważamy za dobre, przyjemne lub preferowane. Nie ma też odpychania tego, co uważamy za złe, nieprzyjemne lub niepożądane.
Jest tylko zainteresowanie obserwowaniem i nauką. Dlatego pozostajemy otwarci i dostępni dla wszystkich doświadczeń, przyjemnych lub nieprzyjemnych.
#buddyzm #theravada #codziennamedytacja
Zaraz tu na hejto będzie wojna buddystów ze stoikami, chociaż podejście obu stron jest takie, że nie będzie to efektowna wojna
@smierdakow chyba mylisz stoików i buddystów z hippisami
A co do wojny buddystów ze stoikami to naprawdę ciężko byłoby prowadzić spór z kimś kto w większości mówi to samo co Ty tylko, że używa przy tym innych słów.
I tak wiem, że odpowiadam na żartobliwy komentarz
@splash545 W sumie propo hippisów to by się strasznie zdziwili jak wyglądają społeczeństwa Buddyjskie w takiej Tajlandii czy Birmie lub Sri Lance xD. W Birmie czy Tajlandii to Buddyjscy nacjonaliści potrafili nawet czystki etniczne robić. Albo też np. w Japonii była sekta Buddyjska, która uznała, że skoro życie jest cierpieniem to trzeba po prostu zniszczyć świat(w sumie strasznie głupia interpretacja nauk buddy) i później podkładali jakieś bomby w różnych miejscach i wysadzali.
@Dan188 no ja wiem o tym dlatego też napisałem komentarz w takim tonie
Zaloguj się aby komentować