["o szyfrowaniu wiadomości wysyłanych sekarami]
-
Panie... - Leonard niemal jęczał. - Naprawdę nie mogę ci zagwarantować, że ktoś dostatecznie sprytny nie zdoła odczytać twoich wiadomości...
-
Dobrze.
-
Ależ panie, będą wiedzieli, co myślisz!
- Nie, Leonardzie. Będą tylko wiedzieli, co napisałem."
Zaloguj się aby komentować