Na obrazku mamy proces wypierania wiewiórki pospolitej przez wiewiórkę szarą, która przywędrowała z Ameryki Północnej. Znaczy jacyś ludzie ją przywieźli. Większe wiewiórki szare przejmują coraz większe tereny, spychając wiewiórki pospolite na peryferia i coraz to bardziej zmniejszając ich populację. W sumie jest to taka konkwista. Podbój. A patrząc pod względem rasy - również rasizm. Zacząłem się zastanawiać, czy rasizm w takim razie nie jest czymś naturalnym i wbudowanym w instynkt samozachowawczy. Widzimy inne stworzenia, podobne do nas, ale jednak się różniące, walczymy o zasoby i zamiast żyć w kooperacji, co przecież mogłyby robić również wiewiórki, czujemy zagrożenie i walczymy.
Tym sposobem nie usprawiedliwiam rasizmu, bo myślący człowiek to nie byle bestia, myślący człowiek potrafi myśleć abstrakcyjnie i przemóc swój strach, dogadać się, itd. Ale jeśli sięgnąć głębiej to może właśnie takie wbudowane poczucie zagrożenia jest powodem rasizmu również u ludzi. Ma sens?
#socjologia #psychologia #wiewiorka
a08291c5-034f-4333-82d6-74eb127026bd
CzosnkowySmok

@RogerThat tak to jest naturalne. Ale nie chodzi o rasizm tylko o inność.

Ludzie są tak stworzeni, że szukają rzeczy które są podobne a odrzucają inność. Nazywamy to potocznie uprzedzeniami czy stereotypami. Służy do o do przetrwania i jest naturalne.

Było takie badanie, że grupię przedszkolaków podzielono na dwie. Jednej założono chusty niebieskie a drugiej żółte. Jak się możesz domyśleć dzieci z takimi samymi chustami chętnie się ze sobą bawiły a z odmiennymi zachowywały dystans i nie chciały się dzielić zabawkami czy nawet rozmawiać.

Taka natura.

Zaloguj się aby komentować