@Jim_Morrison w sensie nabijasz się z wierzacych czy matka cię zmusza a ty nie masz jaj powiedzieć jej, że jesteś niewierzący?
Tradycje są ważne i potrzebne
sensie nabijasz się z wierzacych czy matka cię zmusza a ty nie masz jaj powiedzieć jej, że jesteś niewierzący?
@Kubilaj_Khan ja sie nabijam. oni są tacy "wierzący", ze nawet nie wiedzą, ze ich wlasna wiara mowi o tym, ze takiego swiecenia moze dokonac rownie dobrze glowa rodziny, nie trzeba nigdzie zapierdalac z koszyczkiem.
@GrindFaterAnona część wie ale to tradycja. Ludzie lubią swoje rytuały.
Komentarz usunięty
@Kubilaj_Khan @GrindFaterAnona Dwa miechy obsuwy ale chuj tam, odpowiem: nie jestem i nigdy nie byłem wierzący. Jasne - zastanawiam się od lat skąd jesteśmy itd. ale w dziada na chmurce nie wierzę bo wydaje mi sie to zbyt infantylne. Poza tym nikt w mojej rodzinie nigdy do niczego mnie nie zmuszał ani do niczego nie starał się nakłonić i to uważam za ogromną wartość. Poza tym nic nie wspominałem w moim wpisie o wierze gdyż ta jest ok, nic do niej nie mam. Mam natomiast w chuj do czarnych uzurpatorów czyli kościoła. Widzę, że obaj nie potraficie sobie wyobrazić, że gdzieś w Polsce żyła kiedyś przyzwoita rodzina która była pod tym względem zupełnie inna niz wasza "tradycja". Nie, nie szlachtowaliśmy kóz i nie składalismy ich nikomu w ofierze. A co do tradycji to chciałbym zauważyć, że polską tradycją jest między innymi napierdalanie żony, podpierdalanie sąsiada i inne takie więc byłbym ostrożny w przedstawianiu tego zjawiska jako pozytywu.
@Kubilaj_Khan "czy matka cię zmusza"
Mam 41 lat, moja mama 70 i bardzo możliwe, że więcej się już nie dorobi więc zalecałbym wiekszą powściągliwość w takich tekstach bo czymś takim zaniżasz swój poziom.
@Jim_Morrison napisałem, że matka Cię zmusza bo wydałeś się typowym przedstawicielem dzieciaka, którego matka goni do kościoła a sama nie daje dobrego przykladu co skutkuje takim ateistą nie szanującym Kościoła bo kojarzącym z nim wszystko co złe.
No cóż, jakbyś się bardziej dojrzale wypowiadał to może bym tak nie napisał.
Właśnie to co piszesz o dziadku na chmurce mówi wiele gdzie zatrzymałeś się w rozwoju duchowym.
Nie ma żadnego dziadka na chmurce, skąd takie banialuki wytrzasnąłeś? A dwa Kościół jest potrzebny jako organizacja bo bez niego nie wiedziałbym dziś, że był taki człowiek jak Jezus i czego nauczał.
Ja po prostu robię koszyk a nie idę z nim potem nigdzie, nikt tego nie sprawdza
Zaloguj się aby komentować