ja zawsze mówiłem mokatierka i fakt genialne w swojej prostocie

@jaki_piorun ma najcięższe czysczenie z reszty którą wcześniej na tym tagu wymieniłem.

jest prosty ale podobne ceny jeśli patrzymy na oryginał to aeropress, w którym można zrobić więcej kombinacji.

niemniej stawiam jest na równym miejscu, zaś tygielek i phin na drugim niższym

@ParisPlatynov mam areopress i użyłem go ze dwa razy, nie jest tak prosty w obsłudze trzeba włożyć sporo siły naciskając na tłok do tego odmierzanie gramatury i czasu ale jak ktoś lubi się bawić to spoko

teraz widzę, że mam też phin nie wiedziałem, że tak się to nazywa dzięki

@jaki_piorun jakie odmierzanie gramatury? ja mam młynek tam wybrane mam zawsze 3 filiżanki miele i walę, nic nie ważę bo mi się nie chce, zalewam 90-95, to dziwne mi bardzo gładko przechodzi.

Jak w spoko stanie to i masz komplet wersja zwykła nie go to mogę nawet odkupić jak Ci niepotrzebny

@jaki_piorun No i aeropressa warto wrzątkiem albo gorącą wodą podgrzać wtedy 'lepsze' tarcie.

I metoda odwrócona czyli tłok na dole od razu jest łatwiejsza do przeciskania, bo jak wyżej wsypana kawa i woda i tak ogrzeje wszystko, a zwykłą metodą musisz włożyć tłok

Aeropress jak dla mnie genialny na wyjazdy. Szybki w użyciu, prosty do mycia, a nawet zwykła mielonka przeciśnięta przez aero smakuje dużo lepiej niż zalewajka.

Z kawiarką jakoś nigdy się nie polubiłem. A to kawa za rzadka, a to znowu się zrobiła tak gorzka że japę wykrzywiało...

@ParisPlatynov Opis parzenia kawy zamiast popularyzować ma chyba na celu odstraszyć kawoszy od jednego z najprostszych urządzeń Cytując klasyka "kilka niedociągnięć jest"

Jaki wrzątek? - Do kafeterki leje się zwykłą przegotowaną wodę. Ważne żeby nie była mocno zakamieniona, żeby kamień nie osadzał się w dolnej częśći. W samym tekście, są stwierdzenia "JEŚLI zastosowaliśmy wrzątek" oraz "Jeśli jednak możecie poczekać dłużej i wlać zimną". To tylko wrzątek czy można jednak zimną? Myląca niekonsekwencja w poszczególnych etapach i utrudnienie samego procesu, przy którym nic nie zyskujemy (no może oprócz czasu i ryzyka poparzeń)

Jakie ubijanie? - Talarek tworzy się sam pod naporem ciśnienia pary. Kawę wystarczy tylko równomiernie rozprowadzić w sitku. Ubijanie to częsty błąd który tylko sprawia że kawa będzie gorsza. Ubijanie powoduje że kawa parzy się przy większym ciśniniu(i temperaturze) przez co jest bardziej gorzka. Nawet we wspomnianych kafeterkach Bieletti w instrukcji odradzane jest ubijanie kawy.

Fajnie że zostało napomknięte o zaworku i o tym jak nas chroni przed eksplozją kafeterki. Z tym że zapomniano dodać że poziom wody powinien znaleźć się poniżej zaworku, inaczej nie zadziała ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaworek wyznacza nam poziom maksymalny wody.

@ParisPlatynov nie lubię kawiarek, to był pierwszy zaparzacz z jakim miałem styczność i spowodowała że nie rozumiałem dlaczego ludzie lubią kawę. Wyniki w kawiarce są strasznie nierówne, a jedyny w miarę dobry sposób dodaje tyle zabawy z kawiarką, że przestaje być fajnym, prostym urządzeniem który postawisz na palniku i zapomnisz do czasu wyciekniecia całej kawy. Jak się przerzuciłem na aeropressa (do stężonej kawy w stylu tej z kawiarki) to byłem w szoku, że taki równy efekt xD

A no i nie lubiłem czyszczenia kawiarki eghh

Moi rodzice dalej jednak stoją przy kawiarce, dlatego kupiłem im stalową z Bialetti i zadowoleni są jak cholera, ja za to napierdzielam już "ekspresso" z kolby i to jest dopiero kolejne hobby xD

@Mikel wlewanie wrzątku powoduje, że unikniesz zbyt dużej ekstrakcji kawy = nieprzyjemnej zbyt mocnej goryczy. Ja wiem, że domyślna metoda jest prosta - wlewasz wodę, wsypujesz kawę, czekasz do końca, ale no jak pisałem wyżej, zwykle taka kawa jest nierówna i niedobra, głupio marnować na nią fajniejsze ziarna :/ Dlatego jak mam mieć małe urządzenie z małą ilością rzeczy do babrania się to Aeropress.

Poniżej wrzucam metodę Hoffmanna na kawiarkę, no za dużo roboty IMO jak na ten efekt i komplikuje zbyt mocno kawiarkę, która z założenia jest prosta, ale no jedyna metoda żeby było w miarę równo smakowo. https://youtu.be/BfDLoIvb0w4

@Reepo Tak jest chociaż też zalezy od młynka zmienienia i też nie napisałem ze można upychać lub nie .

To tak jak z aeropressem trzeba popróbowac wszystkiego na własnej skórze

@Mikel Gościu woda filtrowana wydawła mi się oczywistością każdego kto pije herbatę/kawę stać chyba na dzbanek aquafor/dafi za 10-15zł i filtry po 10zł

O zaworku zapomniałem za późno projekt robiłem.

Generalnie tak jak wyżej napisałem próbować wszystko ubijać, nie ubijać, mielić tak i siak. Wodę to zawsze odkamienioną do wszystkiego nawet do gotowania zupy xD ja tak popróbowałem aeropressa i teraz wiem jak wychodzi mi najlepsza kawka z niego

Ale masz racje z zaworkiem oczywiscie to też 'testy na produkcji' czyli wlejesz za dużo wody, kawa wyjdzie fujka i dużo wody zostanie mimo ogromnego syczenia, kawy mało i no 'lura'. Ja się tak dużo nauczyłem

Tak samo jak za słabo zakręciłem cała kuchenka do mycia i wycierania i teraz zawsze sprawdzam czy na 100% zakręciłem

@Reepo Ale to bawimy sie w tradycyjne metody (zimna) czy w różne wariację (wrzątek)? Hoffman lubi eksperymentować i to samo przedstawia na tym filmiku. W tym momencie, wrzątek to tylko jeden z jego 'patentów' na lepszą kawę.

Moim zdaniem Hoffman porusza wiele ważniejszych patentów niż lanie wrzątku. Na przykład szybkie wyłączenie kafeterki i schłodzenie bazy żeby nie przypalić kawy która już znajduje się w górnej części (Powodzenia jednak z odkręceniem takiej schłodzonej kafeterki ) Jest to mimo wszystko patent a nie klasyczna metoda parzenia w kafeterce, więc dałbym to jako adnotację a nie jako główną metodę. Wszyscy piszą o zimnej nie robiłbym więc wody z mózgu laikom których chcemy zachęcić

wlewanie wrzątku powoduje, że unikniesz zbyt dużej ekstrakcji kawy = nieprzyjemnej zbyt mocnej goryczy

Hoffman mówi wręcz coś przeciwnego, że esencja kawy będzie lepiej wyekstrahowana:

[2:12] And I know that sounds surprising, but trust me, it works better this way, and you'll get better extracted, more delicious cup of coffe

Wychodzi z tego że przy zimnej wodzie nie dostaniemy pełnej ekstrakcji. A nie że przy wrzątku zabezpieczamy się przed jego nadmiarem.

@ParisPlatynov

Generalnie tak jak wyżej napisałem próbować wszystko ubijać, nie ubijać, mielić tak i siak.

No właśnie piszesz żeby ubijać - co jest moim zdaniem błędem Wiele razy spotkałem się z próbami ubijania żeby stworzyć talarek jak w kolbach, natomiast kawa w sitku powinna leżeć luźno. Na początku mojej przygody z kawiarką sam tak robiłem ale to nie był 'patent' tylko moja niewiedza.

Jeżeli ubijamy talarek do dolnego sitka, wtedy ciśnienie narastające od dołu powoduje że para przechodzące przez kawę trafia na 'pustą przestrzeń' pomiedzy talarkiem a górnym sitkiem. innymi słowy, ciśnienie wpływa na talarek od dołu, kiedy to od góry jest on luźny i niczym nie zabezpieczony. W ten sposób aż się prosi żeby w talarku powstały małe pęknięcia i doszło do kanalowania kawy. Zwróć uwagę że w kolbach ciśnienie na kawę podawane jest przez prysznic od góry, kiedy to od spodu trzymane jest przez sitko.

Kiedy nie ubijasz, samo ciśnienie 'podnosi' niejako kawę i ubija ją przy górnym sitku.

@Mikel o cholibka, to zapamiętałem z tego filmu na odwrót, że overekstrakcja bo za długo się gotuje, a tu chodziło na odwrót xD Oglądałem go na premierę i już więcej nie wracałem, bo okres używania kawiarki dawno był za mną (a wcześniej pokazywał bardzo podobną metodę na innym kanale na YT). Ogółem najbardziej frustrujące doświadczenie jakie miałem z kawiąrką ever to na indukcji u rodziców. U siebie przynajmniej mam płytę elektryczną, więc nie trzeba ściągać w tę i z powrotem na płytę jak u Hoffmanna, wystarczy wrzucić na "niski ogień" co w przypadku elektrycznych płyt znaczy, że sam włącza i wyłącza grzałkę co jakiś czas, a na indukcji zapierdziela ustrojstwo nawet na najniższym ustawieniu, i kawa zaczyna się przelewać w ciągu kilku sekund, przez co zamiast czegoś dobrego wypływał kwas (nie dosłownie, ale wiadomo o co cho xD). Moi rodzice są jednak na to odporni, jak dałem im do spróbowania kilka rodzajów kaw, to wybrali blend 70/30 arabiki z robustą, także to chyba przez lata wyćwiczony gust do włoskiego stylu kawy xD

Druga sprawa to tak jak mówisz, dużo osób błędnie zakłada, że koszyk = kolba czyli normalnie puck prep i ubijanko.

Ogółem uważam kawiarki za fajny mebel aktualnie, ładnie wygląda w kuchni, ale nic wincyj. CHOCIAŻ muszę jeszcze spróbować jednej metody - z dodatkowym filtrem od Aeropressa, żeby ograniczyć fusy w kubku (to też tyczy się spróbowania tego w kolbie xD)

A i jeszcze jedna rzecz mnie mocno irytuje - że niektórzy wierza, że lepiej nie czyścić kawiarki bo lepszy smak ma jak te olejki z poprzednich kaw pozostają w kawiarce. Fujka, ludzie są straszni xD

@Reepo A to ja kawiarki używałem tylko na gazie oraz na specjalnej, dedykowanej podstawce z grzałką. Szybko jednak przestawiłem się na kolbę.

Szanuję tę metodę bo kawiarka nie jest duża żeby wziąć w podróż a jest zawsze lepszą opcją niż zalewajka. Niestety nie miałem okazji pić z areopressu a kupować sprzęcior tylko na takie podróże gdzie nie będzie 'poprawnej' kawy mi się nie opyla ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mimo wszystko, kawiarka to dobry początek na przygodę z parzeniem kawy. W końcu sam tak zaczynałem Jednak na dłuższą metę przez trudność w powtarzalności traktowałbym jako uzupełnienie a nie główną metodę parzenia. A przez ten brak powtarzalności, jakiekolwiek 'ulepszenia' niewiele moim zdaniem dadzą, oprócz komplikowania sobie życia.

@Mikel Słuszne uwagi i dlatego może nie polubiłem się z kawiarką bo rzadko wychodziła mi dobra kawa.

Co do aero zaloz konto na pepper.pl i ustaw sobie powiadomienie o aeropressie czesto za 80zł można było nabyć czyt. tanio

@Mikel @Reepo nie wiem który z was pisał o studzeniu kawiarki zimną wodą, ale dziś wyszła mi naprawdę zajebista kawusia

@ParisPlatynov To sprawdź ten filmik Hoffmana, który Reepo podrzucił. Masz tam więcej patentów na dobrą kawę z kawiarki -> https://www.youtube.com/watch?v=BfDLoIvb0w4

A jak w ogóle nie znasz kanału Jamesa Hoffmana na YT to go polecam, choć moim zdaniem czasami odpływa w krainę mitycznej filiżanki idealnego espresso i czasu ekstrakcji liczonej ze stoperem

Smacznej Kawusi!