W 2017 deweloper postawił pół osiedla (po jednej stronie drogi) i brał 3300zl za metr. Osiedle zamknięte, blisko centrum, miasto 150k mieszkańców.
Teraz budują drugą część osiedla po drugiej stronie ulicy i za dokładnie te same mieszkania (ten sam układ, metraz) biorą 8600zl XDDD
@MoralneSalto inflacja panie, inflacja. Musiał podnieść ceny bo nie starczyłoby mu na chleb ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bierze tyle bo są debile skłonne tyle płacić... Pracowałem z różnymi narodami w DE, znam ludzi z UK i nigdzie nie mają takiego pierdolca na punkcie 'własnego' mieszkania jak w Polsce.
@Shizue spokojnie, ceny wynajmu też są wywindowane w opór.
Nic dziwnego, że ludzie wolą spłacać te kredyty tak naprawdę, bo przy wynajmie nie da się prawie oszczędzać przy takich cenach jakie są.
@MoralneSalto
jaki problem
zmień pracę, weź kredyt
@Half_NEET_Half_Amazing kupiliśmy za te 3300
W 2017 kupiłem dom, który za całość do wprowadzenia się wyniósł 500k. Dzisiaj widzę na necie oferty sprzedaży tych domów za 1.5kk. Ogólnie wygrałem życie mając za całość kredyt hipoteczny z kwotą jaką teraz niekiedy wydaje się na wykończenie po stanie deweloperskim.
Przelicz na liczbe chlebow za metr i wyjdzie jaka czesc z tego to inflacja
Zaloguj się aby komentować