Muszę się gdzieś wyżalić i trochę też wyładować. Wczoraj miałem pierwszy "szlif", okoliczności dość drastyczne, bo doszło do niego z pasażerem, moim synem.
Z juniorem postanowiliśmy pojechać na parę dni w góry, generalnie wejść sobie na Babią Górę, a jak się spodoba, to pojechać gdzieś jeszcze.
Niestety nie dojechaliśmy, bo po drodze na jednym z rond w Końskich było rozlane coś ropopochodnego. Było tego na tyle dużo, że jak wstałem, to miałem cały bok mokry, brudny w jakiejś czarnej substancji i śmierdzący ropą. Młody zaczął narzekać na ból ręki, więc czym prędzej pod wpływem adrenaliny podniosłem brykę i zawiozłem go do lokalnego szpitala. Spędziliśmy na SOR cały dzień, przebadał go ortopeda (4 razy lataliśmy na Roentgena, żeby mógł przyjrzeć się każdej kostczce nadgarstka) i nie znalazł złamań, zaordynował jedynie ortezę usztywniającą dłoń i kciuk, bo stłuczenie było dość poważne.
Na miejscu w szpitalu spotkaliśmy patrol policji, któremu zgłosiłem sytuację, że jest tam coś wylanego. Z relacji ludzi, którzy tam później przejeżdżali, dowiedziałem się, że zabezpieczyli i wezwali strażaków do oczyszczenia.
Wiadomo, że z wycieczki nici, młody się przestraszył, z resztą ja też. Motocykl dostał w kość: kufer podrapany, magnezowy tłok starty, gmole prawie przetarte, plastiki wokoło silnika połamane. Ale odpala, jeździ, dobrze się prowadzi.
Uprzedzając pytania:
  1. nie zauważyłem tej substancji, bo było nią umazane całe rondo. Na początku myślałem, że jest ono nowiutkie, bo taki ładny ciemny asfalt. Jechałem powolutku, prędkość na 100% nie przekraczała 15-20 km/h
  2. nie zadzwoniłem na 112, bo zanim oni przyjęliby zgłoszenie i przysłali pomoc to ja już dawno bym dotarł do szpitala i tak właśnie zrobiłem. ZOZ znajdował się ok 1km od miejsca zdarzenia.
  3. dzisiaj dopiero zeszła ze mnie adrenalina i czuję jakby ktoś mi skopał plecy i biodro. Wczoraj nie czułem nic.
Żal i wqrw mam do barana, który rozlał tą substancję, kompletny brak odpowiedzialności. My tu nie mówimy o litrze czy dwóch, tam cała powierzchnia ronda była upierd*lona (no powiedzmy pół, bo mieliśmy jechać na wprost), nie daję wiary, że nie zauważył takiego wycieku. Brak wyobraźni mógł doprowadzić do tragedii. Sami lekarze stwierdzili, że mieliśmy farta.
#zalesie #motocykle #wypadek #wakacyjnewypadki
Lubiepatrzec

@MiernyMirek Było, minęło. Ogarnąłeś, wszyscy cali, także następny weekend po naprawie moto lecicie w te góry.

MiernyMirek

@Lubiepatrzec zobaczymy czy młody będzie chciał, jednak się przestraszył.

Lubiepatrzec

@MiernyMirek Po upadku z konia należy natychmiast wsiąść i przejechać się kawałek. Na moto zapewne tak samo.

moll

@MiernyMirek tyle dobrego że się nie połamaliście.

Zdrowia dla młodego

Zielczan

@MiernyMirek


, nie daję wiary, że nie zauważył takiego wycieku.


Jakiś czas temu śmigam rowerem przez Ożarów, a tam dosłownie przez całe miasto jest rozsypany sorbent, po jakimś czasie się dowiedziałem, co się stało, mianowicie ktoś gubił jakąś substancję przez blisko 4km, więc jestem pewien, że nie zauważył i pojechał i może jak już ubyło sporo to za jakiś czas się zreflektował.


https://www.youtube.com/watch?v=8mIpgkKq9ss

rybeusz

W takiej sytuacji możesz chyba ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy dróg?

MiernyMirek

@rybeusz nie zrobiłem oficjalnego zgłoszenia na 112, więc pewnie nie.

Emantes

@MiernyMirek możesz spróbować.

libertarianin

@MiernyMirek możesz nadal to zgłosić po zajściu

smieszneobrazkijuzniesmiesza

@MiernyMirek gleba normalna sprawa dla motocyklistow 2 i 3 juz cie nie zszokuje tak bardzo ale jedno sie nie zmienia wina zawsze bedzie kogos innego

MiernyMirek

@smieszneobrazkijuzniesmiesza pewnie tak. Sam mam wyrzuty, że tego nie dostrzegłem w porę.

GrindFaterAnona

@MiernyMirek moto tak oberwało mimo gmoli? ciekawa sprawa. wspolczuję oczywiscie.

MiernyMirek

@GrindFaterAnona kufer podrapany, plastiki wokoło silnika połamane, to jest GS z boxerem więc i tłoki podrapane

jedzczarnekoty

@MiernyMirek a nie cylindry? Nie da się podrapać tłoków i odpalić motocykla chwilę potem.

MiernyMirek

@jedzczarnekoty cylindry, mój błąd

libertarianin

chyba nawet wiem o którym rondzie mówisz bo czasami tam bywam, nawierzchnia tam jest relatywnie nowa i jak coś się wylało to musiało być zajebiście ślisko

MiernyMirek

@libertarianin tam przy nim jest tabliczka z kierunkiem na szpital, stąd wiedziałem od razu jak jechać. Ono jest na DK42 wylot na Radomsko.

libertarianin

@MiernyMirek rondo przy stacji benzynowej, wiem które, przebudowywane tyle razy już

Pan_Buk

@MiernyMirek Dlaczego ludzie jeżdżą motocyklami? To najbardziej niebezpieczny środek transportu. Gdyby nie te cholerne motocykle, to do dzisiaj miałbym rodzonego wujka.

1bb35334-98d5-4e6d-8b84-b2ee7c69aa12
Giban

@Pan_Buk Bo chcą, bo lubią, bo mogą

MiernyMirek

@Pan_Buk po co ludzie piją, po co palą? Czemu u mnie w mieście jest zawsze tłum w McDonald's, skoro to takie niezdrowe? Czemu pijemy napoje słodzone? Dlaczego chodzimy na koncerty, przecież to niszczy słuch? Czemu czytamy na wieczór, to jest niezdrowe dla oczu? Po co piszesz w mediach społecznościowych?


Chyba po to żeby czuć, że się żyje a nie tylko wegetuje. Nie rozumiesz, że życie pozbawione emocji i przyjemności nie ma sensu?

Budo

@MiernyMirek coś wylanego na drodze to mój największy strach przy jeździe na motocyklu...

Zaloguj się aby komentować