Komentarze (10)
nie, uległa pogorszeniu i po prostu opłaca się nadpłacić kredyt żeby nie płacić popierdolonych prowizji
@libertarianin mój przypadek. Jeszcze próbuje to wydłużyć aby maksymalnie zbic wszystkie raty, a pozniej może minimalnie nadplacac.
Poki co probuje aby banki konkurowaly o mnie
Najgorzej ze po wyborach pewnie dostaniemy podwyzksmi wszystkiego i b9je się że za x mc będę musial i tak wynieść się gdzieś.
Beznadziejne czasy
dokładnie, nie nadpłaca się bo to fajny sposób na pozbycie się kasy, tylko dlatego, aby mniej stracić na tych qrwewskich kredytach jebanych złodziejskich banków. To są raczej akty desperacji, bo gdyby procenty były do przełknięcia, to ludzie powoli by spłacali nie martwiąc się wysokim kosztem kredytu.
@Orbita500 nieruchomości w Polsce i tak są śmiesznie tanie na tle Europy czy swiata
@Vas mówisz tak bo wiesz, czy mówisz tak bo tak inni mówią?
Hiszpania, portugalia, Francja, Niemcy są cenowo porownywalne, nie mówiąc o różnicy w zarobkach PL vs DE czy FR. Nie mówiąc już o różnicy w oprocentowaniu kredytów i o tym że w PL do nie dawna stale oprocentowanie to była rzadkosc, a na zachodzie standard
@Orbita500 wysokie procenty kredytu są dla bankaterki jak złoto...
@anderio-oiredna tak tak, szczególnie Paryż, Nicea, i Lazurowe Wybrzeże oraz Frankfurt są pornywalne cenowo
dtale oprocentowanie masz na 2-5 lat. Trochę wyższe oprocentowanie masz w Polsce ale za to możesz to mieszkanie wynająć a jak chcesz w takim uk wynająć mieszkanie to musisz mieć specjalny kredyt wyżej oprocentowany niż w Polsce. Wiec stednio wychodzi na to samo.
Wolę nadpłacić i mieć z bani.
@ObserwatorGospodarczy uwaga - kredyt na jakieś 680 tysięcy na 30 lat to ok 5-5,5 tysiąca miesięcznie i w sumie do oddania 2 miliony. Każdy kto ma odrobinę oleju bedzie nadpłacał ile może.
Wiecej, w zasadzie wszędzie teraz można spłacić szybciej bez dodatkowych kosztów, wiec standardem zaczyna być w ciagu roku i poprawie stawek przepisanie kredytu do innego banku po lepszych warunkach by spłacić obecny.
Raczej jak ludzie się w praktyce uczą jak działa kredyt hipoteczny to im szczęka opada xDDD i chcą się go jak najszybciej pozbyć.
Ostatnio widziałam sytuacje (tutaj liczby teoretyczne, bo nie pamiętam, ale oddaje mniej więcej jak to wyglądało), gościu się pytał czy to normalne, bo jego partnerka ma kredyt wzięty 10 lat temu, na 70 k, spłaca przez 10 lat po 700 zł raty i dzisiaj ma dalej 60 k do spłacenia jeszcze i czemu tak jest i czy to jest tak zawsze i czy ten kredyt można refinansować xdddd
Matematyczni debile biorą sobie kredyty, a później zaskoczenie bo trzeba spłacać 30 lat faktycznie i jak to, bo gdzieś tam przeczytali, że ktoś spłacił w 10 zamiast 30, a mi się nie udaje, olaboga, pomocy, co się dzieje, czemu mam kredyt xDDDD
To powinno być nauczane już w szkołach, jak działa taki kredyt, kiedy się opłaca, kiedy nie i jak najefektywniej nim zarządzać. Ale wtedy nie mielibyśmy armii zdesperowanych niewolników pracujących za 500 euro miesięcznie
Nadpłata to jedno, ale skracanie czasu trwania kredytu jest również zasadne i opłacalne.
Zaloguj się aby komentować