#darksouls #gry
ds2? Przyjemnie się grało, spory hejt na tą część ale mi się bardzo podobało. Poza Iron keep i milionem przeciwników.
@Solar Iron Keep jeszcze było spoko ale Shrine of Amana i Eleum Loyce to jakaś masakra.
Ale gra mi się fajnie, nie wiem skąd hejt. Tylko bossowie jacyś łatwi, ciężej się przechodzi lokacje niż bossa - ten Chaos King w końcu był cięższy trochę.
No ale jeszcze nie ukończyłem bo w sumie nie wiem gdzie teraz iść za bardzo a gram bez poradników xD Chyba jednak zajrzę bo mi się nie chce latać w kółko.
@hellgihad Ja to przeszedłem z 3 lata temu, ale tak mnie ta gra wymęczyła, że DLC już sobie odpuściłem. Może kiedyś do niej wrócę. Muzyczka w Majuli to było mistrzostwo.
@Solar W sumie to zaraz po tym bossie był już koniec gry, ale mam wrażenie że coś opuściłem...
Pewne pomysły bardzo mi się podobały w tej grze. Jak pierwszy raz ognisko mi wybuchło to się mało nie posrałem. Tak samo Ci niewidzialni przeciwnicy w tym mglistym lesie, mega dobre to było.
@Solar Dopiero się kapłem że Eleum Loyce to DLC lol - to by sporo wyjaśniało.
Jest trochę fajnych pomysłów (Pursuer) i trochę centralnie z dupy, np. droga do Iron Keep - wchodzisz do wiatraka, jedziesz windą w górę i jeb jesteś w piekielnej kuźni xD Te gałązki i kamienie Pharrosa też tak średnio mi się podobały bo nie wiadomo czy odblokujesz drogę do bossa czy pokój z mimiciem, a później weź tego szukaj.
Zaloguj się aby komentować