#heheszki #humorobrazkowy #studia
@Daewoo_Esperal tak jest, moja pani z dziekanatu też luks-kobita była z takimi sztuczkami
Moja pani z dziekanatu, była antytezą tej z memów. Zawsze wiedziała do której grupy mnie przydzielić, bym mógł studiować z ziomkami
ponad 120 osób na roku, a prawie każdego kojarzyła z imienia i nazwiska
@Daewoo_Esperal
Miałem tak w liceum. Mój wychowawca zapomniał nam dać jakiegoś świstku do podpisania przez rodziców i przypomniał sobie tego dnia kiedy był deadline. Rozdaje nam to z tekstem: "Nikt nie powiedział, że rodzice nie mogą się za wami stęsknić i przyjechać do szkoły na przerwie, prawda?"
@Jarem podżeganie do popełnienia przestępstwa (sfałszowanie podpisu), grubo. I to 20-30 osób
@GrindFaterAnona
Z punktu widzenia prawa - tak. W rzeczywistości to było jakieś gówno, gdzie każdy chciał mieć to z głowy.
Plus, to był naprawdę zajebisty wychowawca, na wiele błahostek przymykał oko. Nikt by go nie wsypał
@Daewoo_Esperal sytuacja z urzędu jakieś kilka miesięcy temu.
Podpisałem wniosek na dofinansowanie do opału, dostałem tel z urzędu że rodzice wpisali mnie na swoim wniosku jako mieszkańca choć jestem tam tylko zameldowany.
Pani z urzędu poprosiła bym podjechał poprawić wniosek więc jadę i okazuje się że jest meeeega kłopot.
Nic nie da się zrobić xD
W końcu sam rozwiązałem im problem i na swoim wniosku wykreśliłem siebie i wpisałem różową i okazało się problem solved xD
Wniosek na kogo innego, konto moje, podpis jeszcze kogo innego xD ale przeszło i wypłacili.
Zaloguj się aby komentować