Nie tylko Venus jest planetą zaniedbywaną przez naukowców. Dotyczy to również Merkurego. Niektórzy uważają, że Merkury to nuda, tylko skały i kratery. Tymczasem ta planeta potrafi zaskoczyć!
Po pierwsze Merkury to planeta fizycznie najbliższa Ziemi - i każdej innej planecie. Jak to możliwe? Otóż Merkury, krążąc po najbardziej wewnętrznej orbicie, najszybciej okrąża Słońce. Dlatego też "co chwilę" znajduje się po tej samej stronie Słońca, co każda inna planeta. Np. Venus ma orbitę bliższą ziemskiej niż Merkury, ale przez dłuższy czas znajduje się po przeciwległej stronie Słońca w stosunku do Ziemi. W ten oto sposób statystyki działają na korzyść Merkurego i sprawdza się to nawet dla Neptuna i obiektów z Pasa Kuipera.
Po drugie Merkury ma obrót wokół własnej osi zsynchronizowany z ruchem wokół Słońca w stosunku 3 do 2, co oznacza że w ciągu 2 merkuriańskich lat mijają tam dokładnie 3 doby. Jednak, ze względu na małą prędkość obrotu wokół własnej osi i dużą prędkość ruchu po orbicie, pełen cykl dnia i nocy trwa tam w praktyce aż 176 dni ziemskich, czyli dokładnie 2 merkuriańskie lata. W dodatku taki stosunek dwóch wspomnianych prędkości powoduje, że - z punktu widzenia obserwatora stojącego na Merkurym - w pewnym monencie Słońce zwalnia, staje w miejscu, cofa się, ponownie staje w miejscu i dopiero wtedy kontynuuje "wędrówkę" ku zachodowi.
Po trzecie, Merkury niemal wcale nie ma atmosfery, co powoduje ekstremalne różnice między temperaturą za dnia (430 °C) i w nocy (-180 °C). Należy zwrócić uwagę, że nawet za dnia temperatura jest tam niższa niż na Venus (średnio ok. 460 °C), chociaż Merkury jest bliżej Słońca - to również przez brak atmosfery, która zatrzymywałaby ciepło. Co ciekawe, ze względu na bardzo małe nachylenie osi obrotu do płaszczyzny orbity, w pobliżu biegunów Merkurego są kratery wiecznie spowite w ciemnościach, w których wykryto obecność lodu wodnego.
Do Merkurego dotarły dotychczas tylko dwie sondy i nie było jeszcze lądowania na powierzcni.
Po pierwsze Merkury to planeta fizycznie najbliższa Ziemi - i każdej innej planecie. Jak to możliwe? Otóż Merkury, krążąc po najbardziej wewnętrznej orbicie, najszybciej okrąża Słońce. Dlatego też "co chwilę" znajduje się po tej samej stronie Słońca, co każda inna planeta. Np. Venus ma orbitę bliższą ziemskiej niż Merkury, ale przez dłuższy czas znajduje się po przeciwległej stronie Słońca w stosunku do Ziemi. W ten oto sposób statystyki działają na korzyść Merkurego i sprawdza się to nawet dla Neptuna i obiektów z Pasa Kuipera.
Po drugie Merkury ma obrót wokół własnej osi zsynchronizowany z ruchem wokół Słońca w stosunku 3 do 2, co oznacza że w ciągu 2 merkuriańskich lat mijają tam dokładnie 3 doby. Jednak, ze względu na małą prędkość obrotu wokół własnej osi i dużą prędkość ruchu po orbicie, pełen cykl dnia i nocy trwa tam w praktyce aż 176 dni ziemskich, czyli dokładnie 2 merkuriańskie lata. W dodatku taki stosunek dwóch wspomnianych prędkości powoduje, że - z punktu widzenia obserwatora stojącego na Merkurym - w pewnym monencie Słońce zwalnia, staje w miejscu, cofa się, ponownie staje w miejscu i dopiero wtedy kontynuuje "wędrówkę" ku zachodowi.
Po trzecie, Merkury niemal wcale nie ma atmosfery, co powoduje ekstremalne różnice między temperaturą za dnia (430 °C) i w nocy (-180 °C). Należy zwrócić uwagę, że nawet za dnia temperatura jest tam niższa niż na Venus (średnio ok. 460 °C), chociaż Merkury jest bliżej Słońca - to również przez brak atmosfery, która zatrzymywałaby ciepło. Co ciekawe, ze względu na bardzo małe nachylenie osi obrotu do płaszczyzny orbity, w pobliżu biegunów Merkurego są kratery wiecznie spowite w ciemnościach, w których wykryto obecność lodu wodnego.
Do Merkurego dotarły dotychczas tylko dwie sondy i nie było jeszcze lądowania na powierzcni.
Bardzo dobry wpis!
@Havelock_Vetinari Pozdrów Hermesa, musi być z niego równy gość
O takie hejto nic nie robiłem! Spoko wpis Pani planeto
@Planeta_Venus Przekazałem. Hermes również pozdrawia!
Fajnie by było jakby następny wpis był poświęcony księżycu zwanym europą
Oby więcej takich ciekawych wpisów
Zaloguj się aby komentować