#nigdyniedadzo, a ja tak bardzo chciałbym wygrać - czuć w życiu jakieś pozytywne emocje.
A tu ch*ja! Nic się nie dzieje... same negatywy. Mimo to staram doceniać się rzeczy, których inni nawet nie zauważają. Chociażby fakt posiadania dostępu do sieci i możliwość klikusiania takich wysrywów.
Rower, spacer, gotowanie, jedzenie, gry: to wcale nie jest tak mało i serio to doceniam, ale marazm męczy.
Chyba mam jakieś problemy dopaminowo/serotoninowe i bez wspomagania jestem zwyczajnie mentalnie trupem.
#przegryw
A tu ch*ja! Nic się nie dzieje... same negatywy. Mimo to staram doceniać się rzeczy, których inni nawet nie zauważają. Chociażby fakt posiadania dostępu do sieci i możliwość klikusiania takich wysrywów.
Rower, spacer, gotowanie, jedzenie, gry: to wcale nie jest tak mało i serio to doceniam, ale marazm męczy.
Chyba mam jakieś problemy dopaminowo/serotoninowe i bez wspomagania jestem zwyczajnie mentalnie trupem.
#przegryw
@Piwniczak1991
najgorzej jak chłop patrzy w marazm i marazm zaczyna patrzeć w chłopa
musisz sam sobie jakieś frajdy sprawiać w ciężkim życiu
@ICD10F20 mam wątrobę, trzustkę i mózg po przejściach, więc nie dla psa frajdy.
@Piwniczak1991 nie mówię że masz truć ciało
Suplementacja d3 pomaga troszku ale tylko troszku
mi sie przegrywanie i wygrywanie kojarzy z porownywaniem sie do innych, wygrywaniem z kims, potrzeba bycia lepszym, jezeli tak masz, to polecam przestawienie sie na wygrywanie z materią, pokonywaniem przeciwnosci, przegrywaniem z trudnosciami w trudnej, ale satysfakcjonujacej walce, pozdro!
@Piwniczak1991 Bo niektórzy żyją, a niektórzy żyją tylko z nazwy...
Zaloguj się aby komentować