Nie wskażesz mi nikogo, kto by wiedział, jak mianowicie zachciało mu się tego, czego pragnie: nie nakłoniło go owo rozważne obliczenie, lecz pchnął jakowyś popęd. Przypadek spotyka nas nie mniej często, jak my go spotykamy. Brzydko jest nie chodzić samemu, lecz dawać się unosić i nagle wśród zamętu rzeczy ze zdumieniem zadawać pytanie: «Jakem się tu dostał?»
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
Zaloguj się aby komentować