Komentarze (11)
Kurła, miałem to wszystko. Ale jestem stary...
@LITE Bogata rodzinka widzę. Ja pamiętam jajka (wilk i zając na konsoli,kolega miał), Atari i "boks" u kumpla/ Bogol był, ze Stanów wujek przysłał. Wgrywało się to z taśmy magnetofonowej w uj czasu. Piszczało i się zawieszało. Później Pegasus u rodziny, kaczki - wujek prawnik, stać było. Amiga 500 w miejscowej jednostce wojskowej i gra "Północ-Południe". Salkę taką mieli komputerową. A mój pierwszy sprzęt to był Kajtek na komunię
@LITE Wysoki Level masz Mordo, nie daj innym sobie tego wmówić. Ja miałem ten czarny "Commodore 2600" (river raid, i masę innych klasyków,) masę konsolek "elektronika" (F1, miś skaczący przez lawę itp. ) kumpel potem miał Pegasusa (good times ;( )
KURŁA KIEDYŚ TO BYŁO.
@szczelamseczasem jak się coś z kasety wgrywało to nie można było się poruszyć, oddychać, a najlepiej w ogóle wyjść z pokoju, żeby error nie wyskoczył
@szczelamseczasem Matka księgowa w dużym przedsiębiorstwie handlującym z zagranicą. "Nie oddychaj, bo się nie wgra"
@znany_i_lubiany Level 42+, szybko ten czas leci. Mam jeszcze na chodzie dwie sztuki C64, "mydelniczkę" i "bucik" - ten nowszy typ.
Ale bym zagrał w kontre na dwóch, na pegazusie.
Był w #bydgoszcz kiedyś sklep Panda, chyba gdzieś na Pomorskiej. Wbijało się tam, mówiło jaką chce się grę, czekało 10 minut jak chłopaki przegrywali gierkę na dyskietki i naklejali naklejki i wychodziło się z grą po uiszczeniu opłaty. Dziki kapitalizm
Jeszcze kody dorzucali na osobnej kartce.
Miałem Rambo i jajeczka, oraz inna wersję jajeczek formuła 1.
Miałem też tetrisa 1000 w 1.
To mi wystarczyło na całe dzieciństwo.
U mnie całe osiedle naparzało w Pegasusa. Kolory, dzwięki, animacje to było coś. Kardrdże na ryneczku, te naklejki. Po jakimś czasie konsola się znudziła. Potem był PC, i te gry z konsoli wydawały się już marne. Teraz granie w gry jakoś mnie nudzi.
@Aquarius to jest jakiś nowy tekst? mam wrażenie, że czytałem to już gdzieś miesiac temu
Zaloguj się aby komentować