Moratorium na odstrzał łosi, „zarządzanie populacją” gatunków chronionych, udział dzieci w polowaniach, strzelanie z łuków, szkolenie psów myśliwskich na żywych zwierzętach, „zarządzanie populacją” chronionych gatunków, w tym wilka – to lista postulatów Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ).

Znalazła się w „Strategii zrównoważonego łowiectwa w Polsce do roku 2030 z perspektywą do roku 2035”, dokumencie, który ma wyznaczać kierunki zmian

PZŁ opublikował dokument pod koniec kwietnia 2024. Teraz zyskuje sprzymierzeńców nie tylko w Pałacu Prezydenckim, ale również w rządzie.

https://oko.press/pzl-strategia-postulaty

#polityka #myslistwo
183739ea-fab2-4a02-9b79-4334c6ca5fa5
maximilianan

@smierdakow zabijamy naturalne drapieżniki, a jak ich naturalne ofiary się rozrastają w populacji to je też zabijamy.


Im nie chodzi o żadną ochronę środowiska tylko mordowanie.

konto_na_wykop_pl

Jeżeli ktoś zabija dla przyjemności to powinien przejść dogłębne badania psychiatryczne. Poza tym jak czytam co się dzieje na niektórych polowaniach to za jakiś czas myśliwy weźmie dziecko za dzika.

maximilianan

A może byśmy powiedzieli, że spoko, pod warunkiem, że będzie sprawdzana trzeźwość?

tschecov

@maximilianan i kto ma sprawdzać trzeźwość? Który szeregowy krawężnik się odważy ryzykując, że trafi na polityka, magnata czy komendanta?

Kronos

@tschecov I to nawalonego ze sztucerem, który może go łatwo pomylić z dzikiem.

libertarianin

nie czaje co ma PZŁ do obecnej władzy, to tam też rotacja była czy po zmianie władzy po prostu stara władza jest spuszczona ze smyczy i robi kampanie negatywną?

smierdakow

@libertarianin PZŁ ma PSL, czyli teraz może wszystko

dziedzicpruski

PZŁ ma PSL, czyli teraz może wszystko

@smierdakow Tzn co? Uchwalą sobie ustawę? To chyba nie takie proste. Zwłaszcza, że PSL trzyma się twardo swojego stanowiska w temacie "aborcyjnym".

wiatrodewsi

@smierdakow No nie bardzo może wszystko. Za PiSu mogli w chuj, bo szli z nimi ładnie za rączkę, ale PiS rządził sam. Teraz rządzi koalicja, PSL sprzyja myśliwym, ale wcale nie ma w rządzie potężnej pozycji i raczej nie będzie darło szat i stawiało sprawy na ostrzu noża żeby zrobić im dobrze. Ja bym strzelał że jakieś zmiany możliwe są, ale raczej niezbyt drastyczne.

matips

W sumie mógłbym przystać na ograniczanie polowań, ale pod warunkiem zniesienia odpowiedzialności skarbu państwa za szkody wyrządzane przez dzikie zwierzęta. To byłby rozsądny kompromis.

Dopóki wszyscy Polacy są odpowiedzialni za wypłacanie odszkodowań rolnikom, dopóty koła łowieckie powinny zajmować się kontrolowaniem populacji i finansowaniem tych szkód.

GODPL

Uwielbiam polowania i mój sąsiad z domu obok, który wyżyna lasy okoliczne pewnie już otworzył szampana.


Ile żarcia z tego będę miał to głowa mała.

Zaloguj się aby komentować