nie miałem pojęcia, że dzielenie się opłatkiem występuje tylko u nas

#swieta
Gustawff

Jeszcze z jedno pokolenie i nikt już tego nie będzie robił

Opornik

@Gustawff też mi powód do radości. Jarasz się że wszędzie na świecie robi się tak samo?


Zamiast Biakupa Świętego Mikołaja, ubrany na czerwono żul z Coca Coli, zamiast Wszystkich Świętych, kultywowania pamięci o zmarłych i refleksji nad przemijaniem, infantylne Halloween, na całym globie..

Nie trzeba być religijnym żeby doceniać różne lokalne tradycje i zwyczaje.


Zobacz jakie fajne i ciekawe święta religijne mają Japończycy, tam nikt na nie nie sapie, mimo że społeczeństwo jest zlaicyzowane.

No ale tam nie ma żydokomuny.

5b005af9-a222-4467-a3f2-63b7b4ea9751
Enzo

@Opornik A pomyślałeś o tym że wielu ludziom się tradycja dzielenia opłatkiem po prostu nie podoba i nie chodzi o naśladowanie innych?

Opornik

@Enzo Nie, nie pomyślałem o płateczkach śniegu gwałconych co roku przez bestialskie, katofaszystowskie zwyczaje.


Za to przypomniały mi się te gimbo-ateistyczne dzieciaczki co roku sapiące w internetach na święta.

Gustawff

@Opornik nie, mam wyjebane co robi reszta świata

cebulaZrosolu

@Opornik


kultywowania pamięci o zmarłych i refleksji nad przemijaniem,


To nie jest refleksja nad przemijaniem tylko bitwa na największy znicz i najlepszy ubiór :p

Oolie

@Opornik Naprawdę latasz tak chętnie 1 listopada, żeby postawić znicz na grobach swoich bliskich?

Klamra

@Opornik Pozwól niektórym być, takim jacy chcą. Nikt Ci nie zabrania obchodzić wigili, w taki sposób, jakich chcesz, więc Ty też nie zwracaj uwagi, na nich.

vredo

@smierdakow Słyszałem, że u żydów nie dzielą się opłatkiem tylko se podkradają.

Johnnoosh

@vredo Sprzedają sobie nawzajem 😄

vredo

@Johnnoosh O! Jeszcze lepsze xd

Opornik

@vredo dobrze słyszałaś ale chodzi nie o opłatek tylko chrześcijańskie dzieci

AureliaNova

@Opornik i to też nie o całe, a tylko ich krew, żeby mace robić.

cebulaZrosolu

@Opornik @vredo @Johnnoosh wszystko dobrze, tylko to nie chodzi o opłatek i chrześcijańskie dzieci, oni się łamią uschniętymi napletkami.

K44

Też się o tym dowiedziałem dopiero wczoraj 😀

Klamra

U mnie ten żenujący prceder zniknął na szczęście wraz, z ostatnimi dziadkami (° ͜ʖ °)

Opornik

@Klamra co w nim żenującego, jeśli szczerze

Amhon

@Opornik powtarzanie tej samej formułki osobom, które widzę raz w roku lub widzę pierwszy raz w życiu tylko dlatego, że wszyscy dookoła trzymają kawałek wafla? Jest to maksymalnie sztuczne i wymuszone, ale tradycja.

Klamra

@Opornik O ile takie coś z najbliższą rodziną, jest naturalne, o tyle, tak jak powiedział pod spodem @Amhon to jest tak wymuszone i żenujące, jak śpiewanie w robocie, dla kogoś "sto lat" z okazji urodzin, przez resztę pracowników. To nawet widać, jak taka osoba jest zmieszana. Oczywiście, są ludzie, którzy to lubią, ale ja osobiście nie znoszę. Od dzwona życzenie sobie za każdym razem zdrowia, pieniążków i spełnienia marzeń.

Amhon

@Klamra na szczęście u mnie w robocie jest to zamienione na uścisk dłoni i ewentualnie krótką przemowę solenizanta jeśli ma ochotę. No ale w poprzedniej było śpiewane i to było mega dziwne.

Klamra

@Amhon u mnie też śpiewają, na środku hallu. Większość solenizatntów jest ma czerwoną twarz jak burak i nie wie, jak się zachować, choć oczywiście jest kilka osób, które to lubią. Dlatego ja nie wychodzę na takie spektakle i też nikt nie wie kiedy mam urodziny, no oprócz kadrowej. Jak ktoś się kuma bliżej w robocie, to jasne, że życzenia indywidualne są na miejscu, ale większość tych ludzi się tak naprawde nie zna po za pracą i robią jakąś żenującą szopkę. Tak samo jest na wigilii, Co ja mam powiedzieć ciotce, z którą się nie widuje? Mam ją obściskiwać i co? Zachowywać się, jakby była dla mnie kimś bliskim? No nie jest. Mam bliższych przyjaciół, niż niektore osoby z rodziny.

bori

@smierdakow A czy dzielenie opłatkiem nie pochodzi od dzielenia się chlebem, które pochodzi z pierwszych wieków chrześcijaństwa?

Rimfire

@bori właśnie wręcz odwrotnie. Kościół w IX wieku na mocy dekretów zakończył tradycję dzielenia się chlebem i wprowadził opłatki, które wypiekano w klasztorach oraz kościołach.


Zwyczaj błogosławienia chleba nazywano eulogiami. Z czasem na wigilijną mszę przynoszono chleb, który błogosławiono i którym się dzielono. Zabierano go też do domów dla chorych, czy tych, którzy z różnych powodów nie byli w kościele, przesyłano krewnym i znajomym.


Praktyka przesyłania sobie eulogii, popularna w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, zanikać zaczęła w IX wieku na mocy dekretów synodów karolińskich, które chciały zachować zacierającą się różnicę między chlebem konsekrowanym a pobłogosławionym.


Opłatki wypiekano przy klasztorach oraz kościołach.


źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C5%82atek

Belzebub

@bori nawet jeszcze wcześniej od pogan dla których też chleb był ważny

pol-scot

@smierdakow kolacja wigilijna też nie wszędzie...

Opornik

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Christmas_wafer


rzeczywiście, dziwne że tylko w Polsce kilku krajach


The tradition traces its origins to the times of early Christianity (see Antidoron) and is seen as a non-sacramental foreshadowing of the liturgical partaking of the Holy Eucharist (Host), unleavened bread consecrated into the Body, Blood, Soul and Divinity of Jesus Christ. As a Christmas custom the "opłatek" originated in Poland and was spread widely as far back as the 17th century. It was the part of the szlachta's (Polish nobility) culture and the custom had spread throughout the Polish–Lithuanian Commonwealth and neighbouring countries. In the 19th century, in the aftermath of the partitions of Poland, it gained patriotic subtext, as the common wish during sharing of "opłatek" became the wish for Poland's regaining its independence.

Budo

@smierdakow ogólnie wigilia jest tylko u nas xD

Parigot

@Budo No chyba nie, we Francji masz uroczysta kolację, bez opłatka ale też wszyscy składają sobie życzenia, w Portugali za to kolacja jest na full wypasie i w dodatku (u nas jest tradycja przygotowania 1 miejsca dla wedrowca) każdy kto zapuka do drzwi może liczyć na zaproszenie do stołu. W przeciwieństwie do nas u nich jest to wymierne i np. hotele proponują darmowa, uroczystą kolację. Tak że tradycja jest ok wg mnie ;)

GazelkaFarelka

@Budo @Opornik @smierdakow ogólnie Wigilia wywodzi się z tak prastarych tradycji sprzed wielu tysięcy lat i tak jest naszpikowana przedchrześcijańskimi symbolami, że nawet nie będąc chrześcijaninem warto ją kultywować jako element naszej kultury. Była ważnym świętem dla pierwotnych społeczności, wieczorem czuwania przed nocną bitwą, w której światło pokonuje ciemność (przesilenie zimowe). Stąd należało pościć i czuwać. Była nocą pełną magii, miejscem gdzie stykał się świat duchów i ludzi żywych, gdzie zmarli zasiadali z nami przy stole (pusty talerz). Stąd potrawy magiczne, narkotyczne - mak, grzyby.

Opornik

@GazelkaFarelka Czasami zazdroszczę przodkom życia w uduchowionym świecie pełnym magii.

Ale tylko czasami, bo przypominam sobie jak często był to po prostu sposób na racjonalizowanie sobie niemal codziennego cierpienia i strachu.

Budo

@Parigot nie mówię, że nie jest ok, ale jest unikalna. W większości krajów się jej nie obchodzi, albo obchodzi się w sposób nieformalny.

To zmienię co napisałem - "W ogóle wigilia nie jest uroczystym świętem w większości krajów".

Dzban3Waza

W sumie jak tak myślę to my mamy całkiem spoko tradycje i cały kraj ich przestrzega, daje to wyjątkowe okresy świąteczne. Idąc dalej pogoda mimo że hujowa to daje nam ciągła zmianę i rok to tak naprawdę 2 oddzielne okresy, a tak se siedzę i pierdole

Zaloguj się aby komentować