Trzecia część recenzji opon radburg s500
Witam, przebieg opon trochę ponad 4000km, stan bieżnika uśredniony 8,5 mm
Prowadzą się jak zwykłe opony. Na mokrym dają radę, na śniegu dają radę a na suchym tu niespodzianka - dają radę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Głośność minimalnie się zmniejszyła, powyżej 100km/h robi się głośno
Widocznych uszkodzeń brak
Największą wadą wciąż pozostają duże opory toczenia
Podsumowując: kupiłbym drugi raz bez wąchania
Tez bym nie wąchał przed zakupem
@def Trochę capiły nowym klapkiem na początku ale im przeszło
@Okrupnik prowadzą się jak zwykłe opony xD Sorry ale to żadna recenzja nie jest. Jako człowiek, który wyczuwa ubytek ciśnienia w oponie o 0.2 bara i wymienia jak najszybciej na letnie, bo nienawidzi jeździć na suchym asfalcie na zimówkach, nie widzę sensu w publikowaniu czegoś takiego.
@KierownikW10 również wyczuwam różnice, a to model całoroczny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Okrupnik a jak wygląda awaryjne hamowanie na mokrym?
@tomilidzons lepiej niż na navigatorach 1 i 2, podobnie jak na kormoranach all seasonach, trochę gorzej niż na navigatorach 3
@Okrupnik Generalnie ja jestem zdania, że jak nie masz auta za pół bańki i 300 koni, nie zapierdalasz jak "Frogg" , "Zientarski" czy "Peretti", to najzwyklejsze opony w zupełności wystarczą.
Wystarcza, dopóki nie trafi ci się kiedyś ta jedna sytuacja, że nie wystarczą ¯\_(ツ)_/¯
@Trismagist tak jakbyś stwierdził że nie potrzebujesz bezpiecznego samochodu z poduszkami powietrznymi bo stare Seicento też dowiezie na miejsce a ty jeździsz wolno to przecież nie będzie wypadku.
@emdet tylko że Seicento ma airbagi
@Okrupnik on podał dwa warunki:
1. Bezpieczny samochód
2. Z poduszkami powietrznymi
Seicento w porywach spełnia jeden z nich. W porywach, bo w standardzie był airbag tylko dla kierowcy.
XXI wiek, a polaczki dalej oszczędzają na bezpieczeństwie i zakładają no name kalosze całosezonowe....
I jak wami nie gardzić?
Najbardziej polaczkowe to są takie komentarze XD
@Topia
1. Nie noname tylko radburg, obczaj sobie ich stronę www.radburg.de
2. Mi całoroczne starczają, od lat nie kupowałem innych
3. Przynajmniej są z tamtego roku, na gwarancji i z wysokim bieżnikiem
@Okrupnik poczytałem i tylko się utwierdziłem w przekonaniu, że to jakaś firma krzak sprzedająca szajs, w tym opony używane...
Co to znaczy, że "ci starczają"? To znaczy, że nie miałeś na razie sytuacji, gdzie pół metra drogi hamowania decydowało o tym, czy rozjechałeś dzieciaka, czy nie.
Bardzo dobrze, że są z zeszłego roku, na gwarancji i z dobrym bieżnikiem. Ale dalej są to jakieś no name, prawdopodobnie z Azji. I całosezonowe, a testy pokazują, że nawet markowe całosezonowe w europejskim klimacie to rosyjska ruletka. Lepiej gdyby były zeszłoroczne, na gwarancji, z dobrym bieżnikiem i markowe.
Weź się nie pogrążaj, jak nie zapierdalasz 240 w deszczu to aż takiej różnicy w oponach nie ma. Chyba że są stare, te tańsze szybciej się stają nieużyteczne
@Topia Tak się zabawnie składa, że przez większość wiosny i jesieni w Polsce, kiedy temperatura porafi oscylować między 0 a 20 stopni, zarówno opony zimowe jak i letnie nie są bezpieczne. Całoroczne za to w tym przedziale temperatur sprawdzają się najlepiej.
Dziś przez cały dzień było prawie 20 stopni - bardzo źle na zimówki. W środę zapowiadają deszcz ze śniegiem i 0 stopni. Na letnich dramat. Zamieniasz opony co 3 dni?
@Basement-Chad a nie no, bez kitu... Przez 2-3 tygodnie w roku pogoda jest taka pomiędzy, więc lepiej przez 50 pozostałych jeździć na źle dobranych oponach xD
Ja nie wiem skąd wy się bierzecie...
@Topia całoroczne jak sama nazwa wskazuje są na cały rok więc nie są źle dobrane ( ͠° ͟ʖ ͡°) i to żadna firma krzak, produkcja w EU
@Topia 2-3 tygodnie? Zależy w jakiej części Polski mieszkasz. Jak w wiosce na Podhalu czy Podlasiu to ok. Ale u mnie nad morzem pogoda jest taka, że ujemne temperatury są przez kilkanaście dni w roku, a drogi są odśnieżone praktycznie cały czas. W tym roku to może ze 2 razy miałem tak, że musiałem jechać po śniegu.
Za to temperatury idealne dla opon całorocznych są przez 6-7 miesięcy w roku. Zimówki mają przewagę tylko na śniegu i poniżej zera. Letnie robią się lepsze od całorocznych powyżej 15 stopni.
Moim zdaniem jak już ktoś chce zmieniać opony to najlepiej byłoby zakładać zimówki w grudniu, a w marcu zmieniać na całoroczne.
@Basement-Chad
Moim zdaniem jak już ktoś chce zmieniać opony to najlepiej byłoby zakładać zimówki w grudniu, a w marcu zmieniać na całoroczne.
Na twój chlopski rozum, to tak...
Opona caloroczna nie oznacza, że idealnie sprawuje się przy około 5-10°C i ma wtedy lepsze właściwości, niż opona sezonowa. Oznacza tyle, że zachowuje jakieś tam właściwości w szerokim zakresie temperatur. Jest lepsza niż zimowa latem i lepesza niż letnia zimą.
@Topia Zobacz sobie jak wyglądają wykresy drogi hamowania na mokrym asfalcie dla opon zimowych, letnich i całorocznych - w zależności od temperatury. Dopiero później oskarżaj innych o używanie chłopskiego rozumu.
W okresie przejściowym opony całoroczne są lepsze zarówno od zimowych i letnich, właśnie dlatego, że są optymalizowane pod ten zakres temperatur (0-15 stopni).
Zaloguj się aby komentować