#revoltagainstmodernworld #neuropa #4konserwy #polityka
Abstrachując od kucy to faszyzm jest ideologią słabych szukających ostoi w kolektywiźmie i posłuszeństwie.
@Towarzysz_Moskvin "Jednostka – zerem, jednostka – bzdurą, sama – nie ruszy pięciocalowej kłody, choćby i wielką była figurą"
@Al-3_x Fajny cytat potwierdzający moją teze. Faszyzm to kolektyw słabych szukających ostoi w ślepym posłuszeństwie, gardzący tym czym są jego poszczególni członkowie.
@Towarzysz_Moskvin Akurat to był cytat poety chwalącego Lenina
@Towarzysz_Moskvin Wartość jednostki określa jego zdolność do poświecenia dla wyższej idei. Na tym polega jej wewnętrzna siła i rozwój charakteru.
@Al-3_x Na tym polega pompowanie zysków i wpływów tych którzy owymi "wyższymi ideami" zarządzają i jest to przejaw mikrego charakteru oraz słabej woli.
@Al-3_x Prawda jest taka że o ile kiedyś lojalność wobec wodza czy własnego polis wiązała się z realnymi korzyściami polityczno-ekonomicznymi dla wasala/obywatela o tyle po ewolucji ustrojów w nacjonalistyczne molochy nie ma ona najmniejszego sensu. Nacjonalizm czy faszyzm to kolejne narzędzie kontroli bardzo zresztą skuteczne i co najważniejsze tanie. Za blaszkę na wstążce masy są w stanie wskakiwać do maszynki do mięsa realizującej ambicje elity machającej szmatką na patyku. Genialne rozwiązanie!
@Towarzysz_Moskvin Jesteś komunistą?
@Towarzysz_Moskvin Pytam bo wydajesz się mieć sporą awersję do elit. Jak tak to szanuje, a jak nie to wychodzisz na jakiego bezideowego cynika. Takimi gardzę najbardziej. Koniec końców tacy jak ty nie umieją żyć po nic więcej niż bycia niewolnikiem przyziemnych przyjemności. No jeśli to utożsamiasz z siłą to gratuluje.
@Al-3_x Skąd pomysł że mam awersję do elit? Na swój sposób system który stworzyły do poszerzenia i ugruntowania swojej władzy jest godzien podziwu. Mamy idee narodu która daje plebsowi złudzenie bycia równym elitom jaki i złudzenie posiadania wpływu na rzeczywistość polityczną. Plebs za ów miraż gotów jest umierać tysiącami i działać wbrew własnym interesom. Zaprawdę jest to prawdziwe mistrzostwo inżynierii społecznej.
Sama idea jak to idea jest niezwykle elastyczna i można ją rozciągać niczym gumkę z gaci. Potrzeba więcej mięsa armatniego? Rozszerzamy pojęcie narodu o innowierców. Jakaś grupa zagraża naszym interesom ekonomicznym? Zawężamy etnos i ogłaszamy pewne postawy za niezgodne z w/w. Możliwości są nieskończone i zależą jedynie od wyobraźni kontrolujących narrację a "ciemny lud to kupi" rzucając się na wskazanych "wrogów".
Życie dla cudzych ideii nie przekładających się na własne korzyści jest prawdziwym niewolnictwem i żadna ilość propagandy i prania mózgów tego faktu nie zmieni.
Zabawne jak łatwo zmienia się twoja percepcja przed i po dodaniu do pewnych postaw odpowiedniej łatki.
Nie interesuje mnie wysługiwanie się elitom z którymi mam sprzeczne interesy. Obrzydliwy cynik!
Nie interesuje mnie wysługiwanie się elitom z którymi mam sprzeczne interesy. Jestem komunistą. Łooooo szacun!
Myśle że warto zastanowić się czemu posiadanie gotowych kompleksowych zestawów poglądów wciśniętych w ramy pewnych ideologii jest dla ciebie takie ważne? Czyżby posiadanie własnych przemyśleń było by dla twórców owych ideii niepożądane? Czemu nie miał byś wybrać sobie elementów które ci odpowidają podczas gdy kontrolujący narrację dowolnie owe elementy modyfikują?
@Towarzysz_Moskvin Elity też można obalić jeśli stają zdegenerowane i samolubne. To nie tak, że od władcy nie ma się oczekiwań. Mało mnie w ogóle obchodzi kto zasiada obecnie u władzy. Obecne elity dla przykładu uważam za bezwartościowe i szkodliwe. Jestem wierny idei, a nie poszczególnym ludziom.
Zabawne jak łatwo zmienia się twoja percepcja przed i po dodaniu do pewnych postaw odpowiedniej łatki.
Szanuje ideowców wszelkiej maści. Mam podziw dla ludzi którzy nie boją się oddać życia za daną sprawę. Życie samo w sobie nie ma dla mnie większej wartości. Wręcz nadmierne przywiązanie do życia uważam za chorobę.
@Al-3_x
Elity też można obalić jeśli stają zdegenerowane i samolubne.
Śmiem twierdzić że w państwach totalitarnych bez implozji wewnętrznej i/lub interwencji z zewnątrz jest to praktycznie niemożliwe.
Jestem wierny idei, a nie poszczególnym ludziom.
Wszystko pięknie niczym w komunizmie utopijnym ale jak już pisałem za ideami stoją ludzie.
Szanuje ideowców wszelkiej maści. Mam podziw dla ludzi którzy nie boją się oddać życia za daną sprawę. Życie samo w sobie nie ma dla mnie większej wartości. Wręcz nadmierne przywiązanie do życia uważam za chorobę.
Cóż idealny wręcz przykład niewolnika gotowego oddać życie za duce/naród/rasę/wiarę co tam mu akurat wmówią że jest w niebezpieczeństwie. Nie zrozum mnie źle cumplu tacy ludzie też są potrzebni zwłaszcza jak owa idea jest akurat zgodna z moim interesem. Bonusem jest fakt że na ogół gdy przestają być potrzebni gniją już gdzieś w błotnistym rowie a ci którzy przeżyją są stosunkowo łatwi do spacyfikowania. Ciekawa w tym kontekście jest korespondencja Himmlera z bodaj von dem Bachem na temat przyszłości weteranów i ideowców popełniających zbrodnie na wschodzie.
Spoiler: Nie była to przyszłość różowa
Śmiem twierdzić że w państwach totalitarnych bez implozji wewnętrznej i/lub interwencji z zewnątrz jest to praktycznie niemożliwe
Totalitarne państwa też upadały. Kwestia, że zawsze jest to wysiłek wspólny społeczeństwa, a nie grupy samolubnych jednostek.
Wszystko pięknie niczym w komunizmie utopijnym ale jak już pisałem za ideami stoją ludzie.
Nie uznaje idei, że człowiek jest miarą wszechrzeczy. Człowieka można zmienić co zresztą miało miejsce na przestrzeni historii wielokrotnie.
Cóż idealny wręcz przykład niewolnika gotowego oddać życie za duce/naród/rasę/wiarę co tam mu akurat wmówią że jest w niebezpieczeństwie.
Gadasz od rzeczy. To nie politycy wymyślali ideologie. Ideologie były zwykłe dziełem garstki filozofów i i bynajmniej rzadko sprzyjały istniejącej władzy. W większości ideologie rodziły się jako produkt krytyki istniejącego porządku. Politycy mogli co najwyżej się pod nie podpinać i wykorzystywać dla własnych celów, ale jest to już inna sprawa i bynajmniej nie jest to coś co popieram. Sam nie służę żadnej partii ani politykom. Jestem zainteresowany jedynie działaniem na rzecz zmiany społeczeństwa wedle własnej wizji i możesz być pewien, że nie będzie ona służyła twoim interesom ani osobom tobie podobnym. Miło, że uważasz ideowców za ludzi społecznie potrzebnych światu, ale ja nie mam podobnego zdania o samolubnych jednostkach twojego pokroju.
@Towarzysz_Moskvin Swoją drogą w pewnym sensie jako nietzscheanista szanuje pewne formy indywidualizmu jednak koniec końców...
@Towarzysz_Moskvin Plus mam większy szacunek do egoistów którzy jednak walczą o to w co wierzą i tak rozwijają swój egoizm.
@Al-3_x Czemu nie wołasz cumplu?
Totalitarne państwa też upadały. Kwestia, że zawsze jest to wysiłek wspólny społeczeństwa, a nie grupy samolubnych jednostek.
Czytasz przyjacielu co napisałem? Totalitaryzmy upadały albo ze względu na wewnętrzną implozje i/lub poprzez interwencje zewnętrzną a nie przez zdegenerowane i samolubne elity obalane przez niezadowolonych z tego faktu obywateli.
Nie uznaje idei, że człowiek jest miarą wszechrzeczy. Człowieka można zmienić co zresztą miało miejsce na przestrzeni historii wielokrotnie.
I znów pełne frazesów pustosłowie nie na temat. Kto stoi za ideami? Kto je wciela w życie? Kto je na bieżąco modyfikuje żeby pasowały własnym celom?
Gadasz od rzeczy. To nie politycy wymyślali ideologie. Ideologie były zwykłe dziełem garstki filozofów i i bynajmniej rzadko sprzyjały istniejącej władzy.
Tiaaa i to nie tak że bierzemy jakąś ideologię np pewnego mistyka z Palestyny żyjącego w I wieku naszej ery i robimy z tym co chcemy
Weźmy twój ulubiony faszyzm. Bierzemy sobie trochę Darwinizmu, mieszamy z odrobiną Nietzschego polewamy sosem socjalizmu dla porwania mas a do wszystkiego dodajemy nieodzowną szczyptę apokaliptyzmu o upadku świata. Oczywiście każdy z tych składników traktujemy wybiórczo i elementy nie pasujące zwyczajnie pomijamy. Dla pozyskania konserwatystów dajemy sobie buzi z kościołem katolickim i monarchią stojącymi w jawnej sprzeczności z wcześniej uważonym gulaszem a wszystko pudrujemy cosplayem Imperium Rzymskiego :)))
Jak trzeba to się da! Ideologiczną gumka z gaci jest niezwykle elastyczna i "Original Fascists"TM gówno z tą abominacją "ich" idei zrobili. O obalaniu zdegenerowych elit wykręcających narrację nie było nawet mowy.
W większości ideologie rodziły się jako produkt krytyki istniejącego porządku. Politycy mogli co najwyżej się pod nie podpinać i wykorzystywać dla własnych celów, ale jest to już inna sprawa i bynajmniej nie jest to coś co popieram.
I większość tych idei pozostało różowymi słoniami które służą jako podkładki pod realizację interesów różnych grup.
Jestem zainteresowany jedynie działaniem na rzecz zmiany społeczeństwa wedle własnej wizji i możesz być pewien, że nie będzie ona służyła twoim interesom ani osobom tobie podobnym.
I znów piękne okrągłe słowa które g...no znaczą podobnie jak zapewnienia o gotowości umierania za idee. Ot pusty frazes i tanie virtue signalling mające na celu pokazanie samemu sobie że jest się tym "lepszym". Czyny nie słowa cumplu. Bardzo łatwo poznać "ideowca teoretyka" po pustej bezkompromisowności. Gdyby taki ideowiec działał rozumiał by że idee muszą iść na kompromisy i podlegać ciągłej ewolucji jeśli chce się wprowadzić w życie choć ich elementy.
Jak już pisałem każda idea jest elastyczna zwłaszcz jak w grę wchodzą interesy. Co do niezłomnych purytan to jeżeli nie użyźniają pól chwały to na ogół kończą w dole z wapnem. Tak było z komunistami, nazistami czy faszystami tak będzie z każdym innym kto jest na tyle głupi żeby być nieelastycznym.
Edit: Żeby znów nie szukać historycznych analogii ciekawa w tym kontekście jest dość świeża sprawa Dugina.
Miło, że uważasz ideowców za ludzi społecznie potrzebnych światu, ale ja nie mam podobnego zdania o samolubnych jednostkach twojego pokroju.
Akurat twoje zdanie nie ma znaczenia tak długo jak jesteś społecznie potrzebny. Nie ma dla mnie znaczenia czy zginołeś w obronie ojczyzny (czyt. mojego interesu) z pobudek ideologicznych czy zostałeś przymusowo zmobilizowany. Liczy się realny efekt twoich działań a nie pierdololo które cię do tego pchnęło.
@Towarzysz_Moskvin
Gdyby taki ideowiec działał rozumiał by że idee muszą iść na kompromisy i podlegać ciągłej ewolucji jeśli chce się wprowadzić w życie choć ich elementy.
I tym się różni nasz egoizm kolego. Ja nie idę na kompromisy bo mnie nie interesują samolubne interesy innych jednostek. Liczy się dla mnie tylko moja własna wizja i moja własna wola. Walczę o to w co wierze i nie mam najmniejszej ochoty podporządkowywać się niczemu innemu. To jest prawdziwy egoizm i wolność gdy nie musisz iść właśnie na kompromisy. Swoją drogą nie uważam się tak naprawdę za faszystę ale to inna sprawa.
Nie ma dla mnie znaczenia czy zginołeś w obronie ojczyzny (czyt. mojego interesu) z pobudek ideologicznych czy zostałeś przymusowo zmobilizowany.
Chwilowo moim celem nie jest zginąć tylko narzucić społeczeństwu moją ideologie. Dlatego mówię, że zamierzam stworzyć świat który absolutnie nie będzie zgodny z twoim interesem i temu się teraz poświęcam. Ja nie działam w twoim interesie. Jestem twoim wrogiem bo świat który chce stworzyć będzie dla ciebie istnym piekłem. Swoją drogą to też pokazuje, że nie szanujesz ludzi jako indywiduów skoro nie szanujesz też ich pobudek i motywacji.
@Towarzysz_Moskvin Bo tak szczerze między nami to ja nawet faszyzmu nie lubie ale lubie szkalować kucy na wszelkie sposoby.
@Al-3_x I właśnie takie pompatyczne pierdololo bez podstawowego zrozumienia jak działa świat jasno zdradza że mam do czynienia z internetowym teoretykiem który buduje nowy ład postując swoje wypociny na portalu że śmiesznymi obrazkami. Nie martw się cumplu wyrośniesz z tego po pierwszej konfrontacji swojej niezłomnej i bezkompromisowej woli że światem zewnętrznym.
Tak z innej beczki. Jak ci idzie narzucanie społeczeństwu swojej ideologii?
@Towarzysz_Moskvin A bardzo dobrze. Dziękuje, że pytasz.
@Al-3_x W takim razie powodzenia. Z fartem przyjacielu.
Zaloguj się aby komentować