Oglądałem i polecam. Ezoteryczny film o charakterze kultu. Jedyny w swoim rodzaju oraz inspiracja twórców Matrixa. Szkoda, że nigdy zbytnio nie przebił się do mainstreamu. Ogólnie polecam oglądać wersje reżyserską, bo wersja kinowa zdradza za dużo na początku.
@UniCatEnjoyer Dodajmy do tego równie zapomniane "Trzynaste Piętro". Wtedy (jeszcze bracia) Wachowscy podglądali mocno konkurencję, czasami aż za mocno. Dark City jest z 98., 13th Floor z 99. no i Matrix wyszedł w 99.
@UniCatEnjoyer zapowiada się nieźle. Jest klimat
@UniCatEnjoyer nie wiem jaka mialem ale był rewelacyjny .jednen z najlepszych w tym roku.
Ps nigdy go wcześniej nie widziałem
Bardzo niedoceniany film.
@SuperSzturmowiec nie wiem co to, ale może zobaczę
@Zielczan można ogladać w ciemno
Film znakomity.
W 90. to (oczywiście po 80, a to oczywiście pokońcówce 70) chyba najlepsze scifi powstawało, a to cholernie trudny gatunek.
Potem wszystko jakieś takie miałkie i nijakie. Tak z bardzo nielicznymi wyjątkami, kilkoma zaledwie.
@Zielczan event horizon z 97. już oglądnięty?
@VonTrupka w sumie to nie wiem. Tak jakbym kojarzył, że to widziałem, ale pewności nie mam
@VonTrupka do zestawu Equilibrium i macie trójcę SF niedocenionych filmów w które zostały przyćmione przez Matrix który czerpał z nich garściami
@argonauta panie, tego jest na pęczki
MiB, gattaca, cube czy nawet wspominając o takich (po)tworkach jak starship troopers czy independence day.
Kurcze nie sposób wszystkiego spamiętać.
@Zielczan wygląda znajomo? (¬‿¬)
Zaloguj się aby komentować