wow, opiszesz jak wygląda proces? ostatnio widziałem takie ręcznie robione z desek z oliwki i zastanawiam się czy samemu nie zrobić takiej deski
@rogi_szatana na ile byś wycenił taki dynks:
-
koło o średnicy 30cm
-
grubość 3cm
-
zaokrąglone na brzegu
-
2cm otwór na środku
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz pewnie z 80zl musiałbym policzyć bo tak liczyłem małe deski do krojenia, a akurat nie mam frezu do otworu 20mm.
@rogi_szatana cumplu, pewnie będziesz widział. Mam taki pień, chciałem oszlifować i mieć deche pod pizzę. Natomiast wyszła mi taką pleść, teraz suszę... Pytanie czy to się nadaje jeszcze do użytku z produktami spożywczymi? Czytałem by solą natrzeć itp
@SuperMarian przede wszystkim okorować i zostawic do suszenia w cieniu i najlepiej przewiewnym miejscu. Może być juz za późno na suszenie jak się wkradły pęknięcia. Będą się powiekszac. Z pleśnią proponuje zedrzeć teraz ile jest i czekać na rozwój wydarzeń. Po końcowym suszeniu oporowo wyszlifuj.
Ogólnie takie krążki są trudne w suszeniu żeby nie popękały i ich niepowyginało w czapki krasnoludków
@SuperMarian Panie kolego ten krążek to z drzewa iglastego? Jeśli tak to nie nadaje się do kontaktu ze spożywką.
@SuperMarian do suszenia takich szajbek polecam je porządnie owinąć pasem i zacisnąć. Nie będziesz miał większych pęknięć.
@rogi_szatana Ostatni szlif jaką gradacją wykonujesz i czym zabezpieczają przed wodą?
@Tyglys a to różnie ogólnie uważam że desek pod olej nie ma sensu szlifować wyżej niż 150 ale przeważnie robię wodowanie i jeszcze przelece papierem 180. Jako że deski robię głównie na prezenty to chce żeby w pierwszym dotyku była gładziutka.
Zabezpieczam olejem do desek walrus oil albo forestoil i później jeszcze podgrzanym woskiem pszczelim.
Zaloguj się aby komentować