Rzeczywistość wygląda tak, podróżuje sporo, zdjęć też robię sporo, ale mam narzędzie z którego nie wiem jak korzystać.
Wycieczka jak to wycieczka, jakieś zdjęcia zawsze się robi, ale prawda jest taka, że daleko mi do eksperta.
Do dyspozycji mam iPhone 13 i Canona EOS 600D, którego dostałem w prezencie od kogoś kto już z niego nie korzysta.
No i super. Mam aparat, który mogę wypróbować i sprawdzić czy w ogóle powinienem rozważać inwestycje w sprzęt.
Często nosiłem ze sobą jedno i drugie i sam Canon okazywał się... po prostu balastem xD Głównie dlatego, że nie mam pojęcia jak wykorzystać jego możliwości i nie do końca wiem jakie ma możliwości. A telefon wiadomo, wyciągnę z kieszeni, cyk cyk i fotka jest. Iphone po swojemu upiękni itp. a w Canonie oczywiście RAWy nad którymi później też trzeba trochę popracować.
No i pytanie. Czy możecie powiedzieć jak wy używacie "wielkogabarytowych" aparatów? Albo jakaś porada z jakim nastawieniem powinienem brać aparat. Może od czego / gdzie powinienem nauczyć się na samym początku.
