N-Gage był bardzo ambitnym urządzeniem, które prawdopodobnie wyprzedzało swoje czasy o kilka dobrych lat. N-Gage wykorzystywał system operacyjny Symbian i został stworzony w celu rozszerzenia działalności firmy Nokia na rynek gier przenośnych.
N-Gage został zapowiedziany w listopadzie 2002 roku, ale do sprzedaży trafił dopiero w październiku 2003 w dwóch wersjach kolorystycznych: szarej i grafitowej. Powodem opóźnienia w dostawie był przede wszystkim dodatkowy czas wymagany do wdrożenia kompleksowego rozwiązania służącego do zarządzania prawami cyfrowymi (Digital Rights Management) aby uspokoić deweloperów, którzy obawiali się, że ich gry będą piracone na potęgę (co absolutnie się nie udało, bo zabezpieczenia konsoli zostały złamane już w ciągu pierwszych tygodni po jej wejściu na rynek). Gdy N-Gage trafił w końcu do sprzedaży w 2003, wyprzedził Nintendo DS o rok i Sony PSP o dwa lata.
Gry na N-Gage były sprzedawane na kartach multimedialnych opartych na standardzie MMC. Niestety zaraz po wejściu telefonu na rynek, okazało się, że pierwszy model N-Gage ma kilka poważnych wad głównie, jeśli chodzi o komfort użytkowania:
-
Aby zmienić grę, użytkownik musiał wyłączyć telefon, zdjąć tylną pokrywę i wyjąć baterię. Oznaczało to, że telefon musiał być ponownie uruchomiony za każdym razem, gdy użytkownik chciał zagrać w inną grę.
-
Ponieważ głośnik i mikrofon były umieszone na boku urządzenia, na zachodzie telefon otrzymał przydomek "Telefon Taco". Takie ich umiejscowienie, oznaczało, że trzeba było trzymać telefon bokiem do ucha co wyglądało całkiem zabawnie. W czasie, gdy N-Gage trafił do sprzedaży, opinia publiczna bardzo niepokoiła się o wpływ promieniowania telefonu komórkowego na zdrowie użytkowników, ponieważ telefony stawały się coraz cieńsze i anteny były umieszczane bardzo blisko głowy. Podobno projektant firmy Nokia, Frank Nuovo, wpadł na pomysł "rozmowy na boku", aby odsunąć antenę od głowy, co pozwoliło na zmniejszenie pomiarów współczynnika SAR (Specific Absorption Rate), który szacował absorpcję energii częstotliwości radiowej przez ciało.
-
Klawisze na urządzeniu zostały zaprojektowane z wykorzystaniem doświadczeń Nokii z produkcji telefonów więc były one celowo trudne do naciśnięcia, aby uniknąć wykonywania przez użytkowników pozorowanych połączeń, gdy telefon znajdował się w kieszeni. Oznaczało to jednak, że klawisze te były nie wygodne do grania i wymagały dużej siły do ich naciśnięcia, pozostawiając użytkowników z bolącymi palcami po intensywnej rozgrywce. Jedna z pierwszych gier dostarczonych z urządzeniem, Tony Hawk's Pro Skater, okazała się niezwykle trudna do opanowania ze względu na solidną klawiaturę i wymaganą szybkość reakcji.
-
Wiele gier miało również problem z niską jakością animacji spadającą nawet poniżej 20 klatek na sekundę.
-
Ekran był też bardziej wyższy niż szeroki mając współczynnik proporcji 11:13. Nie było to niezwykłe dla telefonów w tamtych czasach, ale proporcje te raczej nie sprawdzają się dobrze w grach wideo, które są zwykle projektowane na ekrany o szerokich proporcjach.
Oprócz funkcji grania w gry z kart MMC, N-Gage posiadał również obsługę Bluetooth, możliwość podłączenia do internetu mobilnego WAP, grania w gry multiplayer poprzez usługę N-Gage Arena, odtwarzanie muzyki w formacie MP3, radio FM jak również inne funkcje oferowane wtedy przez telefony Nokia z wyższej półki.
Nokia miała duże oczekiwania wobec N-Gage i miała nadzieję, że sprzeda kilka milionów egzemplarzy w pierwszym roku dostępności, ale niestety sprzedaż okazała się znacznie niższa.
Nokia QD
Nokia starała się rozwiązać niektóre z problemów z oryginalnym N-Gage, i w maju 2004 wypuściła na rynek ulepszony model o nazwie “N-Gage QD”. Model ten był mniejszy (lecz troszkę grubszy) i bardziej “okrągły” co przekładało się na większą wygodę użytkowania. Poprawiono też problem z umiejscowieniem gniazda na karty z grami, wprowadzając wygodniejsze gniazdo z boku urządzenia, zamiast za baterią i dodano gumowe zaślepki gniazda na gry, ładowarkę i słuchawki. Przeniesiono również głośnik i mikrofon z boku na przód urządzenia, dzięki czemu nie można już było śmiać się użytkowników i nazywać N-Gage telefonem Taco
Nokia QD działała na tej samej wersji oprogramowania, co jej poprzednik, mimo że nowszy “Symbian 7.0s Series 60 2nd Edition” został dostarczony już na kilka smartfonów do czasu ogłoszenia N-Gage QD. Niestety, aby obniżyć koszty i rozmiary, niektóre funkcje dostępne w oryginalnym modelu, takie jak systemowe odtwarzanie MP3 (aczkolwiek N-Gage QD nadal mógł odtwarzać pliki MP3 za pomocą oprogramowania innych firm, ale tylko w mono 16 kHz), odbiór radia FM i łączność USB, zostały usunięte. Aby połączyć telefon z komputerem, użytkownik musiał użyć Bluetooth lub oddzielnego czytnika kart MMC do przeniesienia plików do pamięci urządzenia poprzez kartę MMC.
Kolejną zmianą w stosunku do oryginalnego urządzenia była pomarańczowo-szara kolorystyka samego urządzenia, jak i systemu, lecz niektórzy uważali, że jest to niechciana zmiana z bardziej kolorowego systemu oryginalnego N-Gage’a. Na szczęście na rynku były dostępne aplikacje, które wzbogacały interfejs lub zastępowały powłokę systemową innymi motywami lub kolorystyką. Jako telefon, N-Gage QD nie obsługiwał też już wszystkich trzech pasm częstotliwości GSM 900/1800/1900 a zamiast tego pojawił się w dwóch dwupasmowych wariantach, jeden na rynek amerykański, a drugi na rynek europejski i azjatycki.
N-Gage QD Silver Edition
Ostatnią próbą uratowania N-Gage’a było wypuszczenie srebrnej edycji konsoli. Model ten został udostępniony na rynkach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki 1 września 2005 roku. Jedyną odczuwalną zmianą wprowadzoną w tym modelu (poza inną kolorystyką urządzenia) było zastąpienie przycisków 7 & 5 na klawiaturze urządzenia normalnymi mniej wyczuwalnymi przyciskami. Do 2007 roku Nokia sprzedała tylko trzy miliony sztuk N-Gage i zrezygnowała z dedykowanego sprzętu do gier na rzecz "platformy" N-Gage”, która oferowała gry w ramach szerszego portfolio smartfonów.
Źródła:
-
silicon.co.uk
-
mobilephonemuseum.com
-
wikipedia.org
-
Wiedza własna
#retrogaming #staregry #retrocomputing #hobby #konsole #nostalgia
O jakiej konsoli chcielibyście żebym teraz coś pisał?
Zajebista była, miałem
Za dzieciaka to było marzenie.
Ależ się w fifę szarpało na ngage. Pamiętam przeróbkę, gdzie wiercilo sie dziury w obudowie by mozna było normalnie rozmawiać
Miałem QD. Pathway to Glory i emulator Game Boy Advance z Advance Wars to była podstawa na lekcjach w technikum
Grało się w gimbazie w wormsy i pathway to glory na multi przez bt. Nie pamiętam ile razy wyleciałem za to z lekcji.
Brakuje mi we wpisie szerszym wspomnieniu o N-gage Arena. Dobrze rozbudowana społeczność graczy z wieloma wydarzeniami i konkursami. Wygrałem tam świetny plecak z kieszenią termoizolacyjną. Używam do dzisiaj.
@Sensination nie mialem bo bieda byla, ale przynajmniej kolega dal pograc
@Sensination urządzenie jak i gry na nie były w swoich czasach fantastyczne. Tym bardziej, jak uświadomisz sobie, że w czasach świeżości tego telefonu zdecydowana większość rówieśników miała zwykłe telefonu typu Nokia 6020 albo jakieś Alcatele a ty na korytarzu szkoły nakurwiałeś na swoim telefonie w Tomb Raider 3D albo Tonego Hawka
@Sensination Ech, nawet nie znałem nikogo, kto by to miał, nie mówiąc o posiadaniu tego samemu... Człowiek długo musiał się obejść smakiem i pobijać kolejne rekordy w Snake.
@Sensination miałem takiego
Miałem w swoim czasie QD. Fajny to był sprzęt.
@Bukimi znałem jedną posiadaczkę N-gage'a i chciała go komuś bez powodzenia sprzedać
@Sensination N-Gage wygląda niby "cool", ale jak sobie wyobrażam te przyciski (po samym zdjęciu) to mnie wzdryga. Mam wrażenie, że wciskają się maksymalnie płasko, a potem zalepione brudem wydają się niewciskalne.
Widać, że w kolejnych mutacjach starali się poprawić tę sprawę. Widziałem pierwszego N-Gage u kolegów, dobrze Wormsy na tym chodziły. Akurat tych "zasobniejszych" kolegów i w sumie kolega to trochę za mocne słowo.
tak to spoko ale wykopki jak zwykle pierdola, wiekszosc gier byla niegrywalna, czesciej na tym filmy ogladalem i gralem w pegazusa. jako telefon byl calkiem spoko na tamte czasy ale bardziej gdzies w 2004, do psp i ds to nie mialo podejscia. fakt ze dalo sie zrobic skladanki gier na kartach pamieci i dawalo to jakas proteze rozrywki
@Sensination dorzucę jako ciekawostkę, choć niezwiązaną z grami, bo mało kto pamięta o tym telefonie - Nokia w tamtym okresie wprowadziła na rynek również model 3300, nawiązujący kształtem do N-Gage'a. Był to swoisty następca 5510 (no, tylko bez QWERTY), ponieważ był to telefon "muzyczny", miał tuner FM i obsługę mp3. Oczywiście nic związanego z grami. Ale jakoś niedługo po wprowadzeniu, jak ludzie marzyli o N-Gage'u, pożyczyłem go od sąsiada - miałem takiego rok młodszego, który miał dużo zajebistych telefonów, bo jego ojciec, Włoch, pracował w ten sposób że wisiał większość dnia na słuchawce dopinając jakieś interesy i co chwilę dostawał nowe komórki. Sam chyba, klasycznie, używał 6310i a nowe brał młodemu. BTW nie jestem pewien czy młody nie miał wtedy właśnie N-Gage'a bo u kogoś się nim bawiłem, bliższy ziomek miał takiego dopiero parę lat później. Tak czy siak jak z przyszedłem do szkoły z 3300 to wszyscy siedzący w temacie myśleli że to N-Gage na pierwszy rzut oka xD a to taki zwykły średniak z Symbianem i radiem, grał spox, ja wtedy miałem 5510 właśnie więc podobało mi się. Tak czy siak ciekawy sprzęt z racji designu.
https://image.ceneostatic.pl/data/products/259081/i-nokia-3300.jpg
Zaloguj się aby komentować