Chciałbym się podzielić dwiema.. dwiema rzeczami (nie jestem przekonany, dziwnie to brzmi).
Pierwsza ta #osobie jest taka, że ja mam dość sprecyzowany gust, jeśli chodzi o płeć przeciwną (damską).
Kolor oczu, proporcje, różne inne wdrukowane rzeczy. Ale czasem zdarzy się ktoś, kto nie do końca spełnia wszystkie kryteria, a myślę, że to właśnie jest ta osoba, z którą chciałbym sobie życie ułożyć.
Przedstawiam Analise.
Na Analise trafiłem kiedyś przypadkiem. Zainteresował mnie artykuł o kobiecie która pogryzła matkę i psa
"In addition to allegedly biting her mother, Garner is accused of biting the family's 80-pound English bulldog.
The marks were visible on the body of the animal.
Garner was treated for a bite mark after the dog bit her once in the left arm."
Pomyślałem sobie "no to jest pasja!" a potem zobaczyłem zdjęcie... Mimo, że nie jest tak, jak być powinno to jest właśnie tak jak powinno być.
To jest pierwsza rzecz jaką się dzielę. Moja historia.
Druga rzecz jaką się dzielę to info, że Analise J. Garner mieszka w Lake in the Hills w stanie Illinois. Mi się już tam nie chce jechać.
Kto pierwszy ten lepszy. Macie moje błogosławieństwo. Analise chyba jeszcze coś nawyrabiała, bo zdaje się, że jest w sieci jeszcze jeden jej mugshot. Tym, których to odstrasza, wyprawę odradzam, a tym których to nie odstrasza potwierdzam: przy was się zmieni
https://img.welt.de/img/bildergalerien/mobile106240658/7171355507-ci16x9-w1200/title.jpg