Obserwator_Z_Ramiona_RIGCZ
Inspirator
Ostatnio w życiu czekają mnie zmiany zawodowe. Mam zapas kasy na koncie i jestem zabezpieczony, do tego mam własne mieszkanie, ale i tak rozwala mnie to psychicznie. Do tego podatki, moja firma zamyka jeden kontrakt, czuję lęk, że kiepsko to zrobiłem. Nadchodzi wiosna a ja mam kolejny zjazd w dół. W ten weekend tylko waliłem konia, oglądałem seriale i spałem. Chujowo. Ahhhh życie ty cipo.
Najgorsze jest to, że nawet nie zaczynam nadrabiać zaległości, bo już myślę o kolejnych, już siebie oceniam negatywnie że tego i tamtego nie zrobiłem. Nie umiem złamać tego schematu.
Najgorsze jest to, że nawet nie zaczynam nadrabiać zaległości, bo już myślę o kolejnych, już siebie oceniam negatywnie że tego i tamtego nie zrobiłem. Nie umiem złamać tego schematu.