Niecałe trzy kilometry od włoskiego Bussoleno znajduje się mała miejscowość Foresto, a tam jedna z ładniejszych via ferrat na jakich mieliśmy przyjemność być. Cała via ferrata ciągnie się przez wąwóz o takiej samej nazwie jak miejscowość, przez który wartko płynie rzeka Torrente Rocciamelone. W zależności od pory roku wody mamy więcej bądź mniej, nam akurat udało się być w porze suchej, było tak w sam raz i nie musieliśmy ściągać butów przecinając rzekę  Trasa zaczyna się spokojną ścieżką, gdzie po lewej stronie mamy ruiny budynków, w których miały być izolowane i leczone osoby trędowate, taką informację otrzymaliśmy od Pana, który w tym rejonie wyprowadzał pieska. Ruszamy korytem rzeki, aby po krótkiej wspinaczce zacząć od mostka tybetańskiego. Na całej trasie mamy aż trzy takie mostki z tym, że ten pierwszy jest najdłuższy i przy podmuchach wiatru w jego 2/3 robi się ciekawie  po drodze mamy jeszcze cztery wodospady i każdy z nich ma w sobie to coś, szczególnie jeden gdzie wspinamy się wzdłuż przelewającej się wody. Przygoda jest dopiero ciekawa, gdy wody jest więcej, bo taka wspinaczka na bank skończy się mokrym ubraniem  Trasa na około 2 godziny, ale tak naprawdę przejście zajmuje trochę więcej, bo widoki są tak niesamowite i zapierające dech w piersiach, że warto się zatrzymać, pocykać zdjęcia i się napatrzyć. Trasa ma kilka trawersów i przewieszeń, ale dla osoby obeznanej z via ferratami nie są to jakieś specjalne trudności, nie jest łatwa ale też nie jakoś specjalnie trudna, dobrze ubezpieczona w klamry. Do punktu wejścia wracamy spokojną trekkingową trasą około 30-40 minut, przy wejściu jest źródełko i można skorzystać i nabrać sobie wody, albo ewentualnie po powrocie się napić.
#viaferraty #wlochy #fotografia
a2a74019-7f94-4e83-8a88-55d65bf8f850
2c35ae59-f3fc-4b20-8de2-cf0ee4df9b6d
549f7b86-a92e-4bad-a3d2-86ce7ba1dfba
79f24570-fb73-45b1-88d1-b6ef61746982
8a794215-8375-4486-b766-88d3293fd5b6
Arctowski

Dzięki za relację w wyprawy. Wygląda bardzo bezpiecznie i relaksująco. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ramirezvaca

@Arctowski no bo jest, to nie jest jakoś specjalnie trudna ferrata.

Sniffer

@Ramirezvaca mega pięknie! Lubię takie eksponowane szlaki.


Fajnie też, że się trochę rozpisałeś Choć nie ukrywam, że przydałyby się akapity

Arctowski

@Ramirezvaca a nie wątpię. Z mojej perspektywy zawodowego zasiadacza na fotelu wygląda lekko mówiąc ekscytująco.

XDDDDDDD

@Arctowski @Sniffer @Ramirezvaca też byłem w Dolomitach w tym roku

Szkoda, że nie mamy nigdzie takich ferrat bliżej bo było super.

Szliśmy m.in. jakaś trasą umocnień i w bunkrze znalazłem puszkę po pokidorach z ~1940.

A na drugim foto widać gdzieś ludzi, było trzeba przewalić się przez cały szczyt

Ale i yak nie była to najbardziej hardkorowa trasa z odwiedzonych, ciężkie wejście po pionowej ścianie z 30m a potem tylko tyle, że nie ma gdzie nóg postawić i idziesz na palcach miejscami xD

e0510f71-3475-4091-995e-93496319f62c
b339fd1f-72c2-4c6d-8656-20ff9f11ff89
92eb5635-ea7a-4893-8c9d-b20f9010ec98
Ramirezvaca

@XDDDDDDD


"Szkoda, że nie mamy nigdzie takich ferrat bliżej bo było super."


jak nie jak tak Mamy blisko Czechy i naprawdę fajną ferratkę ( w sumie 3 trasy) w Semily, dalej masz w Decinie, a na Słowacji warto odwiedzić Dwie Wieże i Skalke, jak masz blisko lotnisko to warto polecieć do Budapesztu tam zaraz niedaleko masz Tatabanie i naprawdę fajne ferraty, ogólnie Węgrzy mają dość hardcorowe ferraty szczególnie w Demien, gdzie problem robi się z C, a D i E to jakiś SF i ostatnia F co nazywa się Requiem warto też zobaczyć Sarospatak tam w takim kanionie też naprawdę idzie się dobrze pobawić.

XDDDDDDD

@Ramirezvaca własnie byłem w Dolomitach na D i było bardzo spoko

Kolejny poziom zaczynał się chyba bez lin więc już zmuła

W tym roku tak myślę żeby pojechać gdzieś bliżej Polski ale na ferraty bo ferratki mnie nie interesują

Ogólnie nie lubię łazic po górach, trekking nie jest dla mnie ale ferraty są już w pyte

Ramirezvaca

@XDDDDDDD ja to tak zdrobniale nazywam ferratki w Semili masz B, C+ i D/E ta ostatnia już całkiem całkiem szczególnie odcinki D+ i E, do tego masz jeszcze mostki tybetańskie

Zaloguj się aby komentować