#oswiadczenie #alkohol #alkoholizm #polska #zdrowie
@Dudlontko ja alkoholu się napiję raz na kilka miesięcy, a nie doświadczam nawet połowy superlatyw trzeźwego życia wspomnianych przez OPa xd
@UmytaPacha bo to chyba trzeba być jakimś xaburzonym pijusem któremu alkohol przysłonił normalne życie. Wtedy rzeczywiście po odstawieniu raptem widać że życie ma sporo fajnych stron
@GetTheGringo może też nie pić i nie mieć fajnych stron życia, zależy od osoby
Niefotogeniczny* i wytrwalosci
@Yacoshe dzięki, wytrwałość się przyda czekając na efekty i odmianę życia
Ja nie pije, bo szkoda mi nastepnego dnia na zdychanie na kacu. A kace mam potezne. Tylko prawilne okolicznosci, typu kawalerskie, wesela, itp.
@Dudlontko Wydaje mi się, że plusy widać albo jak jest się jakimś totalnie stoczonym alkusem, albo jak ma się dość mocno wypchany grafik różnymi zajęciami i obowiązkami i nagle przez niepicie zaczynasz wszystko robić efektywniej i mniej cię to męczy
@cweliat ja nigdy nie zaniedbuję obowiązków tylko mam ustalony grafik i to robię w danym czasie.
@Dudlontko drugi miesiąc dopiero efekty poczujesz. Pierwszy to walka była tylko
Ale dwa miechy zrobiłem bez, i teraz tylko jeden dzień w tygodniu pozwalam sobie i jest całkiem inaczej
@SciBearMonky i jakie dokładnie są efekty po dwóch miesiącach?
@Dudlontko brak kaca mordercy np. nie ciągnie mnie tak, a jak już wypije piwko dwa to mam dobry humor, wcześniej się upijalem jak ścierwo.
Jem lepiej, jak chlalem to byle kiche zapchać.
A i wody sporo zeszło że mnie
@Dudlontko lepsza sylwetka, choć i tak muszę jeszcze zgubić parę kilo.
I z jakiegoś powodu mam do siebie więcej szacunku
@SciBearMonky a to na lepszą sylwetke nie trzeba mieć diety i ćwiczyć?
@Dudlontko tamten ziomek wrzucił zdjęcie jakiegoś typa z internetu, nie swoje.
@Dudlontko teoretycznie dopiero po tym czasie jesteś już czysty i można zacząć pracować nad sobą by wyjść z uzależnienia od alkoholu.
Teoretycznie
Alko wbrew pozorom jest konkretnym środkiem, a jego zażywanie jest tym ułatwione że w każdym sklepie możesz się w niego zaopatrzyć.
Zadaj sobie pytanie.
Po co piłeś?
Większość osób pije bo chce uciec od pewnych emocji, jest ich świadoma ale woli udawać że ich nie ma, tak jak struś chowa głowę w ziemię i udaje że wszystko jest git tak samo alkoholik wali flaszkę udając że wszystko jest ok kiedy nie jest ale woli sam się okłamywać.
@Kondziu5 robię zakupy i przychodzę obok alkoholu, jak nie mam ochoty to nie kupuje prostę.
Piłem bo lubię a przestałem bo praktycznie codziennie widzę posty " nie pije od X czasu, lepiej śpię, mam lepszą formę czy ogromnego kutasa". U mnie w życiu jest mało pozytywów czy przyjemności i nie ukrywam tego
@Dudlontko też zauważyłeś że robi się wysyp wpisów "wyzwolonych" co teraz za cel mają oświecenie innych jak to bez alko życie jest piękne xD.
@Dudlontko ale serio nie picie alkoholu miesiąc, dwa czy 5 lat to jest jakiś swego rodzaju sukces?
Rozumiem jakby jakiś alkoholik rzucił picie i się tym pochwalił i opisał swój powrót.
Niedługo będą wpisy, że ktoś przeszedł obok stoiska z alkoholem i noc nie kupił
Oooo jakas moda na nie picie teraz???
@Dudlontko
Pierwszy miesiąc jest najgorszy. Po ok. 3 miesiącach jesteś znowu sobą.
@NiedyspozycjaRzeczywistosci czyli kim?
Zaloguj się aby komentować