@mrcino na pocieszenie:

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/kpo-plany-rzadu-wobec-kierowcow-wkrotce-podatek-od-rejestracji-auta-spalinowego-a/191bkf8

@Heterodyna Będzie jak na Kubie, 50 letnie Passaty B5 serwisowane w stodołach w nieskończoność.

Żydowi z Davos nie wierzysz? On wie lepiej, uwierz mu, dlaczego nie wierzysz?

@mrcino

Wygląda to tak jakby ludzie byli traktowani jak zbędne koszty, które z wielkim bólem ponosi elyta.

bo tak jest.

to jest tzw. "kapitał ludzki"-ten obrzydliwy termin funkcjonuje już od lat

@Quake Pociesza mnie tylko fakt że 10 000 osób z zaostrzonymi patykami dalej stanowi dosyć poważny problem.

@mrcino a to nie jest tak, że ograniczenia samochodów mają dotyczyć głównie (póki co wyłącznie) miast? Generalnie chyba możesz się w każdym momencie przeprowadzić na wieś i sobie od gospodarza wziąć jajka i mu oddać mleko w barterze, nikt tego nie ogranicza?

@wombatDaiquiri no, a jak się przeprowadzisz do Somalii to nie będziesz płacić podatków, super, nie?

@mrcino 8 sztuk ubran na osobe xD w robocie wiecej zużywam a jestem tam kierownikiem a nie robotnikiem xD

@Quake ciekawostka - istneje jakaś liczba ludzi, której nie będziemy w stanie wykarmić przy obecnej technologii. Np. jak będzie 1 człowiek / m2 lądu, to nie będzie gdzie hodować roślin/zwierząt. No i żeby ludzie nie głodowali, albo żeby żyło im się lepiej niż do tej pory, to w którymś momencie musimy zmieniać system w którym funkcjonujemy. To nie jest teoria spiskowa tylko rzeczywistość, nie rozumiem totalnie Waszego oburzenia.

Póki co zmiany mają dotykać SAMOCHODÓW W MIASTACH. Czyli nie ma problemu dojeżdżania hulajnogą do pracy, bo miasta typu wspomniana Warszawa ma na tyle dobry zbiorkom, że wjeżdżanie dużą furą do centrum to czysta fanabaria i tej "Warszaffce" nie zaskodzi pojeździć metrem do biurowca, no bo nie zaszkodzi.

O świerszczach szkoda gadać, będą Wam siłą do mordy te bułki wpychać i nastąpi pszenicowa prohibicja. Gdyby tylko był tu tag na którym ludzie sami wypiekają chleb xD

@wombatDaiquiri No dobra tylko, że przez Warszawę z Ursusa na Białołękę zbiorkomem jedzie się prawie 2 godziny z przesiadkami a samochodem około 30 minut. Nie mówię o godzinach szczytu tylko Sobota południe, godziy szczytu to paranoja i stanie na światłach przez 45 minut. Dziękuję COVIDowi za prace zdalną.

W dodatku jeśli jesteś kobietą i musisz zaprowadzić dziecko do żłobka to powodzenia z wpychaniem się do przepełnionego autobusu z wózkiem.

Na wsi nie ma dobrych szkół, uczelni ani usług etc.

Wiem, że na wsi jest fajnie jeśli ma się hajs na warsztat, ogrzewany garaż i inne bajery pozwalające na względą samowystarczalność, ładowanie samochodu solarami i figurowanie jako gminna/powiatowa gruba ryba, sam chciałbym mieć dom poza miastem i nie musieć siedzieć w kawalerce w bloku ale narazie siedzę xD

Nie podoba mi się to, że jakiś TVNowski wymuskany cham co drze po pijalniach wódki w Warszawie, że to miasto jest kurwa jego próbuje mi obrzydzić jedzenie sera pleśniowego i szynki a sam wpierdala importowane ośmiorniczki.

@wombatDaiquiri Wrocek też ma zaawansowany zbiorkom, szczególnie tory dla tramwajów są bardzo wysokiej jakości

@mrcino

niech spierdalają

dziękuje za uwagę

@Sweet_acc_pr0sa para skarpet liczy się jako jedna sztuka, czy dwie?

@mrcino zgadzam się, to jest chujnia. Ale widzę dwie opcje: albo jesteś specjalistą który ma akurat tam pracę, albo nie jesteś specjalistą i praca dla Ciebie jest dostępna gdzieś bliżej ale chcesz jeździć dalej. Jeśli jesteś specjalistą, to Ciebie będzie stać na bardziej ekologiczne auto albo przeprowadzkę. Jeśli nie jesteś, to musisz znaleźć pracę bliżej siebie w dużym mieście. Nie brzmi to niewykonalnie. Przedszkola to jest dramat zawsze, bo mamy spierdolone przedszkola, ale traktowałbym to jako problem sam w sobie, a nie problem transportu.

Na wsi nie ma też planów wprowadzenia zakazu starszych aut spalinowych póki co, więc problem szkół nie jest dla mnie do końca zrozumiały - obecnie uczniowie i tak często mieszkają na tzw. "stancjach", więc to chyba wymyślony problem albo nie rozumiem argumentu?

Co do osoby Trzaskowskiego - chuj mnie obchodzi szczerze mówiąc, bo możemy rozmawiać o

@Quake

Wrocław ma też spierdoloną komunikację prywatnymi samochodami, więc nie do końca rozumiem argument. We Wrocławiu trzeba po prostu przemyśleć od nowa komunikację.

@mrcino czytasz durne nagłówki mające napędzić oburzenie. No i jak widać działa zajebiście.

@wombatDaiquiri

ciekawostka - istneje jakaś liczba ludzi, której nie będziemy w stanie wykarmić przy obecnej technologii. Np. jak będzie 1 człowiek / m2 lądu, to nie będzie gdzie hodować roślin/zwierząt. No i żeby ludzie nie głodowali, albo żeby żyło im się lepiej niż do tej pory, to w którymś momencie musimy zmieniać system w którym funkcjonujemy. To nie jest teoria spiskowa tylko rzeczywistość, nie rozumiem totalnie Waszego oburzenia.

xD Badania, pokażesz jakieś statystyki? Bo na ten moment:

• Europa się wyludnia i raczej przyrost jest niewystarczający
  

• ściąga się ludzi z biednych regionów byle tylko utrzymać obecne poziomy zatrudnienia i zastępowalność pokoleniową
  

• ludzie mnożą się tam, gdzie już brakuje zasobów i jest syf, więc jaki ma wpływ przyrost naturalny Mogadiszu do aut i głodu w Warszawie?
  

Ogólnie uważam na razie temat za rozdmuchany i typowo ciągnięty przez clickbaitowe media, tak samo jak jedzenie robaków, ale przenoszenie problemów zza dalekich granic typu BLM czy przeludnienia do Polski to jeszcze lepszy fikołek.

@3lfka no dobra a co nie jest w tym oburzającego?

@wombatDaiquiri w Europie jest ujemny przyrost naturalny to jak może zabraknąć miejsca na uprawy i hodowlę?

@3lfka

czytasz durne nagłówki mające napędzić oburzenie. No i jak widać działa zajebiście.

Przeczytałem całość, ty konformistyczny tłuku, i trudno mi się nie oburzać.

Zajebiście to działa u ciebie wyparcie póki co.

@wombatDaiquiri a PiS tylko na razie chce dobrze i dojebac bogatym co maja 8 mieszkań.

i chca dac biednym i 500+ zeby bylo dzieci wiecej.

Nie rozumiem czemu masz z nimi problem

@mickpl dlatego że srają na prawo i rozpierdalają sądownictwo.

Do momentu w którym wierzyłem że będę miał w miarę uczciwy proces to się nie udzielałem za dużo w sprawach politycznych. Teraz wierzę, że potencjalnie mógłbym trafić na aparatczyka po drugiej stronie i mieć nieuczciwy i to jest przypał w chuj.

Nie słyszałem postulatu dojebywania bogatym, raczej znalezienia zamieszkania dla młodych rodzin "na swoim" w które będą mogli inwestować i dbać zamiast wpychać siano rentierom do kieszeni którzy przy transformacji kupili za bezcen i zasadniczo trzymają betonowe złoto jako "stabilną lokatę kapitału" albo inaczej - instrument spekulacyjny z minimalnym ryzykiem. To jest porażka i patologia.

500+ to wyborczy populizm, nie ma na to chyba obrony. Ale już mleko się wylało, ludzie wzięli to pod uwagę przy braniu kredytów, zabrać się nie da.

@wombatDaiquiri

Póki co zmiany mają dotykać SAMOCHODÓW W MIASTACH. Czyli nie ma problemu dojeżdżania hulajnogą do pracy

Ludzie nie mieszkają tylko w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. A opłata rejestracyjna (4 kwartał 2024) i podatek od posiadania auta (2026) dotkną też tych z Pacanowa, Kętrzyna i Supraśla. Tam zbiorkomem do pracy się nie jeździ.

Nie każdy jest sprawnym 25 czy 30 latkiem. Nie każdy pojedzie na hulajnodze

Przecież to są kompletne bzdury xd

Tak można powiedzieć na chwile obecną.

Bierzcie pod uwagę, że ta cała banda zjebanej elity dąży do wycofania fizycznego pieniądza. Dlatego teraz cierpi rynek kryptowalut. Wszystkie te spekulacje wyglądają teraz jak teoria spiskowa ale ten cel zostanie osiągnięty. Wszystko małymi kroczkami. Pamiętam jak ludzie śmieszkowali z cbdc i co? Mamy cbdc. Tylko czekać na to u nas, na jakiś ślad węglowy i inne gówna. Ja bym na waszym miejscu takie artykuły traktował poważnie. O tym, że nie będzie samochodów prywatnych też było. I tak będzie bo zwyczajnie nie będziesz sobie mógł go kupić bo nie będziesz miał takiej możliwości. Pytasz jak to. A no tak to. Nie zrobią autoryzacji przelewu i chuj Ci w dupę. Witamy w świecie cyberpunka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@wombatDaiquiri

a to nie jest tak, że ograniczenia samochodów mają dotyczyć głównie (póki co wyłącznie) miast?

Zawsze tak jest, 'póki co' i nie ma co się oburzać, a potem dokręcają śrubę, kiedy na oburzenie jest za późno. Robią nas tak od lat, cały czas.

@wombatDaiquiri narazie może nie ale już weszły regulacje że musisz zgłaszać ile posiadasz kur

@mrcino Też mi się nie podoba ten plan.

2500 kcal dziennie? Nie mogę tyle na codzień jeść, bo zaczynam tyć. I nikt mnie nie zmusi, żebym tyle żarł!

Wydłużenie życia laptopów i komórek do 7 lat? Bez sensu, dlaczego tylko tak krótko?

W sumie to tylko ta likwidacja prywatnych samochodów osobowych mi się podoba, no i max 3 nowe ubrania rocznie - jeśli będą tak trwałe, żeby to wystarczyło, to będzie super! Na razie rozleciały mi się buty i muszę w ich miejsce kupić nową parę - czyli dwie sztuki już w plecy

@mrcino ale wam pis wbil te osmiorniczki, jak sie pojezdzi po swiecie to sie zaczyna rozumiec ze owoce morza w wielu miejscach to.... Zwykłe jedzenie jak u nas schabowe.

Co do tego co robi trzaskowski - no na czyms trzeba budowac sobie elektorat. Banda debili probuje zrobic z nas debili.

A może po prostu nie mieć dziecka. To gówno małe najwiecej CO2 produkuje.

@InstallShield_Wizard nie zawsze i nie zamierzam z tym dyskutować, bo szkoda czasu https://pl.wikipedia.org/wiki/Argument_r%C3%B3wni_pochy%C5%82ej

@Heterodyna w przypadku tych miast jestem totalnie po Twojej stronie. Ale w przypadku płakania nad Warszawą nie, a o tym jest zapostowany artykuł.

@Benetti o, tego nie wiedziałem. Ta regulacja jest weterynaryjna czy też się płaci podatek od kury? Dzięki za informację!

@wombatDaiquiri Tak, tak, tylko miast, tak, tak to tylko jedna dawka... Że się jeszcze ktoś łapie na te hasełka. Tutaj chodzi o powolne gotowanie żaby, napierw miasta, potem wszędzie. Jedynym wyjściem jest masowe nieposłuszeństwo i lać ciepłym moczem na te zakazy.

@Eternit_z_azbestu samochodem też jeździsz najebany, żeby przypadkiem nie wprowadzili zakazu jeżdżenia po kawie?

@Eternit_z_azbestu uwielbiam hasło-powolne gotowanie żaby xd

A tak wygląda to wszystko można przedstawić

No dobra tylko, że przez Warszawę z Ursusa na Białołękę zbiorkomem jedzie się prawie 2 godziny z przesiadkami a samochodem około 30 minut. Nie mówię o godzinach szczytu tylko Sobota południe, godziy szczytu to paranoja i stanie na światłach przez 45 minut. Dziękuję COVIDowi za prace zdalną.

W dodatku jeśli jesteś kobietą i musisz zaprowadzić dziecko do żłobka to powodzenia z wpychaniem się do przepełnionego autobusu z wózkiem.

@mrcino zatyka uszy la la la la la lala lala la

@Cybulion No jasne, kiedyś byłem przez dłuższy czas w Azji i codziennie po kilka razy dziennie jadłem pełen bukiet owoców morza jak osmiornice, kalmary, krewetki, małże i kraby królewskie w cenach normalnego obiadu w ilościach, które w Polsce uznawane by były za przepych.

Potrawka z krabów Królewskich o wielkości dużego tależa wypełnionego po brzegi kosztowała około 30 zł na nasze. Coś wspaniałego i przepysznego, polecam.

Natomiast taki sam zestaw ŚWIEŻYCH owoców morza w PL kosztuje około 400 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Stą ból dupy o ośmiorniczki bo taka kolacja (i obrażanie prostych ludzi w międzyczasie xD) to budżet na podstawowe produkty spożywcze na pół miesiąca dla jednej osoby.

@PanPaweuDrugi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fajny zbiorkom mówę wam, fajny. Jak wam się nie podoba to złego próbowaliście. Fajnie jest, no jeździjcie zbiorkomem, nie wiem czemu nie chcecie.

Tymczasem ja spierdalam do mojej limuzyny z silnikiem V12 5.0 litra. Nara śmiecie xD

@mrcino taka cena wynika z tego ze pis uznal owoce morza za dobra luksusowe i dopierdolil 23% vat. A powinno być 0% jak na pozostale żarcie.

Tak sie wlasnie steruje ludźmi, uczyli sie od najlepszych, PRL bis witamy xD

W glupiej chorwacji ciezko bylo mi sie odżywiać bo jestem uczulony ja skorupiaki etc a wszedzie za doslownie grosze malze, krewetki, kalmary... Ale polaka docisneli tak ze jak pojedzie do chorwacji to sasiad juz stwierdza ze zlodziej, ze nakradl, ze bogol. Lata pracowali na ten podział.

Im dluzej nad tym mysle tym bardziej jestem przekonany ze PRL nigdy nie oddal wladzy.

@wombatDaiquiri "na razie"

@mrcino "No dobra tylko, że przez Warszawę z Ursusa na Białołękę zbiorkomem jedzie się prawie 2 godziny z przesiadkami a samochodem około 30 minut. "

ja dyskutowałem z jakimś klimatystą i usiłowałem mu wytłumaczyć, że auta używam do pracy, bo pracuję w kilku odległych lokalizacjach i nie jest możliwe ogarnięcie tego zbiorkomem w rozsądny sposób. odpowiedź: "no to znajdziesz sobie pracę gdzieś bliżej"

więc i tobie można odpowiedzieć: po co w ogóle masz jeździć z Ursusa na Białołękę? po prostu nie będziesz.

@Cybulion Nie oddał - okrągły stół, mówi to coś Panu? xD

No VAT jest taki bo w Polsce nie ma poławiaczy krewetek i lepiej żeby ludzie jedli polskie żarcie rodzimych producentów a nie zagraniczne kalmary.

@mrcino Pierdziele, mam zamiar jeździć Trabantem do usranej śmierci!

@Lardor To nie taki głupi pomysł, bo można zarejstrować jako zabytek i masz w dupie ubezpieczenie, przegląd chyba i takie tam xD

@MarianoaItaliano przegląd ino jeden robisz.

@mrcino w weekend dojazd wszędzie będzie szybszy samochodem niż zbiorkomem. A będzie szybszy dlatego że ludzie siedzą w domu. Problem powstaje w tygodniu i jeżeli nie będzie rozwiązany to będzie się tylko nawarstwiał, gdyby były oddzielne pasy dla autobusów a oddzielne dla samochodów to nie byłoby problemu ale są wspołne przez co autobus stoi i wydłuza się dojazd, a jak ktoś ma stać długo w autobusie to wybierze siedzenie we własnym samochodzie co pogłebia problem.

Tu nie ma nieinwazyjnych dla samochodziarzy rozwiazań poza rozbudową komunikacji miejskiej, co w kraju z dykty nie jest szybkie i proste.

Póki co każdy sobie może kupić gruza i generować korek. Więc rządzący chcą to ukrócic, i słusznie.

Nie da się zaprojektować miasta o wysokiej gęstości zaludnienia z perspektywą na dalsze jego powiększenie opartego o samochody. Przy takim mieście większość czy tego chcę czy nie musi jeździć zbiorkomem/jednośladem a dla samochodów muszą być różnego rodzaju utrudnienia. Smutne ale prawdziwe.

@mrcino Cóż. Jak już się okazało, że można ludzi łatwo ubezwłasnowolnić za ich aprobatą, to teraz już można iść za ciosem.

I może wydaje się to nierealne, ale ZAWSZE będą ludzie, którzy będą wszelkie tego typu próby wychwalać z własnej, nieprzymuszonej woli.

"A bo to tylko komunikacja w miastach. Możesz się wyprowadzić na wieś."

• Co z tego, że na wsi nie ma pracy dla wszystkich, ze wsi też trzeba dojeżdżać do miasta i ogólnie transport publiczny już teraz leży. I co z tego, że jak uda się w miastach, to pojawi się to i na wsiach.
  

"Można kupować mniej ubrań!"

• Zgadzam się, można, ale... gdy są dobrej jakości. A czy teraz w sieciówkach ubrania są dobrej jakości?
  

"Po co gotówka? Przecież wygodnie się tak płaci wszędzie kartą."

• Tutaj przypomina mi się niedawno wrzucany na Hejto film dokumentalny o Chinach, w którym główna bohaterka płaciła za produkt pokazując twarz do kamery -> "To takie wygodne!"
  

Pamiętajmy też, że... ludzie sami zgłaszają się po (na razie) testowo wprowadzane eko karty płatnicze, które odcinają dostęp do środków, gdy przekroczy się dozwolony "ślad węglowy".

W miastach, w których odcięto testowo dojazdy samochodami do niektórych dzielnic przy pomocy.... drewnianych skrzyń (xD) ludzie stosują się do tych zakazów nawet wtedy, gdy mają potrzebę udania się do szpitala.

Już nawet nie wspominając o tym, co działo się w trakcie ostatnich 2-3 lat np. z zakazami wchodzenia do lasu czy z zamykaniem szpitali. Ludzie nosili te jednorazowe maski (które zwykle działają przez ok. 20 min) przez miesiąc, nawet na basenie, trenowali w nich sporty i jeszcze darli się na tych, którzy ich nie nosili - nawet w... lesie.

Oczywiście tacy eko i prozdrowotni nie byli, gdy rzucali je później zużyte na chodnik czy ścieżkę w parku.

@mrcino

Ludzie zapierdalają w zasranych miastach wojewódzkich na lepsze jutro całymi dniami a lepszego jutra nie ma

A to jest w tym wszystkim najgorsze. Wydaje się, że jak będziesz mieć lepszą pracę, będziesz się bardziej starać i zarabiać więcej, to kupisz sobie fajne lokum, pojedziesz na wakacje, będziesz realizować swoje pasje, będziesz mieć dostęp do opieki medycznej, a tu niespodzianka.

@Voltage mordo, juz teraz na ziemi jest tylu ludzi, ze gdyby kazdy chcial zyc na poziomie zycia (mowie o kosztach zuzywanych zasobow nieodnawialnych na osobe) mieszkanca Stanow (najwiekszu zuzycie) to bylibysmy w dupie. Ba, nawet gdybysmy chcieli zeby kazdy zyl na poziomie europejskim (a oznacza to pogorszenie 'jakosci' zycia 300 mln ludzi z USA), to dalej bylibysmy w dupie.

Nie mozesz oczekiwac od ludzi ktorzy zyja w obwcnie biedniejszych rejonach ziemi, ze beda zeli w tej biedzie zawsze zebys ty mial na swoje fanaberie.

A jezeli nie zmienimy sposobu zycia w UsA i Europie, to zgadnij do jakiej jakosci zycia ci ludzie beda dazyc :))?