Oo dawno nie pisalem wpisu co zarlem, ale zwyczajnie nie mialem czasu.
Ostatnie trzy dni:
1400 kcal w 2.5 godziny okolo
Obiad: mielone z ziemniakami i buraczkami, do tego mussli bez dodatku cukru, a na koniec maliny, borowki, japka i mandarynka

Wczoraj 1250 w 2 godziny
Zupka jarzynowa z chlebkiem bozym brazowym, sardynku w oleju, pomarancza, maliny i 2 japka.

Dzisiaj 1570 kcal w 3.5 godziny
Burito z obiadu zrobilem, fasolka, kurczak z warzywami, odchudzonym serkiem i ziemniaczkami, 3 takie wyszly mi, do tego malutkie mussli, 2 japka, 2 kiwi i banan.

Takie se te trzy dni, najedzony mocno, ale troche czuc ten deficyt. Musze wykombinowac jak zjesc wiecej bialka, albo ta apka nie wlicza dokladnie. Ciesze ze przynajmniej blonnik jest wysoko, cholesterol tez nisko.

#dieta #intermittentfasting