#heheszki #polityka #logikarozowychpaskow
@KasiaJ no, ale w czym się pomyliła?
@tomwolf OP sugeruje że osiem gwiazdek to nowa nienawiści przeciwko Prawdziwym Polakom
@serel *sepsie
@tomwolf zapomniała dodać, że tak było 40 razy, ciekawe czemu...(nie, że zapomniała, tylko dlaczego tak było?)
Komentarz usunięty
@KasiaJ Porównanie lekko na wyrost, ale ma rację. Już 100 lat temu wiedzieli na czym polega syndrom gotującej się żaby.
@KasiaJ 6 milionów - liczba ta przewijała się wiele razy w historii Żydów bo wg proroctwa tyle ich musiało zginąć żeby Izrael mógł powstać z kolan i upomnieć się o Palestynę, czytałem gdzieś że liczba ofiar została sztucznie zawyżona
@KasiaJ czyli idąc tą logiką, kraje alianckie takie jak Wielka Brytania lub USA (tutaj jest moment na przytoczenie ZSRR, myśląc że podanie tego przykładu całkowicie niszczy moje argumenty), które walczyły z III Rzeszą, stworzyły wielkie zło, bo negatywnie, często kolokwialnie, wypowiadali się o systemie nazistowskim używając mowy nienawiści?
Przepraszam, ale pierdzielenie o tym że negatywne odnoszenie się do tragicznego systemu politycznego który jak rak obrósł wszystkie jego struktury jest zle, jest co najmniej bezczelne…
Odnosi się to tak samo do ideologii nazistowskiej i haseł tych którzy z nią walczyli, jak i do tematu co do którego “delikatnie” próbujesz się odnieść.
@Hyperion zapomniałeś dodać o Rwandzie, gdzie ludzie zostali arbitralnie podzieleni na dwie grupy, po czym napuszczeni na siebie. Poczytaj jak dużą rolę w tym miały środki przekazu, które na każdym kroku podjudzaly konflikt i wmawialy, że hejt na drugą grupę to dobra rzecz, bo ci drudzy to źli a my to dobrzy. Poczytaj o iii Rzeszy - jak ludzie stopniowo dali sobie wmówić, że żydzi to karaluchy i pasożyty, a wszystko jest ich winą.
Ciekawe ilu z Niemców skonfrontowanych z tym faktem jeszcze przed wojną broniło systemu twierdząc, że walka z "nienawiścią" jest dobra i na "dowód" przytaczało jakieś sofistyczne bzdury racjonalizujące sianie nienawiści...
Czyli, widząc kompletny rozkład państwa w którym żyję, co bezpośrednio na mnie wpływa negatywnie, mam nic nie robić? Nawet się wkurzyć nie moge, bo zaraz mnie ktoś oskarży o takie zachowania?
To czemu teraz aktualna opozycja ciągle nadaje o pełzającej dyktaturze, zamachu stanu, puczu, przewrocie, agentach z Niemiec/rosji/izraela (do wyboru co bardziej pasuje), czy takie działanie nie doprowadzi do holokaustu? Powinni siedzieć cicho przecież, świecić przykładem…
@Hyperion "bezpośrednio na mnie wpływa negatywnie, mam nic nie robić?" - możesz wyrażać sprzeciw, możesz głosowac, nasmiewać się, możesz prostestować i robić setkę innych rzeczy, na które pozwala ci demokracja. Nie wiem dlaczego zwykły hejt wrzucasz do tego samego worka... Naprawdę nie rozróżniasz tych rzeczy?
"aktualna opozycja ciągle nadaje o pełzającej dyktaturze" - bo mówienie o "dyktaturze" czy "łamaniu demokracji" to nie to samo co nazywanie ludzi "sepsą", krzyczenie haseł powszechnie uważanych za wulgarne (jebać pis), albo wyrazanie żalu, że więcej polityków pis nie zgineło w katastrofie.
Jest w tym koszmarnie dużo ironii, że z każdym postem, racjonalizując ordynarne zachowania i wrzucając je do jednego worka ze zwykłą krytyką udowadniasz mój punkt widzenia. Pytanie czy robisz to z zaślepienia, czy naprawdę nie widzisz róznicy...
Zaloguj się aby komentować