#promocje #zakupy #heheszki
Prawda jest taka, że w Polsce jak nasrasz na sklepie i wbijesz w to flagę z napisem promocja to i tak kupią bo taniej.
Takie wspominki z pracy na sklepie.
@walus002 @Koloalu A ja się właśnie wkurwiłem bo kombinują jak mogą - żona mnie wysłała bo masło za 2.99zł, a na miejscu, małym druczkiem: tylko jedno i tylko na kartę i tylko przy zakupie powyżej 49.99zł
@Opornik gdyby tylko taka informacja była w gazetce... xD
@Koloalu w netto widzę bardzo dużo takich promocji 1-2% zniżki
@Opornik nie no, nie jest to aż tak mały druczek
@woohoo przecież to jest typowy scam nadający się pod pozew. Jebnęli wielką cenę, a małym druczkiem ukryta prawdziwa cena. Tak, małym, zajęło mi naprawdę dobre kilka sekund znaleźć gdzie tam normalna cena jest. To jest chamska manipulacja i ukrywanie cen. Ja nie mam zamiaru być w sklepie 5 godzin i czytać każdą jebaną kartkę by znaleźć faktyczną cenę.
@Skawarotka Gazeta nie jest integralną częścią cennika. Jak tak dalej pójdzie, to aby nie dać się wyjebać w sklepie, to trzeba będzie się przygotowywać jak na rozmowę o pracę.
@Opornik Takimi bezczelnymi praktykami powinien się UOKIK zająć
@Pjorun ale na cenówce masz tą samą informację i chodzi mi o to że widocznie jednak warto sprawdzić warunki promocji przed pójściem do sklepu
Wszyscy narzekający mówią o tym uokik, a jakoś nikt nie jest skory poświęcić 5 minut i napisać jakieś pismo żeby w końcu mieć pewność czy jest to legalne czy nie. Moim zdaniem jest legalne, tylko wymaga dokładnego przeczytania warunków w gazetce lub na cenówce.
@Skawarotka Stary ludzie nie mają czasu się pierdolić, ja wchodzę do sklepu biorę co potrzebuję i wychodzę, od pierdolenia mam kobite.
Na tym to polega, żeby ludzką nieuwagę wykorzystać.
Jeszcze jakieś gazetki mam czytać...
@Opornik z tym że wykorzystują ludzką nieuwagę zgadzam się w zupełności
@Skawarotka To że jest na cenówce gdzieś tam właściwa cena jest to nie zmienia faktu, że sklepy takimi sposobami manipulują konsumentami i coś takiego nie powinno mieć miejsca. To tak samo jak były te margaryny co miały jebnięty napis 'używaj jak *MASŁO*". No nie jest napisane, że to masło, ale manipulacja jest jasna jak cholera.
A do UOKIK już pisałem, to zostałem niestety zlany.
Pa na tą promkę
@HardyKosciej Technicznie rzecz biorąc, nic tam o promocji nie jest napisane xD Tylko stara i nowa cena
Sam się złapałem na tym, że zastanawiałem się nad kupnem jakiegoś dwupaka - pomimo iż tak naprawdę chciałem tylko jedną sztukę - żeby potem zauważyć, że zaoszczędził bym 20 groszy czy coś takiego...
@Mor I to popieram - trzeźwe myślenie
Kiedy rozważam zakup i jest "kup więcej a damy x% zniżki" to biorę pod uwagę 2 rzeczy - czy potrzebuję więcej i czy mnie na to stać.
Jeśli więcej i tak zdążę zużyć przed zepsuciem lub to jest jakiś makaron, kawa, czy coś co można zamrozić na dłużej, to spoko. Ale ponieważ zawsze wydaje się więcej, więc wchodzi argument czy mnie na to stać.
Najlepiej zawsze iść na zakupy z listą potrzebnych rzeczy i ściśle się jej trzymać. Ale tak naprawdę ściśle.
Tak, wiem. Promocja nie musi oznaczac, ze taniej.
Zaloguj się aby komentować