Wiem co dolega memu silniku.
Jak to napisał Marcin widząc zdjęcia: "Chłopie, one są w cholerę wypalone!"
Platynki* właściwie nie istnieją. Są nierównoległe, żeby jakkolwiek odpalał trzeba je ustawić na odległość <0,15 mm, gdzie książkowo ma być 0,35 - 0,40 mm. Dziękuję pan francuz, że tego nie zrobili, choć ewidentnie grzebali tak żeby to chociaż odpalało. Pierwsze zdjęcie jak to wyglądało przy rozwarciu (no, prawie, ale słabo widać jak się stoi obok). Drugie po wciśnięciu listka 0,35 mm.
Koszt całego przerywacza: 27 zł.
Koszt nowego kondensatora (dla pewności): 22 zł.
Kopułka może zostać, nad palcem jeszcze się zastanowię i może też coś dobiorę.
'* - platynki czyli styki przerywacza aparatu zapłonowego. Jest to w uproszczeniu przełącznik z dużą wytrzymałością na wyższe napięcia, iskrzenie i takie podobne zjawiska niszczące powierzchnię styków. To w ramach #hejtouczyhejtobawi
#macmajster #zrobtosam #mechanikasamochodowa #prestizowygruz2 #diy #zawszegratem
@macgajster heh, co proste, to trudne
@Odczuwam_Dysonans a skoro tak proste i jeszcze w ogóle części dostępne w sklepie w pobliżu roboty, to zapewne to nie będzie wszystko
@macgajster wiadomo, zawsze coś
@macgajster potrzebujesz pomocy?!
@Yes_Man tym razem w porażeniu prądem - tak
@macgajster lecę po kable
@Yes_Man nawijaj kondensator, ja wystrugam platynki z drzewna
@macgajster kurde, mam gdzieś trochę chromonikieliny, się rozklepie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@macgajster Kurła zawsze powtarzam- jak samemu nie zajrzysz- to nigdy pewności nie masz. Pięknie je powęgliło, ni ma co. Zrób po swojemu to przynajmniej pojeździ.
@DonRzoncy jutro najwcześniej mają być części
Zaloguj się aby komentować