Dla Jarosława Kaczyńskiego, o czym mówił wielokrotnie, Unia Europejska pozostawała narzędziem w rękach Niemiec, które z jej pomocą dążyć miały do ustanowienia swej hegemonii na kontynencie.
Początkowo lider PiS zakładał, że na forum unijnym uda się temu przeciwstawić, budując sojusz polsko-brytyjski. Dlatego w wygłoszonym w styczniu 2016 r. w Sejmie exposé nowy szef dyplomacji Witold Waszczykowski podkreślił, że w Europie Polska będzie „utrzymywać dialog i regularne konsultacje na różnych szczeblach […] w pierwszej kolejności z Wielką Brytanią, z którą łączy nas nie tylko rozumienie wielu ważnych elementów agendy europejskiej, ale także podobne podejście do problemów bezpieczeństwa europejskiego".
Jednak wkrótce potem rozpoczął się proces opuszczania UE przez Wielką Brytanię, który zakończył się ostatecznie z początkiem 2020 r., co sprawiło, że pisowski rząd stracił na forum unijnym potencjalnego głównego sojusznika. Co więcej, Kaczyński uznał, że brexit tylko ułatwił Berlinowi realizację „strategicznego i dalekosiężnego” planu zakładającego – jak tłumaczył w 2021 r. – przekształcenie Europy w „superpaństwo, całkowicie niedemokratyczne, z hierarchizacją narodów polegającą na tym, iż jedne utrzymują status suwerennych – na przykład Niemcy i obywatele niemieccy – a Polska i Polacy już nie. Realizacja takiej wizji Unii Europejskiej stała się możliwa po wyjściu Wielkiej Brytanii. Na Londyn mieli za krótkie ręce – Wielka Brytania w tę stronę nie chciała iść. Po brexicie uznali, że droga jest otwarta. My z kolei organizujemy front oporu”.
#polityka
sojusz polsko-brytyjski
@smierdakow kolejna bajka dla ciemniaków. W UE nie potrafili się odnaleźć a jakiś Sojuz w dodatku z brytolami nie przepadającymi za Polakami mieliby budować. To już prędzej z Niemcami by wyszło bo Niemcy zawsze mają interes do Polski.
@smierdakow jakoś nie widzę sojuszu polsko-brytyjskiego kiedy rząd z angielskim to się nie przyjaźnił xd
Hmm,wspolpraca z Brytolami.
Przeciez oni sa gorsi od Rosji xD
To sa mistrzowie polityki zagranicznej( przynajmniej byli,a jak maja teraz dolek to i tak sa 1000x sprawniejsi od nas w tych sprawach).
@jajkosadzone no oni dalej mają kompleks imperium xd
@maximilianan
Niech se maja.
I tak by nas wykorzystali,wypluli i zrobili wszystko bez mrugniecia okiem.
Nadstawianie dupy za darmo to jest to co Polska potrafi najlepiej.
@jajkosadzone no właśnie o tym mówię - ich kompleks każe traktować wszystkich z wyższością i ich wykorzystywać.
@maximilianan
I na tym polega realpolitik- dbasz przede wszystkim o swoje interesy,a slabsze kraje sa tylko narzedziem.
Ale co tu mowic jak nas pograzona w wojnie i majaca giga kryzys Ukraina traktuje przedmiotowo i z gory xD
@jajkosadzone no dobrze, ale na ten moment nie współpracujemy z nikim, wykonujemy jedynie polecenia Amerykanów, a za wrogów mamy Francję i Niemcy (wrogów w sensie wewnątrz UE, nie w takiej skali jaka panuje narracja w pisie)
Dlaczego bycie zdominowanym w mniejszym lub większym stopniu przez UK miałoby być gorsze od całkowitego zdominowania przez Niemcy?
@smierdakow
Niemcy aktualnie to jest pikus przy tym jakim sojusznikiem bylaby Wielka Brytania.
Problemem tak naprawde jest aktualnie prezydent,ktory konflikty wewnetrzne kraju przeniosi na arene miedzynarodowa gdzie utrudnia nawiazanie i utrzymanie jakichkolwiek,nawet neutralnych, relacji w UE.
A Tusk ktory mialbyc takim podnozkiem Niemiec bardziej sie stawia w UE niz Morawiecki kiedykolwiek.
Sprawa generalnie jest skomplikowana i dopoki prezydent sie nie zmieni na jakakolwiek naprawe stosunkow dyplomatycznych nie ma szans.
Czyli klasycznie. Jarek coś może i chcial ale nic nie potrafił zrealizować. Stawianie na jednego konia jak widac konczy się źle.
@smierdakow Brytyjczycy od dawna byli jedną nogą poza UE a my mamy społeczeństwo euroentuzjastów. Za silne jest w Polsce stronnictwo prounijne żeby była szansa na sojusz kontestatorów niemiecko-francuskiego przywództwa.
Polacy bezzasadnie i bez wzajemności kochają USA i UE a to daje naszym politykom bardzo małe pole do manewru pod kątem sojuszy.
@smierdakow Nie sądzę aby którakolwiek ze stron była tym faktycznie zainteresowana... Sojuszników trzeba szukać wśród sąsiadów, a nie wyspiarzy i w drugą stronę - dla UK Polska też nie ma co zaoferwać za bardzo poza 'tanią siłą roboczą'.
Myślicie, że gdyby nie brexit to jakiś polski-brytyjski sojusz wewnętrz UE był możliwy
Tylko oś Warszawa-Berlin-Paryż.
Mieliśmy już kiedyś sojusz z tym państwem. Starczy.
Zaloguj się aby komentować