Największy europejski producent pocisków rakietowych MBDA zapowiedział inwestycje w zwiększenie produkcji o wartości 2,5 mld euro w ciągu najbliższych pięciu lat. Oznacza to także znaczące powiększenie kadr - tylko w tym roku firma chce zatrudnić 2600 pracowników. Wszystko po to, aby sprostać zamówieniom sięgającym 37 mld euro.
Trwa przegląd europejskich zdolność zbrojeniowych. Niepewność co do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych i podważanie przez administrację Donalda Trumpa charakteru wieloletniego sojuszu transatlantyckiego spowodowały zwrot w europejskiej polityce obronności w kierunku zapewnienia samowystarczalności.
Jednym z jej ważniejszych elementów są zdolności firmy MBDA Missile Systems, wspólnego przedsięwzięcia francuskiego Airbusa, brytyjskiej BAE Systems i włoskiego Leonardo.
Według informacji agencji Bloomberg firma na poniedziałkowej konferencji prasowej w Paryżu ogłosiła zwiększenie zatrudnienia w 2025 r. o 2,6 tys. pracowników - do 19 tys. i zainwestowanie 2,5 mld euro w pięć lat w zwiększenie zdolności produkcyjnych.
Do potrzeby szerokiego inwestowania w obronność nawiązała w Parlamencie Europejskim 11 marca Ursula von der Leyen.
Szefowa KE podkreśliła, że po zakończeniu zimnej wojny "niektórzy wierzyli, że Rosję można zintegrować z europejską architekturą ekonomiczną i bezpieczeństwa", a inni "mieli nadzieję, że będziemy mogli bezterminowo polegać na ochronie Ameryki".
- I tak obniżyliśmy gardę, obniżyliśmy nasze wydatki na obronę z rutynowo średnio ponad 3 proc. (PKB) do mniej niż połowy tej kwoty - mówiła von der Leyen.
Myśleliśmy, że cieszymy się dywidendą pokoju. Ale w rzeczywistości po prostu mieliśmy deficyt bezpieczeństwa. Czas iluzji już minął - powiedziała przewodnicząca KE.
#wiadomosciswiat #wojsko
