Budynek robi za obronę przeciwlotniczą.

Pobudka, skurwysyny.

Nieźle podkręcany efekt. W ciemności słyszysz silniki, wiesz że gdzieś uderzy, ale nie widzisz gdzie co leci leci. I nagle buuum.

Rosjanie poznają kolory wojny

Jeszcze jedna rzecz którą mnie ta wojna nauczyła to, że jak słyszysz, że ktoś kosi trawę w nocy to trzeba biec do schronu.

I jak tam ruskie kurwy? Fajnie?