Z twoją żoną? (° ͜ʖ °)
@Tendonin chciałbyś. Nie ma na tp opcji bo przed ślubem była dziewicą a jest praktykującą katoliczką i jest wierna. Razem już do śmierci.
Polecam każdemu znaleźć taki skarb. Acha, jeszcze jest ambitna. Jest managerem i zarabia nieźle siano.
Jakiś filtr przepływowy na kran zamontuj i dopiero podłącz ekspres. Lubią miękką wodę. Codziennie CIP/SIP a się odwdzięczy
@jotoslaw mam filtr Britta. Ale dziękuję za radę.
Ja mam xD
W pracy go mamy, grunt czyścić regularnie zbiornik na mleko i wężyk
@dru_gru thx
Imho lepiej jakąś melite
@Morguliusz ale Mellita podobnie jak Miele to ta sama grupa co Jura (ten sam producent). I na reddicie pisali, że kawa jest taka sobie.
Możesz coś więcej?
@Kubilaj_Khan Jasne. Mam dwie melity i sobie chwale. Moim zdaniem ma lepszy system mleczny od jury bo przede wszystkim sam się czyści co jest sporą zaletą. Natomiast w takiej Jurze trzeba pieprzyc się w lanie wody do kubka, wrzucanie mentosa, włożyć rurkę, ona to zasysa i wydala. W dodatku zaparzacz do kawy łatwo wyjąć i go umyć. Piłem kawę z jury z różnych ekspresów, co najmniej z 4. W tym z takiego wypas za 12k. Szczerze? Melita za 3k to bardzo dobry wybór. Te nowsze jury nie można rozebrać przez co cały syf się gromadzi i czeka aż się spierdoli i wezwiesz serwis. Cały czas trzeba jej dosypywać tabletek do czyszczenia i podstawiac kubki z wodą żeby mogła się wyczyścić. Melita pobiera wodę z tego samego zbiornika co na kawę. Kawa z jury jest minimalnie lepsza. Na pewno lepsza piankę robi, ale czy warto dopłacać do takiej różnicy? Moim zdaniem nie warto, bo kawa z jury i tak jest gorsza niż z ekspresu ciśnieniowego kolbowego z kawiarni. Jura jest też cichsza, co nie zmienia faktu, że młynek Melity jest jakoś przesadnie głośny. Moim zdaniem ekspresy delonghi są dużo głośniejsze i robią DUŻO gorszą kawę. Jeśli masz hajs to możesz pójść w jurę, jeśli bardziej rozsądnie podchodzisz to melita. Innych nie polecam, bo nie wiem.
@Kubilaj_Khan Melita oczywiście ma dodatkowe programy do czyszczenia, które wyświetlają komunikat przypominający o czyszczeniu tj. Wrzuceniu tabletki do otworu na mielona kawę czy wlaniu płynu do pojemnika na mleko w celu przepłukania, ale to są dedykowane cykliczne programy załączające się raz na 2-3 tygodnie, a nie codziennie czy po każdej kawie. Męczące jest to w Jurze. Ogólnie jeśli się zastanawiasz czy kawa z jury jest dobra - to jest. Czy z Melity również? Tak, również. Różnica się ogromna? Nie. Na ptaku w Łodzi z ekspresu kolbowego można wypić lepszą niż jura wysika.
@Kubilaj_Khan w firmie zajechaliśmy kilka delonghi. Moim skromnym zdaniem ona rozpierdala te ziarna kawy w drobny mak, a nie mieli. Pali przez to te ziarna i kawa może dlatego jest taka gorzka i ogólnie paskudna. W dodatku często się psuje młynek, albo czujnik albo ten teges przez który kawa wylatuje i ciągle się opuszcza sam z siebie. Z kolei w innej firmie piłem z jeszcze większej firmowej jury. No i powiem, że spoko oprócz tego mleka, małego pojemnika na wodę (pisze to z punktu widzenia automatu dla 50 osób) i czyszczenia. Kawa w smaku to jakaś specjalnie lepsza od mojej Melity nie była. A teraz instytut danych z dupy - może z 50-60% roboty robia dobrej jakości ziarna kawy, kolejny przeskok jest na automacie. Kończąc na kolbowym. Chętnie bym spróbował kawy z innych ekspresów w podobnym przedziale no ale nie miałem okazji. Melitte polecam, bo sam używam i miałem styczność również z tymi innymi co wymieniłeś.
@Kubilaj_Khan Można jeszcze w sumie dodać na plus dla jury, że jej programy na kawy jednak się trochę różnią. I niby cappuccino i latte smakuje inaczej z tej samej kawy i mleka, a reszta ekspresów nie ogarnia. To tak nawiasem mówiąc, bo widziałem, że ktoś się podnieca pierdyliardem programów do kaw w ekspresie delonghi. Tylko wszystkie o dziwo smakują tak samo. To trochę jak 9999 gier na kartridżu do pegazusa czy 500 kanałów satelitarnych, które albo nie działają, albo 100 jest takich samych, a na koniec i tak oglądasz max 15 bądź mniej. Kolesiowi chyba wóda wypaliła kubki smakowe.
Mam od ok 6 miesięcy i bardzo sobie chwalę
@karol-nieznany ok dziękuję.
Jaki inne ekspresy rozważałeś i czemu konkretnie ten?
Ja bo piszą, że relatywnie latwy do czyszczenia mam nadzieję dobra kawa (choć podobno do Jury nie ma podejścia. Tylko Jura to chyba z 1000zl rocznie na te wszystkie tabletki czyszczące, filtry itp.
@Kubilaj_Khan Może trochę offtop, ale related bo wypowiedź o niższej wersji - po prostu Dynamica. Domyślam się, że w wersji Plus to jeszcze lepiej jest.
Mam taki 2 lata+. Pancerna maszynka, kawę dobrze mieli, opcji mlecznych w chuj, niemlecznych też. Możliwośc ustawienia wszystkiego pod siebie, takich jak proporcje wody/kawy - nawet mi się bawić nie chciało, jadę na predefinied.
Czyszczenie spoko, chociaż od pewnego czasu tackę na skropliny zastąpiłem podstawioną szklanką- mniej pierdzielenia się z wylewaniem tacki, ale wcześniej używałem i też było ok. Pojemnik na fusy trzeba czyścić i niedopuścić do przewilgocenia - lubi się tam w fusiarce troszkę pleśń pojawić
Młynek też bardzo fajnie i wygodnie się wyciąga i czyści. Filtry tanie i płyn do odkamieniania. Można złapać nawe jakiś zamiennik 6sztuk filtrów za 60-80 zł. Używać miękkiej wody i będzie git. sam jadę na zamiennikach a i tak wlewam wodę przefiltrowaną
Z minusów:
Często wyje o wymianę filtra/odkamienienie - chyba mały limit ilości kaw do wymiany filtra ma, bo nie wierzę, że to jakiś czujnik zakamienienia.
Pływak w tacce na skropliny po 2 latach się zacina i źle wskazuje
Mechanizm przesuwający młynek zaczął wydawać dziwne trzaski przy włączaniu/wyłączaniu.
@vealen o i to jest wartościowy komentarz. Dziękuję bardzo.
Zaloguj się aby komentować