Wydatki socjalne drenują budżet Niemiec. Zatrudnieni na najniższą krajową coraz częściej rzucają pracę, bo pobieranie zasiłku jest dla nich korzystniejsze.
Przykładowo, czteroosobowa rodzina otrzymuje obecnie 2311 euro miesięcznie z państwowego "socjalu". W przyszłym roku będzie to o 211 euro więcej.
Właściciele piekarni, firm sprzątających i spedycyjnych narzekają, że pracownicy odchodzą - donoszą niemieckie gazety.
Opozycyjna CDU domaga się zmian w systemie funkcjonowania państwa opiekuńczego.
Należy bezsprzecznie zlikwidować świadczenia socjalne w dotychczasowej formie i zastąpić je innym modelem, który zobowiązałby osoby zdolne do pracy do podjęcia zatrudnienia.
https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-nagminnie-rzucaja-prace-po-co-sie-meczyc-przy-takich-zasilkach-6962625252727488a?
#wiadomosciswiat #niemcy
Właściciele piekarni, firm sprzątających i spedycyjnych narzekają, że pracownicy odchodzą - donoszą niemieckie gazety.
Oczywiście winny socjał, a nie gówniane wypłaty i warunki.
Dziwne, że inne zawody nie narzekają. Jak ich gospodarka jest w stanie utrzymać osoby na zasiłkach, to problemu nie widzę.
@micin3 jak zasiłki są wyższe od wypłat to coś jest nie tak.
@sireplama Niby dlaczego? Bo człowiek ma harować za najniższą krajową?
Jeżeli zasiłki są wyższe od najniższej wypłaty, to jest właśnie idealne rozwiązanie, bo zasiłki nie powinny być odpadami, za które nie można przeżyć. W każdym państwie powinno móc zarówno godnie żyć pracując, jak i osoby uprawnione powinny żyć jak człowiek, a nie biedować, na zasiłkach.
Jeżeli gospodarka Niemiec może sobie na to pozwolić (a, jak VanQuish słusznie zauważył, bezrobocie u nich spada), żeby zasiłki były większe, niż minimalna, to Janusze nie mogący znaleźć taniej siły roboczej powinny albo podnieść stawki, albo zwinąć się z rynku.
A jeżeli ktoś nie może znaleźć taniej siły roboczej, to jest już jego problem - skoro właściciele firm sprzątających, piekarni etc narzekają, to czas na redukcję zakładów i samemu siąść za kółkiem lub przed piecem, ewentualnie chwycić za miotłę, a nie narzekać, że nikt nie chce pracować za minimalną.
@micin3 zasiłek to powinna być jakaś minimalna i krótkotrwała kwota pomagająca komuś przeżyć w pauzie pomiedzi pracami. Nigdy przenigdy nie powinna być źródłem utrzymania.
@sireplama Cóż, tu się po prostu nie zgadzamy, życie.
Ja uważam, że zasiłek powinien pozwolić żyć jak człowiek, a nie gryźć tynk. Nie wyznaje zasady, że człowiek żyje po to, aby pracować - nie jestem też jakimś neokomuchem oczywiście, który pracy się boi (prowadzę JDG). Dla mnie zarówno podejście Niemiec, jak i krajów Skandynawskich, jest idealna - ktoś chce GODNIE żyć, pracuje. Ktoś chce po prostu żyć - ma taką opcję dzięki socjałowi.
@mincin3 ale czy zasiłek powinien być wyższy niż pensja?
Nie zgodzę się aby podejście krajów Skandynawskich było dobre. Fajnie, że ktoś kto nie jest zdolny do pracy ma możliwość wynająć mieszkanie i żyć ale te kraje jednocześnie robią całe nic by tym osobom pomóc. Mówię na przykładzie mojej koleżanki Finki - dostaje zasiłek i jest na ciągle przedłużanym zwolnieniu lekarskim ale nie umożliwiają jej zapisu na terapię i rozpoczęciu leczenia by kiedyś móc normalnie pracować.
Nie podamy źródła czy faktów, tylko napiszemy "donoszą media zza Odry. " XD Just Trust Me Bro.
No tak, bo bezrobocie ma trend spadający tam od 2005 r.
@VanQuish Podali źródło faktów - Bild, czyli nasz „Fakt”.
Ale podanie informacji ze spadkiem bezrobocia nie byłoby już tak sensacyjne.
@VanQuish @micin3 ten news jest też ciekawy w kontekście gadania u nas jak to nieroby zasiłki biorą i nie pracują xd ile u nas 4-osobowa rodzina może zgarnąć? Połowę minimalnej chociaż?
@smierdakow Trochę bajka ten news. Po pierwsze jak sam rzucasz robotę, to masz zdaje się co najmniej 3 miesiące bez socjalu. A potem musisz brać robotę jaką Ci zaoferuje tamtejszy urząd pracy, bo też nie dostaniesz socjalu. Na socjalu jesteś cały czas pod kontrolą.
Zaloguj się aby komentować