#scifi #ksiazki #sciencefiction #czytajzhejto
@Mortadelajestkluczem o ty ruska onuco
@smierdakow Spodziewałem się takiego komentarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co byś polecił na pierwsze spotkanie?
@smierdakow "Piknik na skraju drogi" i "Trudno być bogiem". Aż się dziwię, że za tę drugą pozycję do gułagu nie trafili
@Mortadelajestkluczem "Trudno być bogiem" porządnie przemeblowało mój młodzieńczy światopogląd. Tak, to już 40 lat, czas odświeżyć lekturę. Ciekawi mnie jak na to spojrzę z obecnym bagażem doświadczeń.
@piotrx65 Odświeżyłem sobie półtora roku temu mniej więcej. Wciąż mocno kopie.
Z innej beczki, Grzędowicz sobie sporo z tej powieści pożyczył w "Panu lodowego ogrodu". Tylko imho postawił akcenty niekoniecznie tam, gdzie trzeba, więcej akcji i mniej refleksji
@Mortadelajestkluczem Grzędowicz pożyczył też z kilku innych pisarzy np. z genialnych "Gwiazdy, moje przeznaczenie" Bestera. Dlatego nie jestem fanem Ogrodu.
Gx
@Man_of_Gx "Gwiazdy moim przeznaczeniem" i "Człowiek do przeróbki" to są takie sztosiwa, iż w mówieniu o słynnym ABC amerykańskiego Science Fiction (Asimov, Bradbury Clarke) powinno być jednak ABBC z drugim "b" dla Bestera właśnie. A w zasadzie o ABBCD, gdzie "d" to Philip K. Dick. I jeszcze Simaka bym dorzucił. Cholera, zaraz mi cały alfabet wyjdzie, muszę przestać myśleć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mortadelajestkluczem Akurat z Dicka to najbardziej lubię ekranizacje, szczególnie te które odfiltrowują jego neurotyczny styl
ile byś liter na najebał alfabet kończy się na Z, Z jak Roger, Zelazny Roger. Pan Światła i Stwory to są kamienie milowe gatunku.
Wracając na chwilę do Bestera to siłą Gwiazd oprócz rozmachu i wielu futurystycznych ciekawostek (chrześcijanie piwniczni
Mnie osobiście bardzo zastanawia dlaczego w świecie filmowym, gdzie scenograficznie można obecnie naprawdę wszystko nikt po ww tytuły nie sięga, przecież tam jest wszystko gotowe, wyraziści bohaterowie, dobra fabuła, gęsta dramaturgia, podana na talerzu scenografia. Skoro Duna wyszła dobrze to tu też jest spora szansa na dobry film.
Gx
@Man_of_Gx "Stwory światła i ciemności" bardzo lubię, "Pana światła" nieco mniej. Za to idealnie wyszła kolaboracja z Dickiem przy "Deus Irae". "Kroniki Amberu" też lubię, choć to już nieco inna bajka.
"Mnie osobiście bardzo zastanawia dlaczego w świecie filmowym, gdzie scenograficznie można obecnie naprawdę wszystko nikt po ww tytuły nie sięga" - także mnie to dziwi
Zaloguj się aby komentować