Odbiór dnia wolnego za święto w sobotę nie podoba się pracodawcom. Zwrócili się w tej sprawie do rządu

Odbiór dnia wolnego za święto w sobotę nie podoba się pracodawcom. Zwrócili się w tej sprawie do rządu

Bezprawnik
Jeżeli w danym okresie rozliczeniowym święto przypada w inny dzień niż niedziela, wymiar czasu pracy ulega obniżeniu o 8 godzin – tak mówią przepisy prawa pracy. Sprawa jest prosta, kiedy święto przypada np. w środę. Wtedy pracownicy nie stawiają się do pracy i zyskują cały dzień wolny. Komplikacje pojawiają się, kiedy święto przypada w sobotę. W takim wypadku pracownicy mają do odebrania dodatkowy dzień, przypadający w innym terminie. Jednak rozwiązanie to coraz bardziej nie podoba się pracodawcom.

Odbiór dnia wolnego za święto w sobotę jest zgodny z art. 130 § 2 Kodeksu pracy:

   Każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin.

W wypadku wystąpienia dnia wolnego w sobotę pracodawca jest zobowiązany wyznaczyć dodatkowy dzień wolny. Jednak właściciele firm są coraz bardziej niezadowoleni z takiego przepisu. W piśmie do rządu Pracodawcy Pomorza i Kujaw zaapelowali o jego zmianę. [...]

#prawo #polska #prawopracy #kodekspracy #pracodawca #swieta

Komentarze (7)

eloyard

Jest to przede wszystkim zbyteczna komplikacja przy planowaniu. Już jakiś czas temu było zamieszanie z dniami wolnymi i wolnym na trzech króli. Wolne za świąteczną sobotę, ale za świąteczną niedzielę to taki trochę bezsensowny relikt.


Skoro są przymiarki żeby dodawać dni ustawowo wolnych od pracy, to powinni po prostu dopisać jakieś jeszcze jedno święto i zlikwidować ten absurd z sobotami. Wolne się będzie zgadzać, a komplikacji chociaż trochę mniej.

Cybulion

@eloyard ale jakie to komplikacje jesli firma ma do listopada okreslic ktore dni wydaje wolne w zamian za świeta wypadajace w sobote? Z tego co pamietam w tym roku jest jedna taka sytuacja? Musialbym spojrzec na sluzbowy mail. Dla mnie to jest tyle ze w danym miesiacu mam 8h mniej do zaplanowania, tyle - pracujemy i tak 24/24, ludzie sie ciesza z dodatkowej przerwy. Z kwestii pracodawcy ktory mysli - to nie jest zaden problem.

eloyard

@Cybulion na tym właśnie polega problem - wymaga to bezproduktywnego myślenia nad technikaliami. Pracownik ma L4 w trakcie zaplanowanej kompensaty? Planuj jeszcze raz. W tym roku masz w tym miesiącu dzień świąteczny pokrywający się z sobotą, a w kolejnym roku w innym miejscu. Zaplanowałeś wszystko? Chuj ci w dupę, bo miesiąc wcześniej uchwalą, ze akurat w tym roku "sześciu króli" powinno być inaczej.


Tu chodzi o zasadę niekomplikowania rzeczy prostych. Jeśli można na stałe wpisać coś do kalendarza i zapomnieć, to tak trzeba zrobić. Jeśli coś trzeba liczyć, albo jeszcze kurwa przeliczać kolejny raz - po co? Sam powiedziałeś, że to po prostu kolejny dzień wolny. I do tego powinno być to sprowadzone, a nie liczenie wielkanocy jak za średniowiecza. Po co pracodawca ma o tym myśleć, a nie o zarabianiu pieniędzy? Jaka jest w tym korzyść dla społeczeństwa?

Cybulion

@eloyard a co ci się zmienia w wielkanocy. Wolny jest poniedzialek i tyle. Nie kompensujesz niedzieli bo jest ona i tak ustawowo wolna i ma taka sama moc co dzien swiateczny. Nie moga nic uchwalic miesiac wcześniej - jak widac bylo po wigilii w tym roku. Kalendarze istnieja, w listopadzie zarzad dal nam wybor dni, wyglosowalismy dni ktore wskakuja i tak robimy od zawsze. Roznica dla mnie jest taka ze mam mniej godzin do rozdania, jak juz podniosłem wczesniej u mnie pracuje sie 24/24 wiec i tak i tak ludzie pracuja w ten dzien wolny. I wyobraz sobie ze dzisiaj mialem na pokladzie komplet zalogi. No procz mnie.

eloyard

@Cybulion Wielkanoc wymieniłem jako przykład świąt, które trzeba liczyć, chociaż z perspektywy 99.99% się po prostu sprawdza w kalendarzu. Chodziło mi o nie komplikowanie co do zasady, nie ma co się na tej Wielkanocy skupiać jeśli miałoby do ściągać myśl z klu problemu.


W małych firmach narzut administracyjny stanowi nieproporcjonalnie dużo i ustawienie dnia wolnego na stałe byłoby po prostu zdjętym małym kamyczkiem ulgi dla przedsiębiorcy, a dla załogi nie robiłoby w sumie różnicy.


Nie moga nic uchwalic miesiac wcześniej 


Masz rację - podpisana niecałe dwa miesiące. Starość nie radość, pamięć nie ta już.


https://www.gazetaprawna.pl/praca/artykuly/466224,swieto-trzech-kroli-dniem-wolnym-prezydent-podpisal-ustawe.html


Mam już trochę lat na karku i chcący niechcący zajmuję się tym od dawna. To jest po prostu zbędna rzecz. Całkowicie absurdalnie niepotrzebna.


Cytując ówczesne dywagacje:


Według wyliczeń PO, która była autorem projektu, wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, 6 stycznia, w okresie od roku 2011 do roku 2020 przyniesie dodatkowo dziewięć dni wolnych od pracy, a zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za święto przypadające w sobotę w tym samym okresie "zwróci" gospodarce osiem dni roboczych.


To było dobre rozwiązanie. Ale oczywiście ludzie którzy nie muszą się tym zajmować musieli przywrócić burdel. Też dla zasady.

Cybulion

Ale jak wielkanoc musisz liczyc skoro wiadomo 10 lat do przodu kiedy bedzie. O.o

Pracuje w firmie zatrudniajacej 100-120 osob. Ja nie wiem czy mnie rozumiesz - nie uważam rozwiazania za dobre - ALE nie tragizuje bo nie jest to jakkolwiek utrapliwe z mojego punktu widzenia. A grafiki robie 8 lat. Robilem. Na cale szczęście juz nie musze.

Zaloguj się aby komentować