#motoryzacja #przepisyruchudrogowego
Co sądzicie o takiej sytuacji? Osobiście staram się nie blokować ludzi na prawym pasie i przyspieszam w takich sytuacjach
https://youtu.be/iTQ-fsrfY74

Co zrobisz

40 Głosów
sebastian-barycza

Takich przegrywów jak typ z lewego pasa powinno się wysyłać na ponowne egzaminy. Swoją bezmyślną jazdą wymusza hamowanie na innym uczestniku ruchu. Po sondażu na hejto widać, że niektórzy użytkownicy to prawo jazdy w chipsach znaleźli.

DzikiKnur69

Ten na prawym iedojebany jakiś. Właściwie nie musiał hamować, a później musiał pokazać małego fiutka. Mógł sam przyspieszyć wcześniej ale to trzeba obserwować co się dzieje na drodze, a nie gapić się w telefon.

BylemSimpem

Takich szmaciarzy wyprzedzających innych jadąc 5km/h szybciej gdzie widać, że ten na prawym pasie za chwile będzie musiał hamować należy jebać prądem.

mrmydlo

@sebastian-barycza @BylemSimpem Czyli mamy takie samo zdanie

JackDaniels

I to jest szczególnie wkurwiające jak jedziesz z maksymalną dopuszczalną prędkością na tempo i widzisz w lusterku jak lewym ktoś pytuje te +30 czy tam +50 i już wiesz, że będziesz musiał zachamować za jadącą przed tobą ciężarówką...

Orzech

Najgorsze jest to "dawanie nauczki". Imo odebranie prawka na 10 lat każdemu kto tak robi

Jarem

@mrmydlo

Ogólnie, trudne pytanie. Bo tak, staram się nie blokować i w takich sytuacjach przyspieszyć. No bo mnie to nic nie kosztuje, a zwiększa płynność ruchu.

Ale ogólnie rzecz biorąc, to mógłbym mieć go w dupie, nie mój problem. Jak jestem w takiej sytuacji na prawym pasie, to nie oczekuje, że ktoś przyspieszy na lewym, żeby mi pomóc, bo może akurat leci kolejną setkę kilometrów na tempomacie. Po prostu tak dostosowuję dynamikę jazdy, żeby hamować jak najmniej i jazda była jak najbardziej płynna.


Zrobiłem zbyt dużo kilometrów w życiu, żeby oczekiwać czegokolwiek od innych kierowców.


Edit: ludziom, którzy szkalują typa na lewym pasie (mimo, że zabrakło mu trochę kultury jazdy, to jednak jechał prawidłowo) gratuluję postawy. Trochę frustrat drogowy z was wychodzi. A typa z prawego pasa za hamowanie powinni wyjebac z grona kierowców na co najmniej kilka lat

bartek555

Ten medal ma 2 strony - z jednej strony gosc, ktory wyprzedza moglby przyspieszyc (preferowana opcja), z drugiej strony ten z prawego widzi, ze tamten nie zdazy wyprzedzic, wiec moze leciutko odpuscic gazu i tez mu korona z glowy nie spadnie. Poza tym

jak widzi w lusterku, ze ten za nim powoli dojezdza i moze zamulic przez co bedziemy musieli zwolnic to uwaga, rowniez mozemy sami przyspieszyc i wskoczyc na lewy przed niego i wyprzedzic jako pierwsi. Jesli ktos jest debilem albo probuje pokazywac swoja wyzszosc na drodze to polecam badania psychologiczne. Mowie to ja, kierowca 340-konnego czerwonego bmw ;)

mrmydlo

@Metanoia @bartek555 tylko 340?

bartek555

Tyle ma oryginalnie, moglbym grzebnac troche i zrobic pobad 400, ale mam inne wydatki, autem prawie nie jezdze i sie go pozbede za jakis rok.

Jarem

@bartek555

Zgoda, poza tym wbijaniem się przed kogoś na lewy pas. Jest to dość niebezpieczny manewr i można łatwo popełnić błąd jeśli nie masz wystarczająco umiejętności lub masz za mało mocy w aucie. A nawet mały błąd przy prędkości powyżej 100 km/h może się źle skończyć.


Żeby nie było, czasem też tak robię, jeśli wiem, że bez stresu zdążę. Aczkolwiek, wiem, że większość ludzi nie jeździ na tyle dużo, żeby sugerować im ten manewr. Ale to tylko moja opinia :)

bartek555

Ale mi nie chodzi o wbijanie mu sie przed maske, tylko zrobienie tego odpowiednio wczesnie, zeby z daleka widzial, ze robimy manewr i zdazyl ocenic czy musi zwolnic czy nie. Przeciez mowimy o sytuacji kiedy ten z tylu jedzie kilka km/h szybciej niz pojazd przed nami, wiec po 1 minie duzo czasu zanim dojedzie, a po 2 zdazymy przyspieszyc nawet najgorszym sztruclem. Nie jest to niebezpieczny manewr, to totalnie normalny manewr wyprzedzania, gdzie upewniasz sie, ze nikomu nie zajedziesz drogi, ani nie zmusisz do hamowania.

RyzySiusiak

Jak mi typ na prawym odpowiednio wcześnie zasygnalizuje, że ma w planach wyprzedzanie, to przyśpieszę lub zwolnię i go wpuszczę. W przeciwnym wypadku mam go w dupie i jadę swoim tempem.

Zaloguj się aby komentować