Najbardziej mnie rozwala argument przeciwko protestującym że przeklinają. To są protesty kurwa jego mać, a nie pielgrzymka na Kalkutę. Ludzie wyrażają swoje oburzenie przeciwko czemu protestują. To tak jakbyście na torze wyścigowym narzekali że samochody hałasują xD
#protest
rafal155

@Xax

Najbardziej mnie rozwala argument przeciwko protestującym że przeklinają.


Boś głupi.


Ten argument o przeklinaniu nie dotyczy samego przeklinania, tylko tego, że odpycha osoby postronne. Czy to Ci się podoba, czy nie, agresywny i wulgarny tłum nie przekona do dołączenia kogoś, kto stoi obok lub w ogóle nie interesuje się sprawą.


Zresztą, takie błyskotliwe "wyjaśnienia" to historia zataczająca koło - róbmy protest "dla każdego", a jak ktoś zacznie zauważać, że różne rzeczy idą w złym kierunku to się go zwyzywa albo napisze równie kretyński tekst, jak ten o pielgrzymce na Kalkutę

Shizue

Jak ktoś się nie interesuje sprawą to albo od 8 lat mieszka pod kamieniem albo najzwyczajniej mu to pasuje więc i tak nie dołączy więc argument trochę z dupy.

rafal155

@Shizue No i ile jeszcze razy to będziemy przerabiać, zanim do takich jak Ty dotrze, że tego typu podejście jest z góry skazane na porażkę?


Przecież żeby faktycznie wymusić na rządzie (jakimkolwiek, gdziekolwiek) zmiany trzeba mieć argumenty.


Argumentem może być siła i zadyma, która w połączeniu z narracją, że "walczą o swoje" wygląda źle PRowo, więc władza w jakiś sposób musi konflikt załagodzić - choćby pozornie. Przykładem są amerykańskie protesty po śmierci Floyda - czy to się komuś podoba, czy nie, władza musiała się w pewnym stopniu ugiąć przed murzynami rozpierdalającymi miasta.


Może też być masowe dołączenie całego społeczeństwa, które paraliżowałoby funkcjonowanie ważnych dla państwa obszarów - urzędów, państwowych firm, podwykonawców. Trochę tak było w PRL - protesty robotników (na których opierała się przemysł) wbijały kolejne szpilki w bankrutującą gospodarkę, więc władza chcąc się utrzymać musiała w jakiś sposób się dogadać, zanim wszystko by się zapadło kompletnie, a partyjniaków dosłownie wyniesiono by na widłach.


Natomiast protesty ostatnich lat - strajki kobiet, korwinów w czasie covidu (i potem), nauczycieli, lekarzy rezydentów łączyły wady obu tych podejść, jednocześnie nie mając zalet:


nie mieli fizycznie siły, żeby iść na realną konfrontację i rozpocząć prawdziwe piekło, a jednocześnie odpychały od siebie osoby, które do tej pory się nie angażowały:

-agresywny tłum drący o "wojnie", żeby w praktyce płakać, że "policja bije kobiety", do tego skrajnie feministyczne hasła

-"wolnościowcy" stojący w jednym szeregu z największymi oszołomami od antyszczepów czy innych fanatyków antyaborcji twardo mówiący, że nie ma tu żadnego kontrastu

-nauczyciele czy lekarze, którzy domagali się jedynie podwyżek, bez słowa o zmianie systemu, którego każdy z nas doświadczył i wątpliwe jest, żeby system edukacji czy służby zdrowia był społecznie akceptowany i lubiany w takiej formie


Do żadnego z tych protestów nie przyłączył się cały kraj, żaden z nich nie spowodował fizycznego zagrożenia ani paraliżu funkcjonowania państwa - nie, zablokowanie kilku ulic dużych miast szeregowym kierowcom na kilka godzin wieczorem nie jest odczuwalne z perspektywy kraju


więc argument trochę z dupy.


Nie wiem co się będzie działo i kto będzie 4. czerwca, ale mogę odpowiedzieć personalnie Tobie - bądź zadufany i popełniaj nadal te same błędy, tylko potem się nie dziw, że para z kolejnego zrywu społecznego idzie w gwizdek

Macer

@Xax w argumentach o chamstwie i wulgaryzmach nie chodzilo o to, ze ktos sie brzydko wyslawia, tylko ze protestujacy nie maja bladego pojecia przeciw czemu i po co protestuja, nie maja sensownego alternatywnego programu politycznego. Jesli jedynymi haslami sa jebac pis i wypierdalac, to wiadomo ze mamy do czynienia z banda debili ktora daje sie komus wodzic za nos.

xvs_125612

Komentarz usunięty przez moderatora

Macer

@xvs_125612 no wlasnie o to chodzi. I po co jeszcze zaimek wielka litera, schizofrenia jakas?

Xax

@Macer ludzie nie wiedzą często nawet za czym głosują idąc na wybory. Szczególnie wyborcy pis. A jak już się odniosłeś do haseł "jebać pis", to chyba trzeba mieć ptasi móżdżek, żeby nie zrozumieć że ludzie którzy tak krzyczą protestują przeciw pisowi.

bejonse

@Macer się kuźwa znalazł hejtowy altruista, specjalista symetrysta...

Ze złotych myśli typa: czarnek to najlepszy minister edukacji.

Takie pierdy ludzkie zazwyczaj podkopują protesty. A bo to przeklinają a bo to nie mają pojęcia na co idą...

Wstydzi się napisać, że jest przeciw.

08b44d94-3f31-42c1-a3eb-677300b6155e
rafal155

@bejonse Skończ ze swoim bólem dupy i przyjmij do wiadomości, że nie wszystko co jest robione w kwestii protestów jest robione w dobrą stronę. Tak samo nie każdy, który zwraca na to uwagę jest pisowskim aparatczykiem.


Ale komu ja to tłumaczę XD przecież jesteś takim samym betonem jak moherowe babcie - kto nie z nami ten przeciw nam albo co najmniej symetrysta

bejonse

@rafal155 nie, ja potrafię przymknąć oko dla wyższego dobra, w tym przypadku kraju, w którym żyję. Ty próbujesz rozmywać inicjatywę. Pożyteczny idiota, PiS takich lubi

rafal155

@bejonse

Ty próbujesz rozmywać inicjatywę. Pożyteczny idiota, PiS takich lubi


Jesteś zarozumiały i przekonany o własnej nieomylności. Tyle razy ten sam scenariusz, tyle razy żaden protest się nie udał i to z tych samych przyczyn - a co tam, róbmy dalej to samo, tym razem się uda.

bejonse

@rafal155 ale ja cię nie próbuję do niczego przekonać, jak również op też nie. To ty nadaktywne latasz pod tematem, który podobno cię nie interesuje i jest skazany na porażkę, jak piszesz. Skoro cię nie interesuje to chociaż nie przeszkadzaj. Tylko, że właśnie o to ci chodzi, co?

rafal155

@bejonse

który podobno cię nie interesuje


A niby skąd taki wniosek? Ponownie - jesteś zbyt zarozumiały i sam sobie dopowiadasz.


i jest skazany na porażkę, jak piszesz.


Za wcześnie, żeby to stwierdzać i jest jedna zasadnicza przewaga nad innymi protestami: bardzo konkretny cel, który można w prosty sposób zweryfikować, czy został (lub nie) spełniony, a co najważniejsze - jest osiągalny w kontekście prawnym.


Natomiast nie da się ukryć, że błędy w samym podejściu do "wyciągania" ludzie na ulice są powtarzane po raz kolejny i z całą pewnością spora część zaangażowania pójdzie w gwizdek. Nie wiem czy to wystarczy do wymuszenia wycofania się z tego pomysłu - nie stwierdziłem tego.


Skoro cię nie interesuje to chociaż nie przeszkadzaj. Tylko, że właśnie o to ci chodzi, co?


Polecam mniej frustracji i projekcji, a więcej czytania ze zrozumieniem. Bo to drugie zdecydowanie Ci nie wychodzi.

Macer

@bejonse xD napisalem, ze czarnek to najmniej zły z ministrów pisu. jakie tanie manipulacje.

i nie, nie chce nic rozmywac, uwazam ze protesty są bardzo potrzebne. tylko niech beda robione z glowa.

bejonse

@Macer najmniej zły ze wszystkich to co? Chyba najlepszy? Z głową to sobie możesz planować wyjazd na Malediwy a nie jakieś ruchy społeczne na ostatnią chwilę.

bejonse

@rafal155 tobie się wydaję, że jesteś jakimś Uber stoikiem? To są protesty gosciu. Ten typ manifestacji ma to do siebie, że jest nagły, nie do końca zorganizowany i chaotyczny. Gdyby organizować tego typu wydarzenia wedle twoich "zaleceń" to by się odbyły w przyszłym roku i skończyły po minucie bo ktoś podeptał trawnik

rafal155

@bejonse

tobie się wydaję, że jesteś jakimś Uber stoikiem?


Nie, po prostu takim jak Ty wypominam, że pierdolą głupoty. Nie umiesz odpowiedzieć na to rzeczowo, więc się miotasz, skaczesz z tematu na temat i atakujesz personalnie.


Ten typ manifestacji ma to do siebie


że jest nieskuteczny ¯\_(ツ)_/¯ Mało to przykładów w ostatnich latach?


Gdyby organizować tego typu wydarzenia wedle twoich "zaleceń"


To by się udało osiągnąć cel.


Bo widzisz - te moje "zalecenia" to nic innego jak wyciąganie wniosków z historii oraz porażek lub sukcesów innych. Murzyny w USA jakieś tam swoje cele osiągnęły (nieważne jakie, chodzi o to, że władza się pod nimi ugięła). Robotnicy w PRL mając swoje 21 postulatów też swoim sposobem strajku osiągnęli przynajmniej część tego, co chcieli (nawet jeżeli był to czysty PR ze strony władz).


Natomiast kobiety, wolnościowcy, nauczyciele, lekarze rezydenci pokrzyczeli, pojęczeli, byli tak samo jak Ty świecie przekonani o własnej nieomylności i tym, że robią wszystko dobrze, że ich wszystkich protesty zostały przez władzę po prostu olane. Nikt z nimi nawet nie chciał rozmawiać, po prostu przeczekano, aż się samo skończy. W jednym z moich postów wyżej jest krótka analiza tego, dlaczego tak się stało.


I teraz takie amebo-frustraci (najgorsze połączenie) jak Ty będą mi wymyślać różne dziwne określenie, a w praktyce nadal będziecie robić wszystko tak samo i nadal będziecie zdziwieni, jak to się stało, że się zesrało. Także nadal bądź sobie zadufany w sobie, agresywny, chamski - tylko potem nie płacz, że ludzie nie chcieli masowo dołączać.


Choć może Tusk ma więcej oleju w głowie, bo w tym jednym proteście jest przynajmniej bardzo konkretny i sprecyzowany cel - wcześniejsze akcje tego nie miały, więc od samego początku były skazane na porażkę.

czysty_rigcz

@Xax Proszę niech ktoś decyzyjny wyjdzie z nami porozmawiać. Zwyzywamy, oplujemy i obrzucamy go, bo to są protesty kurła

SpoconaPacha

@Xax nigdy nigdzie nie używałam argumentu "bo przeklinajo", ale prawda częściowo że np. ja jako w miarę kulturalny człowiek nie jestem w stanie wykrzykiwać przekleństw ani identyfikować się z grupą która je ciągle wykrzykuje, nawet przy ogromnej mojej nienawiści do pisu.


Tak samo jak na marszach niepodległości nie skandowalam o wieszaniu komunistów czy jedna kula jeden Niemiec, aż przestałam przychodzić, bo takie postulaty to nie dla mnie.

macgajster

@SpoconaPacha offtop, ale chciałbym zaznaczyć:

ja jako w miarę kulturalny człowiek nie jestem w stanie wykrzykiwać przekleństw


ubolewam, że nie jest nas więcej i że tak społeczeństwo lingwistycznie schamiało : <

SpoconaPacha

@macgajster ehh no. Cała cywilizacja zachodnia/europejska schamiala straszliwie w przeciągu ledwie 100 lat : /

Xax

@SpoconaPacha też jestem (w miarę) kulturalnym człowiekiem i jak nie jestem wsród swoich to nie przeklinam itp. Ale "jebać pis" bym krzyczał bez zastanowienia. Biorąc pod uwagę to co oni robią to kilka przekleńst jest naprawdę małą zbrodnią. Bez porównania. Więc jeśli przeklinanie na protestach Ci przeszkadza, to jak bardzo musi Ci przeszkadzać to co odwala pis?

SpoconaPacha

@Xax ty byś krzyczał, ja nie. Nie widzę sensu w próbie przekonywania się nawzajem

Xax

@SpoconaPacha to nie rób nic, bo ludzie przeklinają, najlepiej to niech pis rządzi i rozpierdala ten kraj kolejne 4 lata

SpoconaPacha

@Xax chciałabym być choćby spróbował zrozumieć kogoś z odmiennymi poglądami zamiast narzucać innym swoje szablony myślowe

Xax

@SpoconaPacha jakie to są poglądy? Narazie wiem że przeszkadza Ci przeklinanie. Mi przeszkadza rozpierdalanie kraju. Tak bardzo mi to przeszkadza, że jestem w stanie nie tylko przymknąć na to oko, ale kompletnie to olać. Ale jeśli to dla Ciebie aż tak ważne, że wolisz tę drugą opcję, to opowiedz mi o tym.

macgajster

@SpoconaPacha ot kultura masowa, przerób jak na taśmie produkcyjnej. Mnie mierzi mocno słownictwo, bo wyrazów mamy multum (zapożyczeń też), a tymczasem spotkać kogoś, kto nie rzuca mięsem co drugie słowo to cud. Nie wiem skąd wziął się taki popyt na bluzgi.

To może być błąd poznawczy, ale mam wrażenie, że jeszcze w latach 90 (moje dzieciństwo, więc niemiarodajne mocno) jak ktoś chciał rzucać wulgaryzmami to przynajmniej ugryzł się w język gdy w pobliżu było jakieś dziecko. Menele nawet tak robili. Teraz dzieci rzucają wiązanki wielokrotnie przekraczające poziom agresji słownej tego "statystycznego żula".

SpoconaPacha

@macgajster a ciekawe. Ja chyba nie zauważam zmiany w tak krótkim czasie, i mam szczęście do ludzi chyba, bo nie zauważam by przy mnie nadmiernie przeklinano. Bardziej mnie mierzi ogólny poziom kultury masowej i debaty publicznej.

macgajster

@SpoconaPacha możliwe, że w towarzystwie kobiet są jeszcze jakieś hamulce dla tych używających.

Co do kultury masowej, to zjeżdżamy jako społeczeństwo coraz mocniej. Debata polityczna... no nie nazwałbym tego debatą, polityczną może nieco. Bardziej przypomina to kłótnię dzieci w piaskownicy. Brakuje jeszcze rękoczynów. Kontrola swojego ego i emocji wśród naszych, przecież najznamienitszych w teorii, rządzących jest na poziomie ogórka kiszonego. Media tylko dolewają im oliwy żeby się żarli. Wspaniała machina żerująca na prymitywnych, niskich instynktach.

Mam w pracy jednego wielbiciela partii i jak się czasem rozpędzi to monolog trwa pół godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mrozny

@Xax A co za problem protestować pokojowo, bez całej tej odpychającej otoczki?

Xax

@mrozny a co to za problem rządzić bez łamania prawa?

100mph

Sprawdz jakich grup spolecznych strajki przynosza korzysc ;) Otóż górników, rolników i pielęgniarek. Pielęgniarek bo paraliżują służbę zdrowia, rolników bo paraliżują transport, a górników bo robią konkretny rozpierdol. Strajki górnicze są na tyle skuteczne, że wystarczy podstawić autobusy pod kopalniami by dostali od rządu to co chcą. Bez rozpierduchy nie byloby to mozliwe.

GtotheG

@Xax problemem w Polsce jest to, ze jezyk sam w sobie jest agresywny i ma bogaty wachlarz wyzwisk i przezwisk. To odwierciedla nasza rzeczywistosc - agresywna, klotliwa, wymuszanie sila i brak dyskusji bez emocji.

Zaloguj się aby komentować