Ministerstwio niebezpiecznych drani

Jak komuś się nudzi to polecam, zachęciło mnie to, że reżyserem jest Guy Ritchie, lubię jego filmy.
No więc fajna komedia akcji, oparta na prawdziwych wydarzeniach czyli operacji postmaster https://en.m.wikipedia.org/wiki/Operation_Postmaster

Wiadomo jak to w dzisiejszych czasach nie ma w filmie Niemców tylko naziści, swoją drogą są jak szturmowcy z gwiezdnych wojen, nie potrafią trafić w kilku głównych bohaterów :) no ale to standard przecież.

Jest na Amazonie jbc

#filmy #coobejrzec

Ps: i jest fajna dupeczka w jednej z głównych ról xD
b0c830aa-ac2b-465c-8a1e-64945ede2912
d79724c0-9a8f-4247-b6ac-bb9b6036cc7b
90c88a2a-06f8-4a2f-aa3e-b6e59ceace4f
koszotorobur

@cebulaZrosolu - ten film to takie 7 jak dla mnie.

cebulaZrosolu

@koszotorobur no czyli git nie?

koszotorobur

@cebulaZrosolu - całkiem spoko - chociaż po reżyserze spodziewałem się więcej.

cebulaZrosolu

@koszotorobur no cóż to już nie ten sam guy co w Lock stock and two smoking barrels czy w snatch, ale nie jest złe :)

Przedwczoraj skończyłem serial dżentelmeni, też jest autorstwa i też spoko

razALgul

@koszotorobur guy ritchie na 30 %, film dobry, ale bez szału, niestety...

KLH2

Eiza była spoko jako Santanico Pandemonium w Od zmierzchu do świtu (w tym serialu, który jest warty obejrzenia) i jako ten robot czy android w Alicie. Pewnie chodzi o tę symetrię twarzy

Bo tak, żeby nikt nie miał wątpliwości o czym piszę - grała dobrze w jednym i drugim, ale pisząc "była spoko" mam na myśli "wyglądała dobrze" ¯\_(ツ)_/¯

bartek555

Zajebiste, ogladalem ostatnio w samolocie. Tez mi guy ritchie podchodzi, ze swoim humorem. A ta laska to chyba “auggie” z trzech cial? Kocham ja jak finlandie

Dzemik_Skrytozerca

Równolegle do tego filmu zauważyłem na innym kanale Działa z Nawarony... Przełączyłem na chwilę, i naprawdę trudno było wrócić.


Czego zabrakło w Ministerstwie?


Wyrazistych bohaterów. Nikogo nie polubiłem. Poza sceną, w której Cavill pobiera opłatę za usługi (cygaro, płaszcz, etc) reszta jest absolutnie nudna.


Dialogi są tak drewniane, że możnaby użyć do wyrobu kościelnych law. Tylko pojedynek na zagadki broni się, ale i to blado.


Brak napięcia. Operator tego filmu nie był w stanie oddać dynamiki akcji. A rozwałki, gdzie goście idą i strzelają do Szwabów jak do manekinów, jeszcze bardziej to podkreślają.


A, i może to drobiazg, ale przy końcowych napisach tak je dobrano, by uniknąć pewnych faktów historycznych dotyczących dalszych losów postaci. Niepotrzebne, i takie trochę przykre.


Podsumowując 3/10.


PS. Pierwowzór głównego bohatera na zdjęciach nie miał brody.

cebulaZrosolu

@Dzemik_Skrytozerca to już wszystko zależy kto czego oczekuje od filmu, dla mnie to miała być miła rozrywka do picia piwa po intensywnym dniu, nie oczekiwałem od komedii akcji odwzorowania autentyczności, czy doboru postaci jak w serialu Czarnobyl np.


Ale opinia fajna, dzięki :)

Zaloguj się aby komentować