#moda #zalesie
imo właśnie żyjemy w dobrym momencie, nikt nie patrzy na to jak kto wygląda i nie ocenia przez to że moda zatoczyła koło
@nogiweza kiedy różnica między bezdomnym a modnym współczesnym nastolatkiem polega na posiadaniu iPhona i spaniu w jednym miejscu to coś poszło nie tak.
@Betonowy_Makaron ale czemu? co to za problem że ubiera sie jak chce? Moda sie zmienia i za 10 lat mogą wrócić obcisłe rurki albo fryzury z lat 80 i nic mi do tego. Jedyny problem jaki jest to ocena innych przez pryzmat mody w sensie że jeśli ktoś nie ubiera tego co modne to jest gorszy.
@nogiweza ano temu że są mody lepsze i gorsze i każdy ma prawo narzekać że akurat ta moda jest obiektywnie nieestetyczna. Nikt nie odbiera nikomu prawa ubierać się jak chce
@pietrodolan otóż to. Nie zakazuje nikomu się ubrać jak chce. Ale też nich nikt nie nie odbiera prawa krytykowania.
@Betonowy_Makaron Po pierwsze ma być tanio, po drugie ma ukrywać tłuszcz - założenie obecnej mody.
@nogiweza Dla mnie to nie problem jak ktoś się ubiera. Za to problem jak jadę sobie kupić jakieś ciuchy. Wszystko teraz w sklepach wygląda dosłownie jak lumpeksy w latach 90 z ciuchami z lat 80. Nie dość, że taki styl który średnio mi odpowiada - bo nie mam ochoty wyglądać jakbym brała udział w zawodach kto się ubierze najbardziej od czapy w najbardziej nie pasujące do siebie ciuchy (za krótkie spodnie dzwony + skarpety + szpilki) to jeszcze są straszne szmaty ze sztucznych tkanin, które zmechacone są już na sklepowych wieszakach. Porządnej bawełny nie uświadczysz.
@Betonowy_Makaron klasyka, szafy ludzi były zapełnione ciuchami na modę z lat 80 (myślę że w lata 2010-2020 czerpały głównie z tego okresu) to aby szekle się zgadzały trzeba zmienić modę na tę mega chujową inspirowaną latami 90. I tak to się kręci. Czuję że za kilka lat będzie target na modę z lat '00, nadal kiczowatą, ale chyba lepszą niż ta z lat '90.
@GazelkaFarelka Potwierdzam, stacjonarnie w sklepach nie da się kompletnie nic kupić, nie dość że obecna moda mi się w ogóle nie podoba, to jeszcze te materiały nie wytrzymują kilku prań. Aby kupić coś ponadczasowego, podkreślającego sylwetkę i wykonane z dobrych materiałów to trzeba szukać niszowych, małych marek w internecie, ale to niestety kosztuje odpowiednio więcej.
@Fulleks żeby ciuchy "ukrywały" tłuszcz muszą być dobrze skrojone. Obecnie w sklepach ciuchy mają fatalne konstrukcje które raczej podkreślają wady nic cokolwiek ukrywają
Każdy ma prawo się ubierać jak chce. xD
Nic Tobie do tego xD
Ja np. ubieram się w ubrania, które wyglądają na dziecięce (bo sama lubię komfort oraz powrót do dzieciństwa)
@BettyLou ja chodze po lumpach i szukam perelek
@PozegnanieKrolow a jemu to nie pasuje i nic tobie do tego daj mu spokój już
Ja też nie wiem co to jest za moda. Niby nic mi do tego, ale trochę przykro się patrzy jak grupa nastolatek w kolejce za Tobą wygląda jakby opierdoliły kontener PCK.
Mi się wydaje, że ta moda wraz z niebinarnością, to jeden wielki projekt psyop, który ma na celu stworzyć człowieka uniwersalnego. Masowa produkcja posłusznej, bezkrytycznej, żywej masy
@Betonowy_Makaron Nie ma dziś nic gorszego niż moda. Aseksualna, wyglądająca jak gówno i przypominająca biedę lat 90.
@franaa @madhouze Każde pokolenie ma swoją modę, która dla starszych wygląda dziwnie. My byliśmy punkami, grungami i metalami i też nasi rodzice nie ogarniali porwanych spodni, powyciąganych starych swetrów, butów i kurtek z wojskowego demobilu. Nie mam nic przeciwko temu jak się ubierają dzieciaki, chociaż zastrzegam sobie prawo do tego, że może to mnie śmieszyć i będę się z tego podśmiewać.
Najgorsze jest to, że w sklepach nie ma normalnych rzeczy. Albo takie szmaty, jak to pięknie określiłaś, jakby rozwiesili w sklepie zawartość kontenerów PCK, albo bardziej eleganckie ubrania typu wiskozowe bluzki, garsonki, w których mając 40+ lat wygląda się jak nauczycielka w średnim wieku z małego miasteczka, nie wspominając że nie chodzi się w takich rzeczach na co dzień (chyba że jest się nauczycielką z małego miasteczka).
@GazelkaFarelka no trzeba sie troche naszukać żeby coś sensownego znaleźć. No i fakt że są to ubrania niskiej jakości a stosunkowo drogie też jest wkurzający
@GazelkaFarelka Mnie wkurza sezonowość w sklepach i brak możliwości swobodnego kupna rzeczy basicowych, ponadczasowych, dobrej jakości. Ktoś wymyśli sobie że nosimy rurki - wszędzie w sklepach rurki, za 2 lata moda sie zmienia że nosimy oversize - wszędzie w sklepach oversize, bez zastanowienia się czy to komuś pasuje do sylwetki czy nie. Owszem, są marki oferujące klasyczne, dobrej jakości ubrania, ale z racji swojej niszowości i małej produkcji liczą sobie po kilkaset zł za ubranie. Chociaż teraz niestety z racji kryzysu wiele z nich poupadało, nad czym ubolewam bo praktycznie nie mam już się gdzie ubierać.
Plus tak jak mówisz - albo dziwaczne, pstrokate ubrania dla nastolatków albo poważne garsonki i koszule dla ciotek-klotek, jakoś nic pomiędzy.
@BettyLou jak byłam młoda i nie miałam kasy to wszystko mi się w sklepach podobało. Teraz jak mam kasę żeby sobie kupić to co mi się podoba i dobrze na mnie leży, to nic nie ma i łażę w bojówkach, bluzie i butach trekingowych. Meh.
@GazelkaFarelka W moim przypadku wszystko co mi się podoba, dobrze leży i spełnia moje inne wymagania to jest drogie
@BettyLou W Lee/Wrangler/Levis zawsze dostaniesz basici, ale cenią się okrutnie. Dobrej jakości ciuchy bez gigantycznych nadruków robi też Diamante.
@franaa Ja prawdę mówiąc zawiodłam się na ubraniach innych niż jeansowe z wymienionych sklepów. Preferuję polskie, niszowe marki, wtedy jestem pewna jakości, ale ceny mają wysokie - Elementy, Risk made in Warsaw, Tyszert, itp.
Zaloguj się aby komentować