#nieruchomosci #heheszki
95a6365a-339c-456a-b6bb-85adeecf8ec6
Topia

Wszyscy piszczą jak to ci deweloperzy łatwo zarabiają ciężkie pieniądze, a jakoś żaden się nie garnie do deweloperki...

xvs_125612

@Topia no tak, przecież wystarczy wziąć kredyt i zbudować XD

Topia

@xvs_125612 nie trzeba brać kredytu, jak masz trochę oszczędności. A jak nie masz, to tak, jak piszesz.

Vinzenty

@Topia trochę oszczędności na budowę domu to jednak eufemizm

Topia

@Vinzenty bez przesady. Dom to jest majątek, który mają setki tysięcy ludzi w Polsce, a wielu nie wie co robić z kasą i chętnie inwestuje. Ja sam myślę, czy nie wejść w deweloperkę w przyszłym roku zamist kupować kolejne mieszkanie.

cweliat

@Topia ty to jesteś chłopie fantasta xD taki typowy wykopek z internetowym alter ego. Mądrzejszy od wszystkich, inwestor, człowiek obyty

conradowl

@Topia ty masz pojęcie o kosztach? Możesz mieć dość kasy na budowę domu - kasy, nie kredytu, ale deweloperka to jest przykładowo blok, kamienica czy osiedle domów, więc jak nie umiesz sobie wyobrazić - wielokrotnie więcej kasy niż na dom. A sama kasa to też nie wszystko, bo trzeba mieć kontakty, podwykonawców i zaplecze do administracji, choćby jednego vana z parą budowlańców do poprawek gwarancyjnych w wybudowanych nieruchomościach.

Gdyby tylko kasa wystarczyła to nadal każdy posiadacz domu ma za mało, ale dochodzi jeszcze kilka jak nie kilkanaście innych czynników - a jeśli ich brakuje - to potrzebujesz więcej kasy i w zasadzie stajesz się tylko inwestorem, gdy nie masz choćby własnej, jednej ekipy.

Po raz kolejny bzdury piszesz na temat, o którym nie masz pojęcia. Grzybów się nażarłeś w tej Szwajcarii?

ElektrolizatorDwuczlonowy

@Topia jakoś tak się złożyło, ze akurat nie mam kilku milionów na zakup działki, i kolejne tyle na budowę, opłacenie pracowników itp

Topia

@conradowl po raz kolejny piszesz, że bzdury piszę, a sam wiesz, że dzwonią, ale nie do końca wiesz w którym kościele...

W przyszłym miesiącu mam rozmowy na ten temat, jak się będzie pod kreską zgadzać, to po prostu to zrobię i nie będę słuchał niedasiów.

Topia

@ElektrolizatorDwuczlonowy czyli z dyskusji wynika, że trzeba mieć liczne umiejętności, znajomości, kontakty, oraz zainwestować (zaryzykować) znaczny majątek. Nie jest to więc żadne pasozytowanie, tylko wymagająca praca.

Drukarka666

@Topia pieniądze na łapówki dla tych twoich kontaktów. Weź pod uwagę, że możesz być mimo wszystko potraktowany jako zapychacz przetargowy nawet płacąc łapówki, bo znajomi królika jednak stoją wyżej w hierarchii.

Topia

@Drukarka666 czy te łapówki są z nami teraz w pokoju?

conradowl

@Topia jasne, co wybudujesz "deweloperze"? Jeden dom na handel? Czy cały osiedle?

A może blok? Widzę, że nie dotarło, że koszty budowy jednego domu, a koszty budowy osiedla to dwie różne bajki.

A deweloper to nie to samo co inwestor. To, że wyskoczysz z kasy nie oznacza, że jesteś deweloperem.

I naucz się czytać ze zrozumieniem bo ja nie napisałem, że się nie da tylko, że bzdurą jest, iż do zostania deweloperem wystarczy mieć tyle kasy co na budowę jednego domu. Jeden dom to nie deweloping.

Zazwyczaj deweloper kieruje po kolei wszystkimi etapami i elementami inwestycji, zaczynając od znalezienia i kupienia gruntów inwestycyjnych, przez zaprojektowanie i zlecenie wybudowania nieruchomości, aż po jej sprzedaż i przekazanie ich do użytkowania.

Topia

@conradowl na razie mam działkę na 6 bliźniaków z wydanymi warunkami zabudowy.

Mam nadzieję, że zaspokoiłem ciekawość.

conradowl

@Topia mnie to nie ciekawi. Za to ciekawi mnie jak w twojej głowie działka na 6 domów czy choćby domków równa się kosztami z działką i budową jednego domu. Posiadać jeden dom to nie samo co wybudować 6. I to napisałem. Widocznie ponownie nie dotarło do ciebie.

Topia

@conradowl ja nigdzie nie napisałem, że postawienie 6 domów kosztuje tyle samo, co jeden dom. Napisałem, że żeby zacząć, to trzeba mieć pieniądze na chociaż jeden dom, a takie pieniadze, albo przynajmniej zdolność, to mają setki tysięcy ludzi w PL.

conradowl

@Topia jeden dom to żaden deweloping. To, że zlecisz budowę i sprzedaż to jest tylko inwestycja. Jasne, z definicji można takiego kogoś nazwać deweloperem, ale to, że raz w życiu zaśpiewasz w barze nie robi z ciebie muzyka. Deweloper to ktoś, kto z tego żyje i sam się zajmuje choćby częścią czynności, inwestor ma działeczkę na sześć bliźniaków i wszystko zleca innym dla mnie to jest różnica. Tym bardziej, że deweloper utrzymuje się z handlu tym co wybudował, a dla ciebie to będzie dodatkowy dochód, a nie główne źródło utrzymania.

Jeden dom to żaden deweloping i tyle.

Topia

@conradowl nie wiem w której części definicji jest napisane, że żeby być deweloperem, to trzeba koniecznie traktować to jako główne źródło utrzymania.

Znam ludzi, którzy stawiają bloki, hale, czy nawet całe centrum hanowe i nadal to nie jest ich główne źródło utrzymania, więc rozumiem, że dla ciebie deweloperami nie są.

conradowl

@Topia jeśli ktoś inwestuje w stawianie centrum handlowego, ale utrzymuje się z sieci np. hoteli to takie centrum jest tylko inwestycją dodatkową i zapewne zleca to DEWELOPEROWI, bo sam zajmuje się czymś innym i wątpię by właściciel np. hoteli, który inwestuje w centrum handlowe brał udział w regatach deweloperów, bo dla wielu ludzi (patrząc po twoich wpisach choćby) trochę więcej pieniędzy niż mają inni w branży i trochę lepsze stanowisko i praca niż np. utrzymywanie się z budowania mieszkań czy hal powoduje, że oni nie chcą być przypisywani do danej, niższej w ich mniemaniu grupy. Zapytaj ich czy się uważają za deweloperów

Zaloguj się aby komentować