No tak. Jogurt z Lidla albo biedronki. Jest zawsze to samo
#jaktosiekurwanieotwiera #jedzenie
#jaktosiekurwanieotwiera #jedzenie
Komentarz usunięty
Good enough
Jem codziennie, zazwyczaj biedonkowe, ale i te z Lidla się znajdą czasami. Otwieram zaspany, wcześnie rano więc nie jest to jakaś wielka sztuka, zazwyczaj nie ma z nimi problemu. Z dwoma bananami do blendera kielichowego, trochę mleka i jogurt, całość do shakera i jest elegancki jogurt pitny na śniadanie w pracy.
Zaloguj się aby komentować