Myślicie, że rynek nieruchomości w Polsce się unormuje?

W sensie czy będzie tak, że młoda pracująca para będzie mogła kupić M4 w kredycie na 20 lat, a nie jak teraz kawalerkę w kredycie na 30...?

Aktualnie w Polsce opłaca się jedynie sprzedawać mieszkania i udzielać kredytów i jest to strasznie smutne...

#mieszkanie #kredythipoteczny #polityka #polska #gospodarka
020d530e-d836-4b5d-ac78-7e2124f35a09

Co będzie z mieszkaniami?

146 Głosów
nbzwdsdzbcps

@Malarz2137 Brakuje informacji o lokalizacji tego mieszkania. Jeżeli w okolicach miasta czy w Polsce powiatowej to myślę, że 2 osoby zarabiające około średniej krajowej mające 20% wkładu dostaną kredyt na M4 na 20 lat. Problemem jest brak kredytów ze stałym oprocentowaniem w całym okresie kredytowania oraz samo oprocentowanie.

pol-scot

@Malarz2137 wszystko zależy od tego czy rząd wprowadzi dopłaty do kredytów hipotecznych...

Jarasznikos

@pol-scot Tylko brak dopłat jedyne co zrobi, to nie pogorszy sprawy. Rynek musi zostać uregulowany i trzeba przekształcić mieszkania i domy z instrumentów inwestycyjnych do... cóż mieszkań i domów które mają służyć ludziom, a nie inwestorom.

pol-scot

@Jarasznikos rynek sam się ureguluje, jedyne co jeszcze możnaby zrobić to poprawić sytuację wynajmujących, będzie wtedy więcej mieszkań na wynajem i ceny spadną...

viollu

@Jarasznikos zakaz wynajmowania przez januszy, jak chcą inwestować w beton niech ładują kasę w reity i wtedy niech będą budowane osobne budynki

Cybulion

@Malarz2137 rownanie calego kraju gdzie roznice sa rzedu 8k na mietrze miedzy woj a pow XD

VonTrupka

>młoda pracująca para będzie mogła kupić M4 w kredycie na 20 lat


tak będzie z tym, że popracują obydwoje po 5 lat za tą granicą

i obejdą się bez kredytu ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

bartek555

Mieszkania drozaly i beda drozec. Tak jak na calym zachodzie. Spytajcie ile par w rozwinietych krajach typu niemcy czy holandia moze sobie pozwolic w wieku 30 lat na mieszkanie.


Jesli oplaca sie jedynie sprzedawac mieszkania, to dlaczego ciagle sa kupowane? Kto je kupuje? Zydzi? Iluminaci?

GazelkaFarelka

@bartek555 Lokata kapitału przez tych co mają kasę. Fundusze inwestycyjne i prywatne osoby. Po co ryzykować i w coś inwestować, skoro można kupić mieszkanie i mieć tą samą stopę zwrotu przy minimalnym wysiłku.

bartek555

@GazelkaFarelka inwestycje w mieszkania (kupowanie pod najem) w polsce sa w obecnej chwili slabym rozwiazaniem. No chyba, ze ktos nie ma innego pomyslu. Cena zakupu jest droga, tymbardziej jesli jest to kredyt. Zwrot jest powolny, a do tego w pewnym momencie trzeba wydac worek pieniedzy na remont.


Jesli w internecie wszyscy pompuja inwestycje w mieszkania to znaczy, ze juz od dawna przestalo to byc oplacalne.


Chyba, ze mowimy o tym, ze ktos ma jednorazowa duza ilosc kapitalu i nie ma pomyslu, to jest jakies rozwiazanie, w miare stabilne.

GazelkaFarelka

@bartek555 Tak, mowa o osobach posiadających kapitał i szukających gdzie go ulokować. Zainwestujesz na giełdzie? Ryzyko. Zainwestujesz w jakiś biznes? Ryzyko. Mieszkanko? "Cena tylko będzie rosła" i jeszcze można wynająć i mieć ekstra kasę. Nie ma ryzyka. Niskie podatki od nieruchomości i od najmu. Więc wszyscy pakują w biznes mieszkaniowy po jajca, windując ceny w kosmos. W tym fundusze zagraniczne operujące pieniędzmi zagranicznych emerytów. Dosłownie młodzi Polacy zmuszeni do najmu, nie mający perspektyw na swoje w miarę sensowne mieszkanie, założenie rodziny finansują Niemcom emerytury na Bahamach

bartek555

@GazelkaFarelka no niestety, wolny rynek do tego prowadzi, tak jak w wielu innych miejscach na swiecie. Masz racje, ze to proste i modne, ale sredni interes ogolnie, jesli ktos chce pomnozy fundusze w rozsadnym czasie. Natomiast przez to, ze to latwe i modne to jest sytuacja jaka jest. I bedzie tylko gorzej.

GazelkaFarelka

@bartek555 W cywilizowanym świecie przeciętny zysk w sektorze przedsiębiorstw to 5%. Gdzie musisz mieć pomysł, ogarnąć dostawców, fabryki, maszyny, pracowników, musi ci się to sprzedawać, słowem w cholerę roboty a ryzyko spore. Z najmu masz 3% i sobie dupy nie zawracasz niczym poza znalezieniem najemców i patrzeniem jak wpływa kasa. Masz tu już wkalkulowane ubezpieczenia, kaucję, więc ryzyko praktycznie żadne.


Nie ma żadnych sposobów które pomnożą ci w większy kapitał bez żadnego ryzyka. Tym bardziej że np. fundusze operują cudzą kasą więc muszą być wyniki, byle jakie ale muszą, a absolutnie nie może być mowy o stratach.

bartek555

@GazelkaFarelka jasne ze sa inne metody i to tez sa nieruchomosci tylko nie najem. zgadzam sie, ze moze byc troche wiecej zachodu, ale zysk jest wielkrotnie wiekszy. no ale powiedzmy, ze dla przecietnego kowalskiego, ktory chce po prostu ulokowac gdzies kase to jest ok.

wydaje mi sie tez, ze ETFY przynosza wieksze zyski, natomiast tutaj co x czy xx lat zdarza sie krach, ktory trzeba przetrwac, zeby sie zaraz odbic. zaladowanie sie w s&p500 jest jeszcze latwiejsze niz kupno mieszkania. na przykladzie ostatnich 5 lat, wzrost o ponad 90%

978ad8cc-b11a-41c7-974b-3424818bcb0e
Wyrocznia

dlaczego ciagle sa kupowane? Kto je kupuje? Zydzi? Iluminaci?


@bartek555 otumanieni idioci, którzy zaraz zaczną podpisywać umowy na kredyt z opcją spłaty przez dzieci i wnuki bo trzeba pokazać wszystkim wokoło, że „się daje radę w życiu” zamiast wyjść na ulice i pogonić tych, którzy niczym kleszcze i pijawki wysysają wszystko z narodu nie dając nic w zamian.


Albo ci którzy lokują zgromadzony majątek w betonowe złoto bo w tym upadłym kraju w nic już innego się nie inwestuje.

bartek555

@Wyrocznia otoz to, wiec tym ktorzy lokuja swoj kapital w betonowe zloto musi sie to oplacac. dlatego nie rozumiem, dlaczego op twierdzi, ze oplaca sie tylko sprzedawac i udzielac kredyty

Wyrocznia

@bartek555 op to troll, spójrz na jego profil, datę założenia konta i aktywność

GazelkaFarelka

@bartek555 ceny mieszkań wzrosły w tym samym czasie o 50% plus zyski z najmu, masz niewiele mniej ale pewniaczek

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@bartek555 black rock, czy jakoś tak

malkontenthejterzyna

@bartek555 Dokladnie. Generalnie inwestując na giełdzie w tzw. szeroki rynek (w praktyce i tak to jest głównie USA) ryzyko w przypadku regularnego inwestowania bardzo długoterminowego jest umiarkowane. Moim zdaniem, jeśli ma się horyzont ~30 lat na inwestycje, giełda wciąż wydaje się najbardziej pragmatycznym rozwiązaniem. Wraz ze zbliżaniem się do emerytury (lub końca inwestycji) należy tylko zacząć przenosić kapitał w fundusze dłużne (np. obligacje), żeby ograniczyć ryzyko.

bartek555

@malkontenthejterzyna w polsce bardzo malo mowi sie o inwestowaniu na gieldzie, nawet nie wspomina w szkolach, jakby temat tabu. z kolei moi koledzy z holandii juz w wieku troche ponad 20 lat zaczynaja wrzucac male kwoty, bardzo czesto na etfy wlasnie.

DEAFCON_ONE

@bartek555 ludzie w wieku 50+ lat szukający dobrej lokaty kapitału. Sprawdź dane rynkupierwotnego i creditpassa – większość inwestorów to inwestorzy indywidualni.

DEAFCON_ONE

> Zwrot jest powolny

@bartek555 czy w tym miejscu gdzie mieszkasz są smoki? Ceny mieszkań zapierdalały, nowe mieszkania potrafiły drożeć o 13-20% rdr. Kupując dziurę w ziemi i sprzedając ją od razu po odebraniu kluczyków dało się zarobić ponad 40% na czysto w dwa lata. Do tego koszty raczej pomijalne, opłaca się to bardziej niż jakakolwiek inna lokata kapitału.

DEAFCON_ONE

> w polsce bardzo malo mowi sie o inwestowaniu na gieldzie

@bartek555 bo inwestowanie na bananie to gówno. Co zarobisz – jeśli zarobisz, zwroty są gorzej niż nędzne – pożre ci podatek od zysków kapitałowych.

malkontenthejterzyna

@DEAFCON_ONE

bo inwestowanie na bananie to gówno. 

Nie rozumiem, co znaczy na bananie. Wyjaśnisz?

bartek555

@DEAFCON_ONE ceny mieszkan rosly, ale zeby ten zysk zrealizowac to musisz je sprzedac, a mowimy o ludziach, ktorzy kupowali mieszkania pod wynajem. z tym 40% to sa dopiero smoki

Analnydestruktor

@bartek555 para w Holandii na stanowisku robola kupi dom czy mieszkanie. Ale.... 5 lat temu dom czy apartament kosztował 250k. Teraz 350. Zwykły dom czy mieszkanie. 5-7 lat temu robol mógł kupić samemu przy odrobinie szczęścia. Teraz zapomnij. Inflacja to jedno a branie kredytu pod korek to drugi duży powód wariacji cen.

GoferPrzeznaczenia

@bartek555 bogaci ludzie z 10 mieszkaniami kupujący kolejne na wynajem

DEAFCON_ONE

@malkontenthejterzyna w slangu "banan", "bananowa giełda" (jak bananowa republika) to Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW).

malkontenthejterzyna

Przy naszej demografii bańka pęknie, lub raczej przestanie puchnąć i rynek się ustabilizuje.


Prognozy GUS z 2016 przewidują, że ok. 2030 liczba gospodarstw domowych w Polsce zacznie spadać. Nawet jeżeli pomyli się o kilka lat np. ze względu na migrację, czy chęć do mieszkania samemu, to wciąż nasza demografia nie da rady. Co roku w Polsce budowanych jest 200 tys. mieszkań. Oznacza to, że mocno upraszczając jedno mieszkanie na Polaka co 200 lat, w praktyce przy założeniu 3 osób w gospodarstwie co 60-70 lat. Budynki zazwyczaj przeżywają i są zamieszkane przez więcej niż 100 lat, co oznacza, że podaż w końcu doścignie popyt.


Śmiem twierdzić, że 2050 kupienie mieszkania za normalne będzie czymś zwyczajnym w mniejszych miastach. W największych ośrodkach ceny pewnie wciąż będą rosnąć, tyle że wolniej.


https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/prognoza-ludnosci/prognoza-gospodarstw-domowych-na-lata-2016-2050%2C9%2C4.html?utm_source=chatgpt.com


https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/prognoza-ludnosci/prognoza-ludnosci-na-lata-2023-2060%2C11%2C1.html?utm_source=chatgpt.com

e48c5570-f538-4755-82a8-b2f44e769873
77a72123-ae55-4650-832d-e66398b92eea
bartek555

@malkontenthejterzyna gituwa, to czekamy do 2050 i mieszkamy z mame :D

AureliaNova

Unormuje, tzn wprowadzenie podatku od n-tego mieszkania, dopłaty i projekty mieszkań socjalnych, dojechanie funduszy inwestujących w nieruchomości?


Btw, bardzo mi się podoba użycie propagandowej grafiki komunistycznej z XIXw, jadącej po wyzysku klasy robotniczej przez kapitalistę Pullmana - może nie za mądry, ale za to duszę macie po dobrej stronie, towarzyszu XD

Enzo

@Malarz2137 Do połowy 2025 bedzie korekta i obniżka cen około 5 % od teraz, potem ceny staną w miejscu na jakieś pół roku albo rok i w połowie 2026 ceny zaczną lekko rosnąć. Wszystko to pod warunkiem braku programów rządowych.

Zaloguj się aby komentować