#pamietniczek
@GtotheG nie nakręcaj się. Może jakiś debil próbował szczęścia i nie wyszło
@moll przeczytaj komentarz jeszcze na dole dodałam ;( mega dziwna sprawa, trochę mnie to stresuje. Ten stalker ogólnie siedzi aktualnie w więzieniu za morderstwo
@GtotheG (づ•﹏•)づ na razie nie świruj za bardzo. Może kiepsk zbieg okoliczności
@moll chyba tak, ale wole napisać na necie, jakby mi się coś stało, to policja będzie wiedzieć gdzie szukać xD
@GtotheG ok xD
@GtotheG
@GtotheG może po prostu pomyłka?
@entropy_ mega dziwna ta pomyłka, bo gościu zadzwonił 2 razy bo nie odbierałam, w skrzynce nie ma żadnych ulotek, więc to nie ulotki, firmy kurierskie nie pracują w niedziele wieczorem - to już koło 16-17 było. Gościu nie trzymał też żadnej paczki w ręce, ale gapił się na swój telefon. Druga dziwna rzecz to w piątek też jakiś profil na facebooku, udający jakiegoś członka mojej rodziny (mi nieznanego i nie ma żadnych wspólnych znajomych) najpierw mnie dodał do znajomych, ale ja odrzuciłam, a później wydzwaniał cały dzień - ale widzę to tylko w folderze spam, bo nie dodałam tego człowieka. Wszystko to wydaje mi się zdeczka podejrzane ;( może sobie wkręcam, a ta dostawa była tylko pomyłką, ale dziwna pomyłka w niedziele... w inny dzień bym to nawet łyknęła. Plus nie widziałam, żeby gościu miał jakąś paczkę przy sobie.
@GtotheG napisałaś że dostawa a nie kurier.
Może kebaba wiózł?
najpierw mnie dodał do znajomych, ale ja odrzuciłam, a później wydzwaniał cały dzień - ale widzę to tylko w folderze spam, bo nie dodałam tego człowieka.
@GtotheG to jest numer na blik.
Pożycz 200 jutro Ci oddam itp
@entropy_ nie, nie kebaba i nie - po pierwsze nic nie zamawiałam, po drugie gościu tylko trzymał telefon w ręce i się na niego patrzył jakby adres sprawdzał, czy nie wiem co. Nie mógł to być numer na blik z pewnych powodów, których tu nie chcę wymieniać. Poza tym po tym dzwonieniu bym słyszała jakby to było do kogoś z sąsiadów bo bym słyszała dostawę na klatce, a później się już nic nie działo.
Czy to się dziś powtórzyło, czy wkręcasz sobie to od wczoraj?
Byłem przez jakiś czas dostawcą, zdarzyło się dzwonić do sasiadów i zwykle się tlumaczyłem, że dostawa do kogoś innego bo coś tam, ale wiem, że nie wszyscy się bawią w tłumaczenia.
Don't panic!
@Byk nie, tylko wczoraj, ale dzisiaj jakoś obczajałam fejsbooka i jakiś dziwny profil mnie dodał do znajomych w piątek (odrzuciłam) i później wydzwaniał, ale leżał już w spamie, więc nie widziałam, że ten człowiek do mnie dzwoni. Dzisiaj sprawdzalam skrzynkę i nie mam tam ani ulotek, ani awiso. Może trochę za bardzo schizuję, po prostu się te rzeczy na siebie nakładają.
@GtotheG ehhh, no raczej nakładają się w głowie. Trochę rozumiem co przeżywasz, miałem kiedyś paranoję. W nocy jak się zbudzilem, to chodziłem pod drzwi i patrzyłem ,czy nikt na klatce nie stoi, domofonu to w ogóle nie podnosiłem, itd. Wtedy tak jest, że człowiek wszędzie widzi znaki.
Ciężko się z tego stanu wyrwać, jakaś melissa, krople? Leków nie polecam.
@Byk nie no nie, aż tak to nie panikuję, nic się nie działo od tamtej pory, po prostu mam rozkminy, bo to dziwne, ale może przypadkowe, niezależne od siebie rzeczy, a ja sobie je łączę w głowie. Jakby się gościu chciał mega dostać na klatkę to i tak by się dostał, ale olał chyba.
@GtotheG no tak to jest, że łączymy te kropki w głowie, a najczęściej nic się nie dzieje.
Póki umiesz to logicznie wytłumaczyć, to jest ok, ale jak granicą zacznie się zacierać i niepokój wzrasta, to szukaj pomocy, bo krzywe akcje mogą się dziać.
@GtotheG to ten co w autobusie koło Ciebie siadł
@cebulaZrosolu nie, nie ten. Tego już nie widziałam i raczej nie zobaczę, bo ja z domu nie wychodzę.
Trzeba się cieszyć że się ma powodzenie
@SuperSzturmowiec ale ja nie chcę mieć powodzenia, muszę przyjebać więcej masy, co najmniej 120 kg, może wtedy nikt mnie nie porwie ehh ;(
@GtotheG włącz sobie taką muzyczkę dla klimatu, wtedy lepsza schiza jest xD
@evilonep kurwa, ale się wystraszyłam jak mi to zaczęło lecieć przypadkiem po 2 minutach xDDDD dzięki! Umiesz człowieka podnieść na duchu!!!
@GtotheG tak na serio to nie wkrecaj sobie xD jakby jakiś psychol na Ciebie polował to już w niedzielę byś w lesie leżała xD to był Jehowy pewnie xD
@evilonep nie Jehowy, bo powiedział dostawa
@GtotheG wkręcasz xD zobacz, taki Kajetan Poznański poćwiartował nauczycielkę, spakował do wora i jeszcze przez pół miasta ją wiózł takskówką. A potem na Maltę spierdolił. xD tak się działa, od razu, a nie domofonem dzwoni w niedzielę xD może to być jeszcze jakiś znajomy znajomego, bo rozpowiadasz wszystkim, że masz nową mikrofalówkę, fama rozeszła się po mieście i teraz chcą zapytać jak się sprawuje xD
@evilonep akurat artykuł o nim czytałam ostatnio
Już nie będę się wam chwalić mikrofalowkami ;( koniec!
@GtotheG dobra gaziurka do torebki w razie gdyby 😉
@Sezonowiec mam jedną, ale chyba kupię drugą i porozstawiam wszędzie na chacie xD
@GtotheG przeczytałem to i napiszę jedno - XD, szkoda czasu na te bajty. Najpierw autobus, teraz to, co będzie za tydzień? Papierz klaskający uszami jadący na hulajnodze i chcący cię pogilgotać? A Ty będziesz się bać i uciekać bo gwałco. Lubię Cię ale zaczynasz przesadzać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 chodzi o to, że kiedyś się spotykałam z gościem, który był dziwny, zakończyłam znajomość, a niedługo po tym naszym zakończeniu znajomości on kogoś zamordował. I teraz się trochę boję, że on sobie o mnie przypomni
Sprawa z autobusem była lekko creepy, ale no, tamten gościu był przypadkowy i pewnie nigdy więcej go nie spotkam.
@GtotheG Ja tam nie wnikam i nie neguję. Twoje życie. Nawet mam gdzieś że jesteś gruba bo momentami serio mi się spoko pisze z Tobą nieraz. Ale jak masz zamiar zacząć bajtować no to sorry... ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Ja po prostu nie lubię bajtów. Nawet tych uważanych za całkiem niezłe. Dla mnie to strata czasu. Tak samo jak "Chłopaki z baraków" "Kapitan Bomba" etc. To jest ten sam poziom serialu na którym też plasuję bajty. Może kij w dupie, może nie mam poczucia humoru bo #czarnyhumor wyżarł mi mózg ale nie trawię i już, a jak nie trawię to blokuję bo już mi się nie chce toczyć dyskusji z kimś na 50 odpowiedzi i zgrywać nadwornej marudy. Już mi się odechciało wkurzać innych. Albo się po prostu starzeję. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@gawafe1241 ale to nie jest bajt chlopie…
Luzik, sama napedzasz ta zchize, nie mysl tyle o tym. A jak nie dasz rady to przygarnij jakiegos goodboya ze zchroniska, bedzie oddawal milosc x2 a Jak przyjdzie ktos zly to go ugryzie. Zycie w ciaglym strachu to torturowanie samego siebie.
@ErwinoRommelo nie mam miejsca na good boya ;( jakbym miała to już dawno bym kupila. Pewnie macie racje i schizuje bez sensu
@GtotheG nie bezsensu, jak mialas zle przejscia to norma ze sie cykasz, ale ze jakis random zadzwonil na domofon a ty juz tylko o tym myslisz, po tej akcji w autobusie widac ze ewidentnie gdzies ten strach w tobie zyje, musisz jakos to rozwiazac raz na zawsze bo byle co bedzie go w tobie budzilo.
@ErwinoRommelo chyba muszę iść do jakiego psychologa faktycznie ;(
@GtotheG Pewnie wybrał numer mieszkania przypadkowo bo się chciał wjebać i obsrać blok ulotkami, nie wkręcaj się
@hellgihad nie ma ulotek bo sprawdzałam ;( dzwonił specjalnie do mojego mieszkania ;( jak nie odbierałam to dzwonił dalej aż odebrałam. Nie ważne.
Ty i te twoje schizy.
@GtotheG dzwonił dwa razy bo pomylił numery/ktoś przy zamówieniu źle podał. Torbę z żarciem pewnie na podłodze położył. Tamten stalker to faktycznie Cię stalkował czy koloryzujesz? No i skąd miałby adres skoro zmieniłaś mieszkanie?
@monke pewnie macie racje i to byla jakas dostawa jedzenia.
Tamten „stalker” to ciezko okreslic co to bylo, chlop mi przy drugim spotkaniu wyznal milosc, ogolnie posrana akcja, nie docieralo do niego, ze nie chce sie z nim spotykac. Dodatkowo mial mega dziwne poglady, zadawal sie z podejrzanym towarzystwem, krecil jakies nielegalne interesy - no nic fajnego ogolnie. Raz go widzialam randomowo pod moim blokiem chyba (nie wiem bo gosciu sie odwrocil i odszedl, byla noc i tylko sylwetkowo mega podobny typ, gosc nie z mojego miasta wiec nie bylo opcji go spotkac na ulicy przypadkiem) i tym podobne akcje. Od tamtego czasu zagaduja mnie co jakies pol roku dziwne typu na facebooku (nie scamerzy, normalne konta, niby zeby sie zapoznac, ale takie patosebixy same co by sie mogly zadawac z tym typem :))) a teraz znowu byla taka sytuacja + to dzwonienie, wiec schizuje troche.
Nie zmienilam mieszkania od czasu jak go poznalam (niestety wie gdzie mieszkam).
@GtotheG ale dziwne Sebixy na fb to chyba norma i też może być to niepowiązane. Jedna taka akcja z domofonem to jeszcze nie powód do paniki. Miej przy sobie gaz jak będziesz wychodzić z domu i będzie git!
@monke dziwne sebixy do mnie nigdy nie pisaly - nigdy nigdy, czasem sie zdarzy jakis fejkowy Arab/Murzyn/Hindus „lov u habibi” - ale to od razu widac, ze scamerzy. A te osoby mialy wymyslona zazwyczaj jakas historyjke czemu mnie zagaduja (zupelnie bezsensowna). Nie udzielam sie na fejsie, mam wszystko poblokowane. Musze chyba usunac to konto calkiem. Tak czy siak dzieki, pewnie przesadzilam. Juz sie troche uspokoilam jak doszlo do mnie, ze to dostawa jedzenia mogla byc.
@GtotheG też się nigdzie nie udzielam i mam wszystko poblokowane ale i tak znalazł się jakiś brytyjski sebixx z "how are you" czy coś. Sebixy rosną na drzewach. Będzie dobrze. Najwyżej wyjedziesz do Argentyny xD
@monke <pakuje walizki>
Baba bez faceta to się nawet domofonu boi XD
@PioterCiemiezyciel chlopy sie tez boja domofonu xD wypraszam sobie xD
@GtotheG ktoś sobie jaja robi pewnie
Zaloguj się aby komentować