gdybym był Tuskiem zniszczyłbym PIS. Beznamiętnie, na zimno. W pewnym sensie PISowi należy się polityczna śmierć, za zamach na ustrój i próbę pogrzebania marzeń naszych matek i ojcow o lepszej Polsce po 1989. Słowa „PIS nie jest normalną partią” nie są tylko pustym frazesem, szermierką słowną na potrzeby politycznych waśni, jest legislacyjnym faktem bo jeśli demokracja to organizm, PIS to zaraza. Żadna inna partia nie odważyła się na próbę zniszczenia ustroju od środka. Żadna dotąd w Polsce. W Europie mamy przykłady takich operacji na otwartym społeczeństwie. Węgrzy zaakceptowali taką podróż, Polacy zawrócili po 8 latach rządów PIS.
PIS nie zakładał przegranej i przygotował sidła dla opozycji, mnóstwo przepisów w intencji pisanych po to by łamać konstytucyjny porządek, np tzw Komisja Tuska pozwala administracyjnie wykluczyć polityka z życia publicznego, ale nie tylko Tuska, każdego. Ustawa o konfiskacie rozszerzonej, z możliwością podsłuchu każdej osoby na 5 dni bez postanowienia sądu a ze spreparowanymi wnioskami do sądu nawet 3 miesiące (tak wklejany Brejzie był Pegasus), możliwość wglądu w każdy rejestr, tajemnicę bankową, dziennikarską a nawet adwokacką.
System PIS to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa jednostki. Ja jestem dobrym przykładem, bo pozwał mnie polityk Ziobry, wygrałem z nim w sądzie, ale być może tylko dlatego, że PISowi nie udało się finalnie spacyfikować sądów. Sądząc po ostatnich 4 latach, mogłem się spodziewać najgorszego, prawda? I dlatego lewak nigdy nie zamknie sobie mordy pieniędzmi. Żeby mnie dobrze zrozumiano, jestem wielkim fanem mądrej, prorodzinnej, prospołecznej polityki, natomiast jeśli ktoś chce przy tym przejmować Trybunał, Policję, Prokuraturę i sądy, prasę, telewizję, portale to jest to polityczny bandyta. I państwo ma prawo pozbyć się niedemokratycznych struktur.
#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #wiadomoscipolska
(Zródlo: Ruch Wkurwionych na fb)
Ale odklejone od rzeczywistości bzudry, jesteśmy na etapie, że nowy rząd sparaliżowany, jeśli będzie działał uczciwie, a chłop pisze o jakimś likwidowaniu PiS
Poza tym to zlikwidują PiS i założą SiP, wracamy do CSa
Ponad 70% ludzi wypowiedziało swoje zdanie na temat polityki i jak widać nikt nie chce ekstremów z żadnej strony. Wszystko to co będziemy teraz obserwować to EUROPEJSKA forma liberalnej demokracji za co narodowi polskiemu jestem wdzięczny. A tak btw kiedy politycy zrozumieją że mają się teraz starać a nie pierdolić te same farmazony bo jak widać polaryzacja już odchodzi do lamusa.
@Wyrocznia
Taa.. Bo ukaranie Niemiec za WW1 to taki świetny ruch był xD
Pewnie, dajmy im paliwo na zwiększenie tej oblężonej twierdzy.
@Wyrocznia Ludziom odwala od jadu. Zobaczą, że wymienili tylko twarze, a polityka jaka była, taka będzie. Za 4 lata/ 8 lat wróci PiS do władzy. Chłop zobaczy prorodzinną i prospołeczną politykę liberałów, to się szybko nawróci.
@Wyrocznia PIS nie zakładał przegranej i to ich zgubiło. Przekonanie. Oni byli święcie przekonani do ostatniej sekundy przed ogłoszeniem wyborów, że wystarczy w nieskończoność tworzyć nowe socjale, okradać ludzi na "podatkach", rzucać pustym hajsem w swój elektorat z zapewnieniem "chodź do nas, damy ci kasę" i nie tylko będą wygrywać ZAWSZE, ale też przy okazji będą totalnie bezkarni "no bo w końcu dbają o ludzi". Oni robili wszystko, żeby tylko nie dopuścić do siebie myśli, że opozycja może faktycznie się zmobilizować i dogadać. Oni robili wszystko, żeby tylko nie dopuścić do siebie myśli, że obywatele nie będący ich targetem wyborczym, których od lat zniechęcali do ruszania się na wybory w końcu się wkurwi, wstanie i pójdzie do tej urny.
A teraz, jak ukręcili już tego pięknego bata przekonani, że rozgryźli matrixa, to się okazało, że przyszedł kapłan i powiedział wololo. I zrobiła się cisza, bo sobie zdali sprawę, że te wszystkie krzywe przepisy które naprodukowali kopną w dupę, ale nie złego Tuska, ale ich. Dlatego dalej podgryzają i desperacko szukają furtki, żeby się "dogadać"- ostatni hit to próba Morawieckiego, który oferował się, że "hehe jak zostaniesz premierem to ja mogę być ministrem w twoim wspaniałym gabinecie hehe, to co, sztama nie, wszystko dogadane nie?" które rzucił w stronę Kosiniaka. Dlatego tak bardzo dupa mu się pali, że próbuje teraz udawać, że jak coś to on zawsze git chłopak był, nigdy nie popierał zmian i uważał je za błąd ( https://www.pap.pl/aktualnosci/premier-morawiecki-jestem-gotow-stanac-na-czele-zespolu-ktorego-czescia-bedzie-ocena ). To dlatego TVP tak natrętnie "przypomina", że jak coś to "im strzelać nie kazano", że ledwo Tusk przyszedł, a oni już stali się represjonowanymi ofiarami reżimu (xD). To dlatego te wszystkie kreatury chcą sobie przygotować miękkie lądowanie, nawiasem to jest kolejny powód, dla którego TVP powinno zostać zlikwidowane drogą upadłości, a dzbannikarze pociągnięci do odpowiedzialności.
Z perspektywy tych 8 lat rządy Pisu i ich działania to w dużo większej skali to, co robił swego czasu młody Chajzer. Najpierw narobił gnoju, a jak się zaczęło robić gorąco pod dupą i szła fala krytyki, to robił z siebie ofiarę w społecznościówkach, pisał nie-przeprosiny, a na końcu dawał linka do zbiórki i w bardzo zawoalowany sposób pisał "krytykujecie mnie, a ja taki niewinny jestem, tu macie zbiórkę na jakieś potrzebujące dziecko, a teraz się ode mnie od-pier-dol-cie". I Pis robi kropka w kropkę to samo. Przejmuje TK, podnosi się wrzask, "pamiętajcie że z łaski prezesa dostajecie pińcetplus, a teraz się odbierdolda". Przejmuje prokuratury i to samo. Przejmuje sądy- to samo. I tak dalej i tak dalej. To nie jest tak, że idziesz ulicą, bijesz totalnie losowego człowieka do nieprzytomności, a potem sumienie gryzie, więc przelewasz stówę na jakąś internetową zbiórkę i to jest git. To się nie zeruje.
@Wyrocznia Mam nadzieję, że opozycja nie będzie znów tak głupia jak opozycja w 1989 roku i zrobi bilans otwarcia swoich rządów, gdzie będzie wymienione ile pożyczono pieniędzy, ile zmarnowano, w jakim stanie jest gospodarka i inne sfery życia. W 1989 roku tego nie zrobiono i kilka lat później Solidarność straciła władzę. Oby tak się nie stało za 4 lata.
@Pan_Buk
W 1989 roku tego nie zrobiono
próbowali. Jan Olszewski, Nocna zmiana. nie wiem czy pamiętasz jak skończył najodważniejszy premier pokomunistyczny
@Wyrocznia Nic nie zrobią, nawet gdyby chcieli. Prezydent jest z PiSu, i będzie grał na totalne sparaliżowanie pracy rządu KO/3D/Lewicy (tj. już gra, dając czas Matiemu na pozorowanie zbierania koalicji). Jedyne co może doprowadzić do szybszego rozstrzygnięcia to przedterminowe wybory, inaczej jeszcze minimum dwa lata czekania aż Duda odejdzie.
Zaloguj się aby komentować