#niewzorov
Monetyzacja donosów. Rosjanie zaczęli wykorzystywać temat „SWO” i stanowisko antywojenne w sporach o alimenty i płatności „trumienne”.
Rosjanka, która przeprowadziła się do Szwecji z czwórką dzieci, przekazała „Możem objasnić” decyzję Sądu w Samarze (na zdjęciu) dotyczącą jej sporu z byłym mężem. Ojciec dzieci, który nie chce płacić alimentów, uzasadnił odmowę przed sądem faktem, że matka zajmuje stanowisko antywojenne, posiada status „zagranicznego agenta” ( w rzeczywistości go nie ma ) i uczestniczy w zbiórce pomocy materialnej dla Ukraińców. Oznacza to, że pozwany nie może mieć pewności, że alimenty zostaną wydane na utrzymanie jego dzieci. Sędzia Irina Piskarewa nie uwierzyła skąpemu ojcu i zdecydowała, że nadal musi zapłacić 10 tysięcy rubli (ok. 100 usd).na każde dziecko.
Według doniesień z regionów jest to częsty przypadek, a dla prawników zajmujących się prawem rodzinnym wojna otworzyła nową specjalizację:
W zasobach internetowych Jakucji pojawiły się ogłoszenia prawników oferujących pobieranie alimentów od uczestników SWO . Inni prawnicy wyjaśniają mediom, jak odebrać alimenty od bojowników.
Przypadki pozyskiwania „zasiłku trumiennego” na rzecz ojców – pojawiła się taka specjalizacja. Ojcowie, którzy kiedyś porzucili swoje dzieci, teraz próbują na drodze sądowej uzyskać pieniądze za swoich zmarłych synów. Zjawisko to stało się powszechne: kobiety samotnie wychowujące dzieci zmuszone były do napisania petycji w sprawie zmiany prawa dotyczącego płatności pogrzebowych.
Rozpoczęły się także postępowania sądowe w sprawie pozbawienia praw rodzicielskich ze względu na stanowisko antywojenne. Najbardziej znane przypadki to historie dziennikarki Mariny Owsjannikowej i Aleksieja Moskalkowa, skazanych w sprawie o dyskredytację armii.
#ukraina #wojna #rosja
Monetyzacja donosów. Rosjanie zaczęli wykorzystywać temat „SWO” i stanowisko antywojenne w sporach o alimenty i płatności „trumienne”.
Rosjanka, która przeprowadziła się do Szwecji z czwórką dzieci, przekazała „Możem objasnić” decyzję Sądu w Samarze (na zdjęciu) dotyczącą jej sporu z byłym mężem. Ojciec dzieci, który nie chce płacić alimentów, uzasadnił odmowę przed sądem faktem, że matka zajmuje stanowisko antywojenne, posiada status „zagranicznego agenta” ( w rzeczywistości go nie ma ) i uczestniczy w zbiórce pomocy materialnej dla Ukraińców. Oznacza to, że pozwany nie może mieć pewności, że alimenty zostaną wydane na utrzymanie jego dzieci. Sędzia Irina Piskarewa nie uwierzyła skąpemu ojcu i zdecydowała, że nadal musi zapłacić 10 tysięcy rubli (ok. 100 usd).na każde dziecko.
Według doniesień z regionów jest to częsty przypadek, a dla prawników zajmujących się prawem rodzinnym wojna otworzyła nową specjalizację:
#ukraina #wojna #rosja
Byc w rosji prawnikiem xD To musi byc wesola praca i bardzo nie przewidywalna.
@Bezkid Trochę jak bycie w Polsce etykiem.
@TrocheToBezSensu twój nick dobrze podsumowuje twoją wypowiedź
@Thomash80 To, że ty czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest bez sensu.
@TrocheToBezSensu @Thomash80 Jezu, a myslalem ze ta gownoburza bo napisalem nieprzywidywalna osobno xD Etyka w PL istnieje, sam staram sie postepowac wedlug Savoir-vivre. Ekspertem nie jestem, ale majac stycznosc np z zachodnimi krajami, to u nas nie jest tak zle
Tak czy siak panowie, jest weekend, prosze sie nie klocic
@Bezkid No i widzisz co narobiłeś
Zaloguj się aby komentować