ps. Da się schudnąć jedząc tylko pizzę. Wystarczy mieć deficyt kaloryczny jak ja i NIE WPIERDALAĆ TYLE.
#silownia #gownowpis #jedzenie
@gawafe1241 jak ci zacznie brakować mikro i makroskładników, to już tak fajnie nie będzie
@smierdakow jak na razie rok czasu i jest ok wiec. Poza tym organizm sam dba. Kiedy domaga się mięsa mam ochotę na mięso. Kiedy nabiał - potrafię przez tydzień jeść same sery.
To nie jest takie proste, kiedyś pożałujesz, ale to nawet nie skojarzysz skąd masz problemy
Ile ty masz lat, że się odżywiasz jak studenciak co się od mamy dopiero co urwał?
@smierdakow wstyd się przyznać ile mam lat. Już bliżej 30ki. Ale ja za wszelką cenę nie chcę mieć bebzona bo to obrzydliwe. Więc co robić? Nie mam ochoty liczyć kalorii, układać diet bo i tak nic z tego nie wychodzi. Ma być szybko. Mikrofala. Piekarnik. Makaron się gotuje 7-10 min. Ew. Kanapki. Nie mam czasu stać w garach 1-2h bo to strata czasu dla mnie. 1k miesięcznie na dietę pod drzwi też nie mam zamiaru tyle wydawać kasy.
@gawafe1241 żeby jeść w miarę zdrowo nie musisz stać nie wiadomo ile w garach...
Dowolne mięso z piekarnika to w zasadzie w najprostszej wersji osypać gotową mieszanką przypraw, w szklaka, do pieca na ok. 1h, pod koniec odkrywasz Do tego co dzień robisz makaron/kaszę, surówki jak nie chcesz robić to kupujesz gotowe, albo kiszonki do tego, a jak się uprzesz to pieczone warzywa też zrobisz razem z mięsem.
Najprostszy sos do makaronu typu mielone plus passata to mniej niż godzina nad patelnią
Jednogarnkowiec typu mięso, warzywa na patelnię plus kasza to nieco ponad godzinę, a masz tego też na jakieś 3 dni spokojnie
Staraj się jeść przy każdym posiłku warzywa, najlepiej w jak najróżniejszych kolorach, wciągnij czasami jakąś rybę, jedz orzechy, nie przesadzaj z przetworzonymi, gotowymi posiłkami, bo są bezwartościowe, staraj się jeść ciemniejsze pieczywo, makarony, pij dużo wody
To są takie banały, które jak wejdą w nawyk, to się ich nawet nie zauważa
Do zróżnicowania posiłków polecam przepisy od aniagotuje, bo są proste i polecam tę książkę, bo też w prosty sposób wszystko tłumaczy
Dieta ROK - RYJ OD KORYTA!
@gawafe1241
Ogólnie zasada tak działa, ale od reguły zawsze są wyjątki. Metabolizm, tryb życia, sprawy hormonalne. Jednym będzie mega łatwo (mi na przykład jest łatwo schudnąć), drugim będzie ciężko. Więc tak trochę półprawdę Pan głosisz.
To tak jakbyś mi (niedowaga here) powiedział - wystarczy więcej jeść i będziesz ułany. No gwarantuje Ci, że ni chuja. Mój organizm (przetestowane wielokrotnie) jak nie będzie miał ruchu takiego żeby budować mięśnie to będzie stał w miejscu. A zwiększałem kalorie już do takiego stopnia, że chciało mi się rzygać na myśl o jedzeniu i pieniędzy jakie na to wydaje.
Niemniej jednak, gratuluję sukcesu i powodzenia w dalszej walce :)
Bez obrazy ale to brzmi trochę jak jakaś forma masochizmu, przyzwyczajać się do głodu itp. Idz na spacer, wyjdź na rower, zacznij ćwiczyć, będziesz mógł normalnie jeść i patrzeć na siebie w lustrze bez pogardy.
Jedzenie jednego posiłku dziennie jest bardzo zdrowe i dobre. Sam tak robię od paru lat. Ale jest jedno ale. Ten jeden posiłek musi być naprawdę dobrze zbilansowany. Bułki, makaron i zupka w proszku to nie jest najlepsza kombinacja.
@gawafe1241 Odkryles ameryke, ze wystarczy miec deficyt kaloryczny. Dieta to uporzadkowany system jedzenia i ma rozne zadania, jak chudniecie, tycie czy po prostu utrzymanie zdrowia (w przypadku osob chorych). Faktem jest, ze sporo ludzi wciaz nie zdaje sobie sprawe z deficytu kalorycznego. Plus na pewno jest cos takiego czego nie lubisz robic, co ciezko ci sie zabrac i ogarnac. Niektorzy wlasnie tak maja z jedzeniem, moga byc mega ogarnieci w pracy, zyciu prywatnym, a ch. z jedzeniem, nie daja rady. Znowu ktos inny ma super diete, wszystko uporzadkowane w zyciu, ale pipa w zyciu zawodowym. Ludzie sa rozni i rzeczy latwe dla jednych sa trudne dla innych.
Zaloguj się aby komentować