Moim najlepszym pomysłem w tym roku było zrobienie PREMAJÓWKI - wyjechałem w piątek, wróciłem w sama majówkę do domu.
Przechodziłem znajome Gorce, byłem na Mogielicy - w sumie na trzech szczytach spotkałem łącznie może 10-12 grupek ludzi, a na Mogielicy (ktorą nota bebe polecam) przez ponad dwie godziny szliśmy w samotności.
Walić Tatry - i mówię to jako lokals i gość z Podhala, serio lepiej jechać na Słowację jeśli już chcecie iść w te rejony i mieć spokój niż te tłumy i korki w takich okresach. A osobiście polecam mniejsze lokalne szczyty których nie brakuje na Podhalu. Taniej, ludzi nie ma a jeśli chcecie Zakopane i okolice można dojechać w 40 minut naokoło bez większych korków jeśli dobrze rozplanujecie czas.
Bonus to widoczek z Mogielnicy a majówkowiczow pozdrawiam, właśnie jadę do pracy na 5 godzin z uśmiechem na mordzie bo nie ma korków i planuje mieć pełen luz :D
Przechodziłem znajome Gorce, byłem na Mogielicy - w sumie na trzech szczytach spotkałem łącznie może 10-12 grupek ludzi, a na Mogielicy (ktorą nota bebe polecam) przez ponad dwie godziny szliśmy w samotności.
Walić Tatry - i mówię to jako lokals i gość z Podhala, serio lepiej jechać na Słowację jeśli już chcecie iść w te rejony i mieć spokój niż te tłumy i korki w takich okresach. A osobiście polecam mniejsze lokalne szczyty których nie brakuje na Podhalu. Taniej, ludzi nie ma a jeśli chcecie Zakopane i okolice można dojechać w 40 minut naokoło bez większych korków jeśli dobrze rozplanujecie czas.
Bonus to widoczek z Mogielnicy a majówkowiczow pozdrawiam, właśnie jadę do pracy na 5 godzin z uśmiechem na mordzie bo nie ma korków i planuje mieć pełen luz :D
Nota bebe xDD
@Krzakowiec można edytować tekst do godziny po publikacji jakby co xD
Mój słownik robiący samemu "nota bebe" rozbawił mnie na tyle że zostawiam xD
Zaloguj się aby komentować